Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
Boże... koszmar!!!!! co za babol!!! w takiej sytuacji chyba by mi nerwy puściły i poszłabym do dyrektora na skargę - serio!
ja raz się wściekłam w przychodni, pojechałam po 8 do gina (bez zapowiedzi), bo miałam tak spięty, bolący brzuch, że nie mogłam kroku zrobić, strasznie spanikowałam, a połozna w rejestracji mnie objechała, że wizytę mam za 3 dni...
uchhh... zdenerwowała mnie na maxa, powiedziałam jej - jak mnie nie zapisze do gina, a coś mi się w tym czasie stanie, to będzie pierwszą osobą, którą podam do sądu![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
potem poruszyłam jeszcze ten temat u lekarza w gabinecie, bo też mnie wkurzała tekstami typu "sierota zapomniała dać w okienku karty ciąży itp."
teraz jest dla mnie uderzająco miła
ja raz się wściekłam w przychodni, pojechałam po 8 do gina (bez zapowiedzi), bo miałam tak spięty, bolący brzuch, że nie mogłam kroku zrobić, strasznie spanikowałam, a połozna w rejestracji mnie objechała, że wizytę mam za 3 dni...
uchhh... zdenerwowała mnie na maxa, powiedziałam jej - jak mnie nie zapisze do gina, a coś mi się w tym czasie stanie, to będzie pierwszą osobą, którą podam do sądu
potem poruszyłam jeszcze ten temat u lekarza w gabinecie, bo też mnie wkurzała tekstami typu "sierota zapomniała dać w okienku karty ciąży itp."
teraz jest dla mnie uderzająco miła