reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
mama boo: to super ze mieszkanko znalezliscie, wiedzialam ze wam sie uda!! dokladnie wiem dzisiaj jak sie czujesz jesli chodzi o plec :) :)
 
magdalenaB pisze:
oj ta nasza kaska!! co sie temu dzieciaczkowi tak spieszy?? :) uslyszal pewnie ze juz becikowe jest zatwierdzone i dawaj!! a tak na powaznie to oczywiscie mam nadzieje ze przetrzymaja ile sie da tak by nie chorowal maluszek po urodzeniu ani go nie torturowali inkubatorami. 3mam kciuki
 
Kasiula napisała mi, że bierze fenoterol i isoptin co 4 godziny, cały czas ją monitorują.
Kasia strasznie się denerwuje, staram się ja podtrzymać na duchu!
 
Super, że KingaP już w domku!

Szkoda, ż Kasia76 w spzitalu, ale pocieszeniem jest, że są tam bezpieczni z maleństwem!

Pozdrowionka dla nich!

 
Mama Boo pisze:
No dobra - jest już pewne na 99 % to Wam powiem :D :D Dzisiaj dzień pelen wrażeń, bo ................ znaleźliśmy mieszkanie i za tydzień już prawdopodobnie dostaniemy klucze !!!!!! Do mieszkania można parktycznie się wprowadzać, ale i tak mamy zamiar jeszcze poczekać z przeprowadzką do narodzin Oskara (żebym nie była sama w domu tylko z rodzicami Rafała) i dlatego Rafik będzie już tam coś robił. Och jaka jestem dzisiaj prze prze prze szczęsliwa :D :D :D :D :D Nie wyobrażacie sobie :D

No to super Mama Boo!!!! Strasznie się cieszę, że znaleźliście mieszkanko!!!

A z plcią maleństwa to numer! Ale Oskar to bardzo ładne imię!!!

Hmmm, mój lokator brzuszka nie chciał nic pokazać... Ale mam przeczucie, że to chłopiec... Ciekawe... :-)

A co do koloru ubranek, to ogromnie się wcozraj zaskoczyłam, kiedy Mama Marcina powiedziała, że to właśnie różowy zawsze był dla małych chłopczyków a niebieski dla dziewczynek.... ::) ::) ::)
Zapytajcie swoich mam... Bo mnie to bardzo trapi... Bo jakoś mi nie poasuje róż do chłopczyka... Może coś jej się pomyliło? ::)
 
moja mama też coś wspominała o różu dla chłopca - ale wyobraźcie sobie różowego facecika - brrr...nie ma mowy!
 
Kiedyś faktycznie tak było - też mi kiedyś coś mama wspominała. Fajnie, że cieszycie się razem ze mną. Naprawdę jesteście kochane :-*
 
Mama Boo, ja też gratuluję, same radosne nowiny!!:)
Co do ubranek rózowych dla chłopców, w regionie, w którym sie urodziłam (Kłodzko - na Dolnym Śląsku) chłopców ubierałao się na różowo a dziewczynki na niebiesko - ponieważ niebieski to kolor szat Matki Boskiej! Tak mi to wytłumaczyła Babcia. Wszystko jednak wygląda na to, ze wszędzie jest na odwrót:).
Poza tym , dziewczynki, czy to ważne? Ja dla mojego synka mam kilka sztuk rózowych śpioszków i co z tego?? Mam też czerwone i inne kolory. Nie ma co tak restrykcyjnie pilnować tych kolorków dziewczynskich i chłopaczkowych - co innego sukieneczki.....tu juz jest problem:)
 
reklama
Do góry