giga dzisiaj mimo giga -))kataru w koszulce i polarku, bo ciepło bardzo było...
ja też dzisiaj wk.... na nieco na pediatrę, poszłam żeby "posłuchała" Igę, bo katarzysko okropne i kaszle brzydko, a ta ....żebym przy okazji podeszła do miarki, zobaczyła ile młoda mierzy, ile waży no i tym sposobem powiedziała, jesteśmy po bilansie dwulatka.
aaa i jeszcze się mnie zapytała czy dziecko coś mówi
a Iga od początku wizyty powiedziała co najmniej kilkanaście słów np "dzień dobry pani", "czy mogę cukiereczka", "co to za zwierzę" itd...
ehh szkoda słów..
ja też dzisiaj wk.... na nieco na pediatrę, poszłam żeby "posłuchała" Igę, bo katarzysko okropne i kaszle brzydko, a ta ....żebym przy okazji podeszła do miarki, zobaczyła ile młoda mierzy, ile waży no i tym sposobem powiedziała, jesteśmy po bilansie dwulatka.
aaa i jeszcze się mnie zapytała czy dziecko coś mówi
a Iga od początku wizyty powiedziała co najmniej kilkanaście słów np "dzień dobry pani", "czy mogę cukiereczka", "co to za zwierzę" itd...
ehh szkoda słów..