reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Kinga, chyba najlepiej dawać mleczko przez jak najmniejszy smoczek, ja daję wymiennie przez ten z jedną lyb dwoma dziurkami, to zależy który mi wpadnie w ręce, a Marcin jak się okazalo daje mleko przez ten z jedną, żeby mu zbyt dobrze nie leciało, a herbatkę przez ten z dwoma. I tak chyba jednak jest lepiej.


Mamaoli, z tą śliną to jak u nas, Filip od poniedziałku toczy taką ślinową pianę z ust, że nie nadążam wycierać, a jak mu gdzieś skapnie, jak go niosę, to jest wieeelki ślad - to może to faktycznie zęby... ::)

 
reklama
aska, to co ja mam robić? kpic butelke czy z tego nieszczęsnego niekapka jej dawać???

jejku, ale ja jestem zakręcona!!! ::)
 
Myślę, że z butleki z najmnijeszym smoczkiem będzie trudniej niż z niekapka.


A co ja mam zrobić? Czemu tylko trzy marcowe mamy zareagowały na moje pytanko? :( Obrażam się! ;) Pomyślałam, że Was zapytam, bo nie znam innych karmiących mam, tylko Wy możecie sie w mojej sytuacji postawić.
 
catherinka, glupio mi, że ja nie zareagowałam, ale po prostu nie wiem co Ci napisać!!

jeśli dajesz radę , żeby nie odciagać i twój "naturalny laktator+_Filipus zrobi to za Ciebie, to wracaj szybciej do domu!!
 
Catherinka: a jak będziesz godzinę krócej pracować to dasz radę jeden raz odciągnąć?????? albo Filipka przed wyjściem dodatkowo nakarmić? przelicz sobie ile razy jada i jak będzie dla Ciebie najwygodniej i najmniej stresująco?????? a jak pracujesz od 9 do 25 sierpnia??
 
Kurcze myślę, myślę i nie wiem... W poniedziałek będzie mój kierownik po urlopie, jeśli znajdzie dla mnie jakieś zaciszne miejsce do odciągania (podobno w naszym budynku jest jakieś pomieszczenie dla matki z dzieckiem, zostaliśmy przeniesieni do budynku centrali i dlatego go nie znam), gdzie nikt się nie będzie dobijał, to chyba się na odciąganie zdecyduję, jeszcze pomyślę, przez weekend, może zrobię mały test, jak moje piersi przeżyją 7,5 godziny bez odciągania?

Kaśka, 9-11 sierpień, pracuję 6-14, 14-18 -> 17-01. A będziesz wtedy w Kraku?
 
reklama
KingaP pisze:
aska, to co ja mam robić? kpic butelke czy z tego nieszczęsnego niekapka jej dawać???

jejku, ale ja jestem zakręcona!!! ::)

chyba lepiej z niekapka - jak Karola zechce...
trudno potem dzieci oduczyć picia ze smoka...

moi synkowie wychowani na smoku, Piotrek dopiero jak skończył ok 15 ,iesiecy postanowił pić z niekapka - ale bardzo niechętnie - bo to wymaga pracy.

ze smoka i z niekapka to inny rodzaj ciagnięcia.
Karola juz nie jest maleństwem (wbrew pozorom) więc ja bym próbowała niekapka...



catherinka - z takimi przerwami zmiejszy Ci się laktacja - ale wydaje mi się że ja bym wolała wracac wcześniej do domku, nawet kosztem dawania np jednej buteli mieszanki dziennie.

w końcu nasz edzieci już sa dość duże, a w dzień można dawać coś niemlecznego.

Tylko ja nie upieram się przy żywieniu tylko mlekiem mamusi powyżej 4 miesiąca - a Ty tego chciałaś.
więc jak masz siłę to pomecz się jeszcze te 1,5 miesiąca - ale pomyśl czy naprawde warto się męczyć i kombinować.
 
Do góry