catherinka
Marzec'06 i Lipiec'09
catherinka, kasianka kobiety, do gina marsz!!! ;-) nie ma co przeciągać. A taka kontrola zawsze jest potrzebna, tym bardziej, że tyle nie byłeście.
(...)Co do Kacperka to ta jego biegunka brzmi nieciekawie. My w takich stanach dostawaliśmy od lekarz dla Miłka NIFUROKSAZYD w zawiesinie, bardzo pomaga i jeśli nadal mu nie przejdzie to walcz o jakiegoś innego lekarza, bo to jakieś chore by bagatelizować biegunkę, która się tyle utrzymuje. Nasza lekarz radziła też by dawać mix probiotyków tzn. dwa różne preparaty, że wtedy w takich ciężkich stanach daje się dziecku kilka różnych kultur tych bakterii (Lakcid i Acidolak).
Powinno pomóc też odstawienie mleka i podawanie ryżu, kleików ryżowych, ugotowanie marchwianki, potem rozgotowanych ziemniaków. Takie cuda Miłek dostawał w zeszłym roku w styczniu w szpitalu jak miał podejrzenie rota i leciało z niego z każdej strony.
Inkaa, postaram się pójść w przyszłym tygodniu!
Sylwia, też polecam marchwiankę, to była jedyna rzecz jaką zdjadał Filip jak miał rota.