aqua1-23
Mama Marcowa 06` Wrześniowe mamy'08
U nas też dwie wigilie jedna u teściów w sob - porażka musiałam Kube zawieźć wcześniej do domu bo wścieklizny dostał , druga wigilia w nd u mojej rodziny wypadła znacznie lepiej Kuba był już grzeczny i było ok. Kolejny dzień to przygotowywania do chrzcin i we wtorek chrzciny. Męczące były te święta ale już można odpocząć