reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w ciąży i po ciąży...

ech dziewcczynki czytam o tych waszych kilogramach i dochodze do wniosku ze my naprawde niepotrzebnie sie prezejmujemy,,,,,,,,,,, ja jak zawsze waga sie przejmowalam tak teraz chodze z dumnie wypietym brzuszkiem...:) w 26/27 tygodniu mialam ok 6 kg na plusie... teraz jestem w 28/29....i ile przytylam dowiem sie za tydzien.... nie staje na wage kazdego dnia.... a jak sie komus cos nie pogdoba niech nie patrzy... ja z moja coreczka czxujemy sie wspaniale:):):)
 
reklama
ech dziewcczynki czytam o tych waszych kilogramach i dochodze do wniosku ze my naprawde niepotrzebnie sie prezejmujemy,,,,,,,,,,, ja jak zawsze waga sie przejmowalam tak teraz chodze z dumnie wypietym brzuszkiem...:) w 26/27 tygodniu mialam ok 6 kg na plusie... teraz jestem w 28/29....i ile przytylam dowiem sie za tydzien.... nie staje na wage kazdego dnia.... a jak sie komus cos nie pogdoba niech nie patrzy... ja z moja coreczka czxujemy sie wspaniale:):):)

no tak 6kg na plusie w 26/27 tyg to ni ma sie czym przejmowac :-) za to 16 w 26/27 tyg. to roznica 10kg i juz ni ma tak wesolo! :tak::-) ale wszystkie jestesmy tu pozytywnie nastawione i napewno zzucimy zbedne kg po ciazy :tak:ja tez nie waze sie kazdego dnia... tyle co sprawdze raz na miesiac i wiecej nawet nie mam ochoty... nastepnym razem zwaze sie dopiero przy porodzie, jak nie zapomne heheh :-)
 
ja się ważę jak tylko każą mi wchodzić na wagę... ahhaha:-D
czyli ogólnie jakby tu zliczyć chyba 4-5 razy w całej ciązy...
teraz pewnie będą mnie w szpitalu ważyć kolejny raz na koniec miesiąca....:tak:
a sama na wagę domową nie wchodze bo takowej nie posiadam na stanie domu:rofl2::rofl2::rofl2: hahha
 
ja się ważę jak tylko każą mi wchodzić na wagę... ahhaha:-D
czyli ogólnie jakby tu zliczyć chyba 4-5 razy w całej ciązy...
teraz pewnie będą mnie w szpitalu ważyć kolejny raz na koniec miesiąca....:tak:
a sama na wagę domową nie wchodze bo takowej nie posiadam na stanie domu:rofl2::rofl2::rofl2: hahha

mnie ani razu tu jeszcze nie wazyli :szok: na pierwszej wizycie zapytali tylko czy wiem ile waze :-D
 
mnie też ważą przy każdej wizycie , bo co prawda w domu mam wagę ale o ile dobrze pamiętam to oszukiwała ok 4 kg:tak: i wsadziłam ją głębiej pod szafkę więc nie widziałam jej już dobre pół roku:tak:,
niestety mi też przede wszystkim poszło w tyłek i biodra :-(,no brzusio też niczego sobie , ale mam to gdzieś i powtórze słowa jednej z dziewczyn mogę wyglądać potwornie i się męczyć z wagą skoro wiem kto tam mieszka :-) i przez kogo póki co się męcze :-), po porodzie wszystko minie i mi to wynagrodzi to moje słodkie maleństwo ;-)
 
Ja też pomiar wagi na każdej wizycie tylko u mnie najpierw jak się czuję, ciśnienie, skok na fotel, usg no i na deser wskok na wagę. Ja mam do 31 tyg +9 przy wzroście 170, nieuważam żeby było źle, ale ostatnio na wizycie dostałam od lekarki maly opieprz ze za dużo przybralam w oststnim m-cu, a przecież to było tylko +3kg ;)))
 
Tak sobie pomyslałam , że jak tak dalej pójdzie to do porodu na pewno do 100 kg dobije:szok::szok::szok: I tak się zasatanawiam ,czy w normalnym szpitalu przyjmą kobietę co tyle waży ?? Może to od razu trzeba do weterynarza co się słonicami i hipopotamicami zajmuje:-D:-D:-D Przynajmniej sprzet ma odpowiedni .Gorzej jak kaze rodzić na sianie ;-)
 
reklama
Tak sobie pomyslałam , że jak tak dalej pójdzie to do porodu na pewno do 100 kg dobije:szok::szok::szok: I tak się zasatanawiam ,czy w normalnym szpitalu przyjmą kobietę co tyle waży ?? Może to od razu trzeba do weterynarza co się słonicami i hipopotamicami zajmuje:-D:-D:-D Przynajmniej sprzet ma odpowiedni .Gorzej jak kaze rodzić na sianie ;-)
hehehe dobre..... :-):-):-):-)
 
Do góry