reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

KingaP pisze:
ja sie martwię, bo to wszystko jest dla mnie takie nowe.Pozatym jestem przerażona powrtoem do pracy :(

przynajmniej wracasz do sowjej starej pracy....
dasz sobie radę, Karola już bedzie duża, a Ty ją bedziesz zostawiać na bardzo krótko.
i masz jeszcze 4 tygiodnie wolnego - nie myśl o pracy


ojojoj

tego to ja się boję - znów wszytko od początku :(
 
reklama
aziczku: dasz sobie rade silna dziewczyna jestes :) a gdzie w koncu dostalas prace?? miejmy nadzieje ze warunki tam bedziesz miec lepsze niz w tej starej "robocie" ;)
 
Mamaoli, zdrówka dla Maksia z okazji 5-cio miesięcznicy!!!

Mokkate - wypoczywaj w słoneczku!!! :)

Iwosz, chodzi Ci może o ten plan, który miał dofinansowywać w jakiś sposób kredyt? Jeśli tak, to gdzieś o tym ostatnio czytałam, tzn. przemknęło mi przed oczami, że coś weszlo. Poszukam - jak znajdę to dam Ci znać.
 
a ja szczerze mowiac chcialabym zaczac pracowac. jeszcze nigdy od skonczenia liceum tak dluuuuuugo nie siedzialam bezczynnie ( no nie liczac opiekowania sie Zuzia). zawsze pracowalam i bylam niezalezna od nikogo. a teraz czuje sie jakos juz dziwnie  :(. maz pracuje na nas wszystkich a mi glupio tak jakos wydawac pieniazki  ::). gdybym miala z kim zostawic Zuzie przynajmniej na kilka godzinek to chyba bym sie zdecydowala....  8) (oczywiscie nie na caly dzien bo bym chyba umarla z tesknoty  ;D )

Mamaoli wysylam duuuuzo ciepelka dla Maksia
 
magdalenaB pisze:
aziczku: dasz sobie rade silna dziewczyna jestes :) a gdzie w koncu dostalas prace?? miejmy nadzieje ze warunki tam bedziesz miec lepsze niz w tej starej "robocie" ;)

w ośrodku o wyższym stopniu demoralizacji wychowanków - sami chłopcy (Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy) w małe mieścinie ok 30 km od Szczecina.

zapowiada sie fajnie.

jedyny minus - to od nowa aklimatyzacja moja :) i te 30 km.., teraz miałąm 1 km do pracy...
 
reklama
Do góry