reklama
A ja dzisiaj podjęłam decyzję, że zaczynam sie ograniczac w jedzeniu tzn w słodyczach itp. Jak rano wstałam z łózka i zobaczyłam swoją zapuchnięta gębę to zaraz oprzytomniałam i przypomniało mi się jak wyglądałam po ostatnim porodzie. Ja patrzeć na siebie nie mogłam, już nie wspomnę o dziwnym uczuciu, że inni tez na mnie patzryli dziwnie :-( Teraz po odstawieniu dziecka od pierski do dietetyka sie przejdę i mam zamiar za siebię się wziąść. Nie będę eksperymentowała z dietami cud tylko do specjalisty pójdę co by mi ustawił dietkę.
Asionek31
Fanka BB :)
ja mam 11kg ale od 2 tyg waga stoi w miejscu,pilnuje sie bardzo,nie słodzę,nie jem słodkiego,nie podjadam,jem warzywa i owoce,a co najważniejsze nie jem białego pieczywa i tych wszystkich słodkich bułek,croissantów itd.
wiec oby tak dalej...!!!
teraz wiem,że można nie tyć dużo,jeśli sie człowiek pilnuje,.im mniej przywalisz,tym mniej bedzie do zrzucenia po porodzie.
ja od poczatku trzymam sie tego co napisalas i jakos tak czy siak tyje , a jem mniej i zdrowiej niz przed ciaza :/
takze na mnie to nie dziala hehe
mam nadzieje , ze nie przytyje za duzo ...
K
karolina1978
Gość
Kolejne 0,5 kg(w ciagu trzech tygodni od ostatniej wizyty)
Czyli wszystkiego 8kg .Nie jest zle:-)
Czyli wszystkiego 8kg .Nie jest zle:-)
atram81
Fanka BB :)
ja mam 11kg ale od 2 tyg waga stoi w miejscu,pilnuje sie bardzo,nie słodzę,nie jem słodkiego,nie podjadam,jem warzywa i owoce,a co najważniejsze nie jem białego pieczywa i tych wszystkich słodkich bułek,croissantów itd.
wiec oby tak dalej...!!!
teraz wiem,że można nie tyć dużo,jeśli sie człowiek pilnuje,.im mniej przywalisz,tym mniej bedzie do zrzucenia po porodzie.
dla mnie to gorsze niz rzucenie palenia hehe
kazalam r nie kupowac slodyczy do domu,bo fakt, jak nie kupi to nie jem a jak sa w szufladzie to kursuje tam i spowrotem
nastepna hehe , wariatkija też wychodzę z założenia, że lepiej założyć sobie homonto na ryj niż potem płakać, że człowiek sam na swoje życzenie otłuszczony jak świniak po porodzie
A ja dzisiaj podjęłam decyzję, że zaczynam sie ograniczac w jedzeniu tzn w słodyczach itp. Jak rano wstałam z łózka i zobaczyłam swoją zapuchnięta gębę to zaraz oprzytomniałam i przypomniało mi się jak wyglądałam po ostatnim porodzie. Ja patrzeć na siebie nie mogłam, już nie wspomnę o dziwnym uczuciu, że inni tez na mnie patzryli dziwnie :-( Teraz po odstawieniu dziecka od pierski do dietetyka sie przejdę i mam zamiar za siebię się wziąść. Nie będę eksperymentowała z dietami cud tylko do specjalisty pójdę co by mi ustawił dietkę.
no wiec wlasnie z powodu akcji, nie zryj slodkiego zjadlam 2 kromki z dzemem na sniadanie
matko jai czlowiek durny
no ale sa rzeczy silniejsze ode mnie heheh
skonczylam tez sloik dzemu w sumie ale mam jeszcze jeden i cala nutelle, chyba to komus oddam ahhahaha
NabAwe
mamusia Emilki :)
karolina
no to idealnie! pozazdrościć
gosiane
to ja sie przyłączam do waszej 2-ki bo też kg lecą jak szalone a wcale tak dużo nie jem;/
atram
weź Ty się kochana wogóle nie odzywaj, bo Tobie to akurat nie grozi kilka kg więcej, a nawet lepiej dla Ciebie ile ważysz teraz? ja 71
no to idealnie! pozazdrościć
gosiane
to ja sie przyłączam do waszej 2-ki bo też kg lecą jak szalone a wcale tak dużo nie jem;/
atram
weź Ty się kochana wogóle nie odzywaj, bo Tobie to akurat nie grozi kilka kg więcej, a nawet lepiej dla Ciebie ile ważysz teraz? ja 71
atram81
Fanka BB :)
atram
weź Ty się kochana wogóle nie odzywaj, bo Tobie to akurat nie grozi kilka kg więcej, a nawet lepiej dla Ciebie ile ważysz teraz? ja 71
minute temu stalam na wadze, po moim solidnym sniadanku i pol litrowym kubku kawy i jest 69
ale wczoraj na wieczor mialam 70
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: