reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

dziewczyny dziś o 13:45 urodzil sie synek mojej przyjaciólki i zarazem matki chcrastnej Bartusia!!! :-) jestem taka rozradowana ze az mnie brzuch boli ;-) wlasnie dostalam od niej smska. byla 4 dni po terminie, a od wtoru lezala juz w szpitalu i marudzila tylko ze ona chce na swieta byc w domu ;-) chyba nie da rady hehe! ale to zapewne beda ich najradosniejsze sieta w zyciu!!
dobra spadam bo pisze prace teraz, zeby do srodu oddac bo jak ie to... powtarzanie semestru :no:
 
reklama
dzięki dziewczynkki

Kinga: Piotrek sam się tuli, to znaczy wyciera nochal w moje policzki, włosy, ręce czy bluzki. a gratisem gryzie w policzek.

szkoda że miał dziś taką zasmarkaną rocznicę
 
Kaśka, najważniejsze, żeby szybko udało się odegnać wirusy! Tego Wam życzę!!! Inny antybiotyk? A na działanie nie trzeba dać antybiotykowi kilku dni?
Jejku Piotruś już 10 miesięcy...ale zleciało...

Mamaoli - super wiadomość!!! :)

Magda, gratulacje dla przyjaciółki! No i pisz, pisz, pisz...

A my już w domku... :) Filip na swoim terenie rozbrykał się jak... :) Generalnie mu pozwalamy trochę poraczkować, tylko kontrolujemy cały czas cewnik. Niech w końcu sobie połazi po tylu dniach uziemienia :) Dziś tak się okupkał, że zadzwoniliśmy na oddział i skoczyliśmy na zmianę opatrunku. Była akurat bardzo fajna i dobra Pani Ordynator i powiedziała, że jak dr Górniak (co nas operował) chciał, żeby cewnik był do jutra wieczór to niech tak będzie, ale, że jeśli się znowu okupka tak bardzo to żebyśmy po prostu cewnik wyjęli i go normalnie wykąpali, bo siusiaczek ładnie już się zagoił. W końcu... bo ostatni raz był myty w zeszłą środę... Także jutro będzie wieli dzień pierwsze siusianie nowym siusiaczkiem :) A może raczej w niedzielę, bo jutro Marcin pracuje jeszcze na drugą zmianę, więc wróci po 23... Ale najważniejsze, że na święta już będzie bez cewnika i mam nadzieję, że nowy ptaszek się sprawdzi :) A za dwa tygodnie na zdjęcie szwów i do kontroli. No i dzisiejszej nocy, pierwszej w domku Filipek ładnie spał, a nie jak szpitalu tak niespokojnie... Tylko obudził się po 5 (zgodnie ze zwyczajami szpitalnymi, bo tam zawsze pielęgniarki chodziły po 5 mierzyły temperaturę i dawały antybiotyk), ale ja dawaniem smoczka i kładzeniem na boczek dociągnęłam jego sen do 7:30 :) Muszę przypomnieć mu jak ma sypiać :) Ale się cieszę, że już w domku... :)
 
reklama
Catherinka bardzo się cieszę, że już jesteście w domu i że Filipek tak dzielnie sobie poradził. Najważniejsze, że wszyscy będziecie na świąta w domu.:-)
 
Do góry