reklama
M
mamaoli
Gość
oby tylko podejrzenie..
ja głęboko wierze w to że Piotrek pokona wszystkie trudności
trzymaj się i badź dzielna
ja głęboko wierze w to że Piotrek pokona wszystkie trudności
trzymaj się i badź dzielna
ANIK78
Marzec 2006 i Luty 2009
aniaM moja lekarka przyjmuje dopiero we wtorek....ale jak nie będzie poprawy to w poniedziałek idę do pierwszego lepszego lekarza, bo pupa naprawdę wygląda fatalnie
Madzia, bierz termentiol do ręki i smaruj, nam pomógł w ekspresowym tempie, 2 dni i śladu nie było po mega odparzeniach.
iwka31
Fanka BB :)
Emcia powtarzam sie ale pozytywne myslenie przede wszystkim i trzymam kciuki oczywiscie.
Za Piotrusia oczywiscie tez.
Ja ide z Marysia 5 grudnia tez na sprawdzenie jej guza na glowce.
W ogole chyba cos wisi w powietrzu ze mamy takie parszywe samopoczucie. Ja w ciagu tygodnia mialam 2 ostre spiecia z mezem i stwierdzam ze ostatnio na niego sie tak wkurzalam jak bylam w ciazy . W dodatku uslyszalam ze on :" nie musi sprzatac bo po co i jak mi sie chce to prosze bardzo", jak poszlismy do sklepu bo pomyslalam ze wykorzystam sytuacje ze on sie mala zajmie a ja kupie sobie jakas bluzke bo jutro mamy gosci (a od 4 m-cy nic sobie nie kupilam ) to on nie wytrzymal nawet pol godziny w sklepie i koniec byl taki; on stwierdzil ze jak mala sie rozbeczy to on mi ja oddaje i wychodzi - jasne a ja mam sobie z nia radzic caly dzien- wiec juz mi sie odechcialo zakupow. Pierwszy raz od urodzenia Marysi mamy gosci a ja musze latac i wszystko sama robic , chyba go zabije , a wiem ze on jak chce to wszystko zrobi , ale czy ci faceci to juz musza wszystko w ostatecznosci robic albo jak sie im to wyrzyga. Zreszta to nie wszystko , ale nie bede wam truc.
W takich chwilach odechciewa mi sie wiecej dzieci i w ogole gdzies bym pojechala na koniec swiata , tylko ze Marysi bym nie zostawila bo ja kocham za bardzo.
Mam nadzieje ze macie lepszy weekend :-) :-)
Za Piotrusia oczywiscie tez.
Ja ide z Marysia 5 grudnia tez na sprawdzenie jej guza na glowce.
W ogole chyba cos wisi w powietrzu ze mamy takie parszywe samopoczucie. Ja w ciagu tygodnia mialam 2 ostre spiecia z mezem i stwierdzam ze ostatnio na niego sie tak wkurzalam jak bylam w ciazy . W dodatku uslyszalam ze on :" nie musi sprzatac bo po co i jak mi sie chce to prosze bardzo", jak poszlismy do sklepu bo pomyslalam ze wykorzystam sytuacje ze on sie mala zajmie a ja kupie sobie jakas bluzke bo jutro mamy gosci (a od 4 m-cy nic sobie nie kupilam ) to on nie wytrzymal nawet pol godziny w sklepie i koniec byl taki; on stwierdzil ze jak mala sie rozbeczy to on mi ja oddaje i wychodzi - jasne a ja mam sobie z nia radzic caly dzien- wiec juz mi sie odechcialo zakupow. Pierwszy raz od urodzenia Marysi mamy gosci a ja musze latac i wszystko sama robic , chyba go zabije , a wiem ze on jak chce to wszystko zrobi , ale czy ci faceci to juz musza wszystko w ostatecznosci robic albo jak sie im to wyrzyga. Zreszta to nie wszystko , ale nie bede wam truc.
W takich chwilach odechciewa mi sie wiecej dzieci i w ogole gdzies bym pojechala na koniec swiata , tylko ze Marysi bym nie zostawila bo ja kocham za bardzo.
Mam nadzieje ze macie lepszy weekend :-) :-)
koga
Mama Maksa i Julka
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2005
- Postów
- 8 273
oj to chyba rzeczywiście coś w powietrzu wisi - bo jak dzisiaj wstałam to też myślałam, że się popłaczę - w domu syf i brud, stosy do prasowania (choć niedawno prasowałam), obiad dla nas i dla Maksa do ugotowania .... a mi się nic nie chce, normalnie nie mam sił .... po całym tygodniu pracy jestem wykończona ... w soboty budowa i jeżdżenie po hurtowniach budowlanych ....:sick:
... dziewczyny - my chyba już nigdy nie odpoczniemy
anik - nic się nie martw - my poprzestajemy w tym roku na fundamentach, a mamy zamiar wprowadzić się na przyszłą zimę
maga - tak to już kurcze jest z tymi "przyjaciółmi" - my o tyle nie zostaliśmy wykreśleni z kręgu naszych bezdzietnych znajomych o ile sami się nie pojawimy w knajpie czy na jakiejś imprezie, a i tak się zawsze baardzo dziwią dlaczego wychodzimy w najlepszym momencie (tj. około 1 w nocy), rozmowy na temat dzieci oczywiście nie ma żadnej.... choć nie, przepraszam ostatnio jedna koleżanka, która ostatnio poroniła ale za to nie opuściła żadnego weekendu imprez ani na dzień przed poronieniem ani na tydzień po - dawała mi rady żebym odstawiła Maksa od piersi, bo po co go jeszcze karmię
emcia - całym serduszkiem jesteśmy z Wami
... a tak z miłych rzeczy - wczoraj byliśmy na urodzinach pewnego pięciolatka - był 9 dzieci w wieku od 7 mies do 5 lat - było naprawdę zabawnie: wszyscy w mokrych skarpetach bo ilość rozlanych napojów ogromna;-) dzieciaki upocone, hałas jak w hali produkcyjnej, rodzice wyjmujący z rąk swoich pociech co bardziej niebezpieczne przedmioty, dużo czułości starszych dzieci wobec młodszych okazywanej dość szczególnie poprzez ściskanie i zarzucanie zabawkami i Mój Maks niezwykle dumny z siebie z cudzym smoczkiem w ustach
wróciliśmy wykończeni
... dziewczyny - my chyba już nigdy nie odpoczniemy
anik - nic się nie martw - my poprzestajemy w tym roku na fundamentach, a mamy zamiar wprowadzić się na przyszłą zimę
maga - tak to już kurcze jest z tymi "przyjaciółmi" - my o tyle nie zostaliśmy wykreśleni z kręgu naszych bezdzietnych znajomych o ile sami się nie pojawimy w knajpie czy na jakiejś imprezie, a i tak się zawsze baardzo dziwią dlaczego wychodzimy w najlepszym momencie (tj. około 1 w nocy), rozmowy na temat dzieci oczywiście nie ma żadnej.... choć nie, przepraszam ostatnio jedna koleżanka, która ostatnio poroniła ale za to nie opuściła żadnego weekendu imprez ani na dzień przed poronieniem ani na tydzień po - dawała mi rady żebym odstawiła Maksa od piersi, bo po co go jeszcze karmię
emcia - całym serduszkiem jesteśmy z Wami
... a tak z miłych rzeczy - wczoraj byliśmy na urodzinach pewnego pięciolatka - był 9 dzieci w wieku od 7 mies do 5 lat - było naprawdę zabawnie: wszyscy w mokrych skarpetach bo ilość rozlanych napojów ogromna;-) dzieciaki upocone, hałas jak w hali produkcyjnej, rodzice wyjmujący z rąk swoich pociech co bardziej niebezpieczne przedmioty, dużo czułości starszych dzieci wobec młodszych okazywanej dość szczególnie poprzez ściskanie i zarzucanie zabawkami i Mój Maks niezwykle dumny z siebie z cudzym smoczkiem w ustach
wróciliśmy wykończeni
magdalenaB
marcowa mama 06'
koga: no to o wiele lepsza impreza niz ta w knajpach!! tez bym sie z checia tak ubawila :-)
emcia: bardzo mocno trzymamy kciuki by to nie bylo nic strasznego!!
kasia: za piotrusia rowniez!!
maga: moze to tez doszlo uczulenie na pieluszki??
my dzis z moim m mieslismy kupe smiechu, od 8 rano Bartek nie chcial zasnac (zawsze robi sobie drzemke po sniadanku) i tak do 11 wariowal ze szok, az poplakalam sie ze smiechu
my z M tez ostatnio mielismy sporo klotni i sprzeczek, nawet jedna wczoraj krotko przed polozeniem malego spac... i wiecie co wymyslilam?? ze juz tego dosyc i trzeba jakos poprawic kontakty miedzy nami bo tak dalej nie da rady... i zaciagnelam go na podloge ;-) i dalej to juz nie bede pisac
ale juz potem bylismy dla siebie suuuper milutcy :-)
emcia: bardzo mocno trzymamy kciuki by to nie bylo nic strasznego!!
kasia: za piotrusia rowniez!!
maga: moze to tez doszlo uczulenie na pieluszki??
my dzis z moim m mieslismy kupe smiechu, od 8 rano Bartek nie chcial zasnac (zawsze robi sobie drzemke po sniadanku) i tak do 11 wariowal ze szok, az poplakalam sie ze smiechu
my z M tez ostatnio mielismy sporo klotni i sprzeczek, nawet jedna wczoraj krotko przed polozeniem malego spac... i wiecie co wymyslilam?? ze juz tego dosyc i trzeba jakos poprawic kontakty miedzy nami bo tak dalej nie da rady... i zaciagnelam go na podloge ;-) i dalej to juz nie bede pisac
ale juz potem bylismy dla siebie suuuper milutcy :-)
Emcia - trzymam kciuki coby wszystko było ok
Catherinka, Anik - nam mają oddać mieszkanko na początku kwietnia (teoretycznie), więc rozumiem wasze obawy;
Magdaleno... - nie ma to jak zacieśnianie więzi małżeńskich
Czuję wielki podziw dla tych co budują dom - Koga - jesteście wielcy!!!
Kaśka 76 - co to za podejrzenia?? Pamiętaj,że podejrzenia to jeszcze nie fakty.... Jesteśmy z Tobą i Piotrkiem - duża buźka!!!!
Catherinka, Anik - nam mają oddać mieszkanko na początku kwietnia (teoretycznie), więc rozumiem wasze obawy;
Magdaleno... - nie ma to jak zacieśnianie więzi małżeńskich
Czuję wielki podziw dla tych co budują dom - Koga - jesteście wielcy!!!
Kaśka 76 - co to za podejrzenia?? Pamiętaj,że podejrzenia to jeszcze nie fakty.... Jesteśmy z Tobą i Piotrkiem - duża buźka!!!!
maga_86
mama jagódki ciągutki
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 458
anik tormentiol używam od wczoraj, jest jakby minimalnie lepiej, albo po prostu ja to sobie wmawiam bo tyłek wygląda fatalniemagdalena to napewno nie od pieluszek ,bo ja zawsze kupuję pampersy, chusteczki tylko bambino, płyn do kompieli tylko nivea baby, oliwka tylko ziajka.....pieluchy zmieniam co ok 2-3 h...tylko w nocy jest 10h przerwy,bo jagoda dostaje histeri jak tylko próbuję zdjąć pieluchę z tym,że ona ma tak niemalże od urodzenia...
reklama
Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
szkoda słów, też jestem ciągle w biegu, ostatnio przy usypianiu Agatki pierwsza padałam o 18/19, mężyk budził mnie po 23/24 żebym mleczko odciągnęła dla małej, przy okazji sprzątałam, coś tam porobiłam i kładłam się spać o 2/3 rano
dzisiaj też zrobiłam maraton, ale zadowolona jestem, bo wypucowałam w końcu kuchnię i rozmroziłam lodówkę, uporządkowałam zawartość szaf, przy okazji 2 worki niechodzonych ciuchów jutro zasilą bezdomnych i schronisko dla ofiar przemocy, zaliczyłam Lidla i duże zakupy + spacer 3-godzinny z Agatką, teraz gotuję obiad, a jeszcze poprasuję i nastawię pranie i padnę na pyszczydło
dzisiaj też zrobiłam maraton, ale zadowolona jestem, bo wypucowałam w końcu kuchnię i rozmroziłam lodówkę, uporządkowałam zawartość szaf, przy okazji 2 worki niechodzonych ciuchów jutro zasilą bezdomnych i schronisko dla ofiar przemocy, zaliczyłam Lidla i duże zakupy + spacer 3-godzinny z Agatką, teraz gotuję obiad, a jeszcze poprasuję i nastawię pranie i padnę na pyszczydło
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 283 tys
U
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 238 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 207 tys
Podziel się: