Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ach takie cierpienie jest okrutneWitajcie Kochane...
Ze mną ciut lepiej, temperatura spadła, ale nadal nie łykam i nie mówię.
Drugie podejście do zabiegu zrobię na początku grudnia. Zobaczymy co z tego wyniknie.
Ale się przez te 3 dni w szpitalu naoglądałam ludzkiego nieszczęścia i bólu Coś okropnego! Jeśli któraś z Was pali papierosy to niech rzuca czym prędzej - widziałam skutki palenia Istny koszmar!
A ile malutkich dzieci do zabiegów - na uszy, na migdałki. Jak one płakały... Najgorsze, że takim maluchom nic nie daje tłumaczenie, że ból minie. Je boli teraz i koniec. Mówię Wam tragedia!
Pytia - na jaką klinikę??????????????