reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

reklama
witam wszystkich gorąco już zjechaliśmy do domku
zaległości w czytaniu niedonadrobienia :szok:
Gratulacje dla Iwki i buziaczki dla silicznej córci
Lolcia - trzymaj się szybkiego powrotu do zdrowia bidulko

Napisze Wam ciąg dalszy męczarni kuzynki w szpitalu bo to co się stało jest okropne - karygodne i ...... brak mi słów
- po ponad tygodniu trzymania jej w szpitalu gdzie Anka źle się czuła zdecydowali się łaskawie zrobić jej tą cesarke.
Miała już bardzo przekroczoną normę wód płodowych ponad dwa razy - podczas cięcia wody chlusneły małemu w twarz i zachłysnoł się , do tego nie zdążyli go wyjąć i macica obkurczyła się z dzieckiem w środku - próbowali wyjąć go cztery razy - w końcu udało się ale dziecko było już niedotlenione i nie oddychało - Olek urodził się w zamartwicy - na szczęście podłączyli go do aparatury i zaczął oddychać do tego wszystkiego ma mały wylew w lewej polowie mózgu - skur....ny jak tak można jak można tak narażać życie małego dziecka - przecież cała ciąża przebiegała prawidłowo dziecko było zdrowe :angry::angry::angry::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

małego odrazu zabrali do innego szpitala nic nie mówiąc matce po połowie dnia przyszła pani doktor i powiedziała, że dziecko nie oddycha samodzielnie i urodzio się w zamartwicy i zostawili tak ankę - jak ona się czuła - wyła w tym szpitalu nic nie mogła się dowiedzieć bo każdy ją zlewał - męża nie było jej mam siedziała w domu z Klaudią i klapa - zlewka totalna - rodzić po ludzku !!!!! :angry:

Dzisiaj widziałam małego Olka jest śliczny taki kochaniutki je juz ładnie oddycha sam - teraz czeka ich jazda po lekarzach - oczywiście przyjęcia do neurologa są dopiero na październik :angry::angry::angry: więc muszą iść prywatnie :wściekła/y::wściekła/y:
nikt nie bierze za to odpowiedzialności - wyć się chce

ordynator jeszcze wyzwał Anke, że nawet ma się nie pokazywać w tym szpitalu bo jej nie przyjmie nawet jak mu zapłaci - to jest lekarz ??????????????????? to jest konował ( przepraszam za określenie ale ...... )

ale się rozpisała sorki
 
Lolcia- kuruj sie kochana....

Aqua- jak słysze takie historię (a z racji zawodu słyszę) to mnie trafia!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Z bezsilności... bo nic nie można z tym zrobić.....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Nikt sie do winy nie poczuwa.....
 
LOLCIA Trzymaj się biedactwo.
AQUA Ręce opadają. Poprzeganiać takich konowałów, którzy zafundowali tyle cierpienia dziecku i matce. Teraz nie żałuję, że tak wrzeszczałam przy porodzie i straszyłam, że wyjdę choćby przez okno. Może dzięki temu zdecydowali się przy braku postępu w porodzie po 13 h na cesarkę.
 
aqua - normalnie włos się jeży na głowie!!!! pozwałabym takiego, żeby już nigdy za niczyje leczenie się nie brał!!!!

osinka - gorące buziaczki dla Agatki niech przegonią wszystkie choróbska!

buuuu! a ja znowu zarwę nockę pracując - jestem wykończona i marzę o urlopie - powiedziałam już szefowi, że jadę (w tonie oznajmującym a nie pytającym:-p) 24 września - słońce, woda, mężuś, Maks i jedzonko pod nos - witaj słodkie nieróbstwo!
tylko jak tu jeszcze ten miesiąc wytrzymać:eek::sick:
 
reklama
Do góry