reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

WĄTEK GŁÓWNY cz. 3 - Nadzieja jest nieodłącznym elementem życia.

reklama
Dzieki za kciukasy za moją Nadzieję. Teraz mocno sie przydadzą bo chyba jajniku się ruszyły, kłują do dzisiaj raz jeden raz drugi od kilku dni. Dziś 16dc.:-)
IvI to powodzenia w łapaniu nadziei!!!
LiL ja tez nie znam się na tej prolaktynie, mama05 z wątku o wspomagaczach robiła prolaktyne, może Ci pomoże
Esch a ile w ciązy nałapałaś. Ja z Maćkiem z 52 schudłam do 48 i przytyłam do 60 czyli 8 kg od startowej. A teraz 15 lat później mam 62 kg i w ciąży z Dzwoneczkiem przez kilka tygodni złapałam 4 kg.....Teraz wróciłam juz do 62 ale kiedyś łatwiej to przychodziło. Magiczna bariera 30 lat zrobiła swoje.
 
Dziękuję Sol :D
Pewnie na końcu dojdę do szczęśliwie zafasolkowanych ;p

Gwiazdeczko, pamietam swego czasu te wątki.. musze przyznać, że czasem brakuje dawnych dziewczyn, ciekawa jestem co u nich.. szczególnie, że niedawno przeglądałam moje stare posty w poszukiwaniu testu :D
 
Dokładnie, się działo wtedy :)
Choć teraz, nie wiem jakbym takie braki przetrwała i czy znalazła aż tyle czasu na nadrobienie, mimo iż w domu siedzę :D
 
Ja czasami to już po łebkach leciałam z przeglądaniem i czytałam tylko to co do mnie :-p Ale pamiętam jak chyba na 2 części dziewczyny biły do pierwszego tysiąca :-D 58 stron w ciągu dnia się zrobiło - nie szło nadążyć :-D A teraz też bym nie nadążyła chociaż też siedzę w domu :-D A od stycznia to nie wiem jak w ogóle będę nadrabiała :-p Chyba nocami z Emilom przy cycu :-D
 
reklama
Ano.. i to jeszcze nie na jednym wątku a na każdym trzeba było się doczytywać i sprawdzać :)
Pamietam doskonale jak się na mojego ciągle uskarżałam.. w zasadzie wtedy pisało się na ogólnym o wszystkim, teraz jakoś bym tak nie mogła.. czyżbym to była wina latek, najmłodsza to ja w końcu już nie jestem ;p
 
Do góry