reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wątek główny

Bardzo Wam Dziewczyny dziękuję za wszystkie miłe słowa. Od razu mi się polepszyło :-) i dziś już prawie stanęłam na nogi.


Kinga ja nikogo nie straszę, piszę jak jest. Widziałam dzieci i dorosłych po zabiegu usuwania migdałków i było po prostu fatalnie! Zero mówienia, przełykania śliny, o jedzeniu i piciu nie wspominając. Jest źle i tyle, nie ma się co oszukiwac.

Odnośnie jedzenia lodów - to niestety bzdura! Na tamtym oddziale pracuje dwóch wybitnych profesorów, którzy byli codziennie na porannych wizytach i co zalecali... zero lodów na mleku, bo tam jest kwas mlekowy; zero lodów owocowych, bo są kwasy owocowe; można sobie ewentualnie possac kostkę lodu! Do jedzenia przez kilka dobrych dni WYŁĄCZNIE płynny kleik ryżowy lub kaszkę.
Tak więc koszmar i tyle...
 
reklama
No ja bym się przestraszyła...

Rozumiem, że pewnie są teraz nowe "trendy" medyczne jeśli chodzi np. o lody. Moja siostra miała wycinane migdałki około 25 lat temu...

A co to kwas mlekowy albo kwasy owocowe szkodzą? (pytam, bo nie wiem :confused:)

Ale i tak chyba wolałabym dziecko z wyciętym migdałkiem, niż chorujące co roku, albo i częściej.

Nie ma co tu roztacza wizji, jak jest i jak mogłoby być, jeśli ktoś jest przyciśnięty do muru i musi taki zabieg wykonać!

To tak samo, jak snułyśmy wizje porodowe, a ja swój poród wspominam dobrze. Nie obyło sie bez bólu, ale nie było źle.
W takiej sytuacji (każdej szpitalnej) należy słuchacz poleceń lekarza i pielęgniarek i ... będzie lżej
 
Jak wygląda okres pooperacyjny?
Po zabiegu najtrudniejsze są pierwsze godziny po narkozie. We wczesnym okresie po operacji (pierwsze 2-3 godziny) nie można pić ani jeść. W dalszym okresie (do 5-7 dni) zalecane są odpowiednie ograniczenia diety - zwykle dotyczą zakazu przyjmowania gorących pokarmów, drażniących (kwaśne, pikantne) oraz takich, które mechanicznie mogą uszkadzać gojącą się ranę. Dla bezpieczeństwa zalecany jest zwykle krótki pobyt w szpitalu. Ma on na celu kontrolę i ewentualną szybką reakcję na pojawiające się krwawienie. W przypadku adenotomii niebezpieczeństwo takie obejmuje zwykle pierwszą dobę po zabiegu. Zalecane jest także unikanie wysiłku fizycznego przez okres około jednego tygodnia po zabiegu.

nic nie piszą o tak drastycznej diecie
 
Kobiety, ja Wam piszę co widziałam na własne oczy i co słyszałam od dwóch wybitnych prof. dających zalecenia własnym pacjentkom.

Kiedy przyjmowała mnie prof. Zaleska to mówiła, że ból w 1 i 2 dobie jest do wytrzymania, ale najgorszy jest w 3 dobie, kiedy to tworzą się blizny na ranie. Wtedy podobno piekielnie bolą uszy :szok:

Ja też mam nadal wybór - co 1,5-2 m-ce anginy ropne albo wycięcie migdałków i ból, który niewiadomo jak długo trwa, ale najgorsze pewnie 2tyg. Oczywiście wybrałam opcję zabiegu, niestety tym razem angina była szybsza. Może następnym razem się uda :-)

Kwas mlekowy i kwasy owocowe bardzo podrażniają rany, zwłaszcza takie jak po wyrwaniu migdałków.
 
straszne rzeczy piszecie moje drogie wrry aż mam ciary na plecach

- ja pamiętam, że jako dziecko miałam operacje przepukliny i wtedy tak brutalnie zabrali mnie na oddział- oderwali od mamy - i mama nie mogła przymnie być - tak bardzo się bałam - tak ch.. bolało położyli mnie na wielkiej sali gdzie byłam sama - pić mi się chciało i nikt mi nie podał - dopiero mama załatwiła wypis po 24h na własne rządanie ale z możliwością przyjęcia do szpiltala w razie potrzeby

wspominam to bardzo niefajnie i naprawde dla dziecka brak matki czy ojca w takiej sytuacji jest strasznym przeżyciem dobrze, że teraz mamusie mogą wspierać w bólu swoje pociechy i kontrolować ich stan na bierząco - bo wiadomo jak u nas w szpitalach jest
 
aqua! wydaje mi się, ze teraz nie jest aż tak źle w szpitalach.

Bardzo dużo zależy od rodziców. Jeśli chcą być z dzieckiem (oczywiście pomijając czas operacji czy zabiegów), to będą.
 
Pojawiają się u mnie w wannie takie dziwne malutkie szare robaczki (ok. 1 mm), które po zgnieceniu zostawiają szarę smugę, bleeeee. Nie są to rybiki. Może wiecie, skąd to się bierze, co to jest i jak z tym walczyć??:rofl2:

tak to rybiki
jedyna bronia na nie jest ich zgniatanie :-p:baffled: szczypawy (ale nie wiem co gorsze)w sumie rybiki same uciekaja jak zapalisz swiatlo
a biora sie z wilgoci i ciepla
brew pozora sa pozyteczne bo zjadaja inne ozydlistwa a takz r esztki np jedzenia papier czy drewno
nie radze wchodzic w google bo ja kiedys weszlam pozno w nocy przed snem i pozniej zasnac nie moglam - takie realistyczne i oooooggggromne zdjecia tam byly tych malych zyjatek
ale wam opis do sniadania zostawiam :-p:zawstydzona/y::sorry2:
 
reklama
Lena od jakiegos czsu ma pojawiajaca sie i po jakims czasie wracajaca wysypke lub moze powinnam napisac jakby gesia skorke na brzuszku i czasem na plecach - czy to cos alergicznego??? spotkalyscie sie z czymstakim??
 
Do góry