reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
w empikach widziałam rameczki do robienia odlewów gipsowych, ale nie wiem czy o to ci chodzi
3460.jpg

babyart_deluxe_04.jpg
 
Filipek i Ola napewno wyzdrowieją i wszystko będzie dobrze!!!, trzymamy z Kubasem kciuki!
za siebie niestety też, bo Kubas ma od soboty taką chrypkę, jakby nieżle popił i pospiewał, chyba go przeziębiliśmy, tylko nie wiem kiedy i gdzie... chłopczyna nawet popłakać sobie porządnie nie może, bo nie może za bardzo wydobyć z siebie głosu, bylismy dzisiaj u lekarza, dostał wapno do picia, wit. c i pulmex do smarowania klatki piersiowej i plecków, gdyby to nie pomagało, mamy się zglosić ponownie

u nas chojna będzie jutro, teść ma przytaszczyć od leśniczego, ale bedzie pachniało lasem, hmmmmm....

lolcia, my jak się w ciagu dnia wyściskamy i wycałujemy z Kubasem, to potem dzieciatko całe wysmarowane moimi cieniami do powiek, aż sie swieci czasem... gorzej jak teść go wyściska, bo wtedy Młody na kilometr wodą po goleniu "pachnie"
 
CATHERINKA gorące buziaki, dzielni jesteście. Duży całusek dla maluszka. Myślę o was i życze wam szybkiego powrotu do domku. :)
 
Pewnie sie uśmiejecie jak ze mnie ciemna baba:baffled: Otóż kupilismy wczoraj nawilżacz powietrza, wróciliśmy do domu, mąż poszedł odstawić samochód do garażu a niecierpliwa kobieta (ja) chciała wypróbować urządzenie. I wypróbowała...........Nalałam wody przez tube odprowadzającą parę zamiast do zbiornika przez co zalałam cały silnik, wszystkie kabelki:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: Dobrze że jeszcze do prądu nie podłączyłam:no: Mąż rozkręcił, teraz się suszy pod grzejnikiem - może coś z niego zostanie, chociaż wątpię:sick: I takim sposobem nawilżacz pewnie nadaje sie do śmietnika chociaż nie był ani razu użyty:eek: I co nie jestem ciemna????:confused: :dry:
 
No Lolcia - nieźle :D :D :D Może jednak jeszcze da się go uruchomić :)

Dziś rozmawiałam z chirurgiem, który operował Filipka, bo zmieniał mu opatrunek. Możemy wyjść do domku jutro, ale z cewnikiem i zdjąć go w niedzielę, bo moi, że wolałby, żeby cewnik był te 10 dni. Opisał mi jak to zrobić i mówi, że to nie trudne i nie będzie bolesne dla Filipka. Albo możemy zostać do soboty wieczorem i dyżurny lekarz wtedy cewnik wyjmie i do domku. Ale już mam tak dość tego szpitala, że chyba zdecydujemy się na wyjście. Może da się tak zrobić, żebyśmy albo w sobotę wieczorem albo w niedzielę rano podskoczyli do szpitala (w końcu mamy minutkę autem), żeby cewnik wyjęli. Ale mówił.,, że jak na razie siusia bardzo ładnie się goi :) Co mnie bardzo ucieszyło, ale cały czas powtarza, że najbliższe dwa miesiące dopiero dadzą odpowiedź... Ale wierzę :)
I jakby wszystkiego było mało Filipkowi wychodzi szósty ząbek, mimo, że piąty jeszcze w połowy nie doszedł, teraz idzie lewa górna dwójka i chyba go musi boleć - bo marudny dziś jak... i ślini się jak...
A na oddziale dziś ubrali choinkę razem z dziećmi oddziałowymi i Filipek się bardzo zainteresował, bardzo mu się spodobała :)
Poza tym od dwóch dni ma prawie rówieśniczkę w pokoju obok, 7,5 miesięczną Julkę i tak fajnie się na siebie patrzą :) Ale jednak Filip jest bardzo zainteresowany większymi dziećmi :)
 
reklama
Do góry