reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

ivon - widzę, że budowa idzie pełną parą!!! powodzenia!

u nas za tydzień będą już tynki - okna, rurki i kabelki założone no i wreszcie ktoś zlitował się nad naszym cabrio i wykończył nam dach:rofl2::-D
 
reklama
IVON tylko pozazdroscic domek och mareznie chyba niejednej z nas ze mna na czele :tak:
MAMOOLI jak raz kiedys moja mama zabrala popoludniu emi i do wieczorka siedzialy u kuzynki to nie tesknilam tak mocno ale to byla chwila z kilkoma dniami nie wiem jakie bym miala reakcje :confused:;-)
 
IVON tylko pozazdroscic domek och mareznie chyba niejednej z nas ze mna na czele :tak:/quote]

Ja sama czasmi w to nie wierze i czasmi trudno mi sobie wyobrazić siebie na tarasie pijącą kawkę :biggrin2:lub w ogrodzie grzebiącą w kwiatkach:-D(tego akurat nie lubię, więc będzie tylko trawa i parę krzaczków- trawę oczywiście kosił będzie mój M):rofl2:
 
Lolcia wspólczuje, jestem ciekawa co zmalowałaś, że 5 szwów i gipsik.

Aqua mam nadzieję że maluszek, szybko dojdzie do siebie. Jak się czyta takie opisy nie chce się wierzyć że mamy XXI wiek.

Ivon widzę że na tym samym forum utknęłyśmy :). Mnie ostatnio przeraził ogrom przyszłego ogrodu do utrzymania. Niby trawnik w planach i kilka iglaków - ale jak Maja latała po pustkowiu to do mnie dotarło że to jednak spory kawałek.

Dużo zdrówka dla chorasków.
 
Ivon widzę że na tym samym forum utknęłyśmy :). Mnie ostatnio przeraził ogrom przyszłego ogrodu do utrzymania. Niby trawnik w planach i kilka iglaków - ale jak Maja latała po pustkowiu to do mnie dotarło że to jednak spory kawałek.

Nas też trochę nasz ogród przeraża i mój M już myśli co by jaki traktorek do koszenia kupić;-).
 
asioczek, ivon - to chyba i ja zajrzę na to forum - tylko wtedy nie będę już miała czasu na pracę:-):happy2:
 
Nas też trochę nasz ogród przeraża i mój M już myśli co by jaki traktorek do koszenia kupić;-).

Moj juz znalazl kosiarke, ktora sama jezdzi po ogrodzie :)

Koga oj forum muratora wciaga, szczegolnie watki regionalne - warto czasami wiedziec gdzie co kupic i jakich ekip unikac. A jeszcze jak trafisz na kogos kto buduje taki sam typ domu to juz wpadlas :)

Ja w domu jak pracuje nie wlaczam bb i muratora, bo wtedy z pracy nici :) A ze teraz kilka upojnych wieczorow z kompem mnie czeka to zbieram silna wole, aby tylko na pracy sie skupic.
 
aqua BOZE!!!!!brakuje slow-co teraz matka czuje?co ona czuje???????!!!!!!czy lekarze sa bez serca!!!ewidentna wina lekarzy=proces!!!tylko kto zwroci zdrowie dziecka?mam nadzieje ze maluszek bedzie zdrowy.jak tak mozna lekcewazyc pacjenta?
swoja droga jak ja rodzilam-lekarz kilka razy naciskal mi na brzuch lokciami-a tak tez nie wolno-przed porodem ogladalam program o takich praktykach i skutkach na dzieciach.moj porod pzrebiegal szybko-tylko lekarzowi sie spiedszylo bo pora nie ta

ja tez podam przyklad mojej przyjaciolki-byla w 26 tyg.ciazy-cala ciaze kiepsko sie czula-byla 2 razy na izbie przyjec-ale lekarz zrobil szybkie badanie i do domku wypisal-niestety na drugi dzien rano krwotok i walka o powstrzymanie porodu..................walka.........lekarz machnal reka i powiedzial ze nie ma szans(nawet nie proowal)gdzy polozna chciala cos podac....powiedzial ze za pozno.w papierkach napisali poronienie-23 tydz.(do tego tyg.liczy sie jako poronienie) a ona byla w 26.......................po takim czyms nie ma sie sily na cokolwiek na walke o sprawiedliwosc.................
 
Aqua- :angry::angry::angry:brak słów...szok ..i pytanie jak tak mozna?

Osinko- Zdrówka dla Agatki

Madzia- Zdrówka także dla Bartusia
Aby nasze dzieciaczki szybciutko nam do zdrówka wróciły

Lolcia- a to pech ....zdrowiej nam kochana szybciutko

Buziaki dla budujacych się Koga , Ivon , Asioczek

Koga - prawdziwa kobieta pracująca
Iwosz- a czemu masz mieszane uczucia?
 
reklama
no i Ole mam z powrotem w domu:tak::-D
Michał po pracy pojechał jej zawieść butelke a ona stwierdziła, że chce już wracać do domu, do Maksia i Kamilki no i przyjechała razem z nim
po czym tak się zaczeli z Maksem wygłupiac i wrzeszczeć, że myślałam, że szału dostane!:-p
 
Do góry