reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Waga w ciąży i po ciąży...

reklama
;-):-) wydaje mi sie,że kazdy organizm jest inny.Moja kuzynka przytyła 28 kg:) i teraz Adasiek ma 4 miesiące a Jej zostały tylko 2 kg ! A znowu ja -przytyłam teraz do 38 tygodnia 12.5 kg i pewnie nie bede mogła przez rok zrzucic, bo ze mnie taki mały leniuch:);-)
 
milo przeczytac ze nie jestem sama :laugh2: ale nie bede sie chwalic swoja waga bo troche mi wstyd:-p ale az tak strasznie sie nie martwie kiedys tez przytylam i zrzucilam 26 kilo wiec mam juz w tym wprawe wiem co mam robic niech sie tylko bobo urodzi i startuje z chudnieciem:cool2:

no to czekamy na rady!!! :tak::tak::tak:bo ja nie wiem jak sie za to zabiore... slodycze kocham a bez pieczywa zyc nie potrafie.. za warzywami jakos zbytnio nie przepadam... a przynajmniej nie na tyle zeby jesc tylko salatki... gotowane miecho to nie dla mnie bo jestem miesozerna... no i chyba zostane z tymi kg....

78kg..przy wzroście 176...więc się chociaż tym pocieszam, że jestem wysoka..

nie przytylas duzo.... 3/4 zniknie Ci do 2 tyg po porodzie :tak::tak:
 
no to czekamy na rady!!! :tak::tak::tak:bo ja nie wiem jak sie za to zabiore... slodycze kocham a bez pieczywa zyc nie potrafie.. za warzywami jakos zbytnio nie przepadam... a przynajmniej nie na tyle zeby jesc tylko salatki... gotowane miecho to nie dla mnie bo jestem miesozerna... no i chyba zostane z tymi kg....

nie przytylas duzo.... 3/4 zniknie Ci do 2 tyg po porodzie :tak::tak:

Pocieszyłaś mnie Klaudusia:-):-)..bo ja w ogóle to mam problem z dietami - też kocham słodycze..można powiedzieć, że to mój nałóg:-D:-D
 
probuje pomalu odstawiac slodycze zeby nie dostac szoku po porodzie ale ciezko mi to idzie...

Hihi, to ja podobnie:-D:-D..ale byłam przed chwilą w M1, umieścili tam niedaleko drzwi stoisko z pączkami i tym podobnymi cudami..oczywiście się skusiłam na pączki z czekoladą - jak wróciłam to od razu delikatna kawusia i pączuś..ech, masakra:shocked2:
 
po co od razu ze wszystkiego rezygnować?? może na początek zapiszecie się na basen ?? ja już się dowiadywałam i można nawet z dzidzią chodzić :tak: odczekam 2- 3 miesiące i będe zabierać małego no i męża , a potem zobaczymy , póki co jestem 24 kg na plusie i mam zamiar to zrzucić :-) a najważniejsze że wierze że się uda :tak:
grunt to pozytywne myślenie :-)
 
reklama
Hihi, to ja podobnie:-D:-D..ale byłam przed chwilą w M1, umieścili tam niedaleko drzwi stoisko z pączkami i tym podobnymi cudami..oczywiście się skusiłam na pączki z czekoladą - jak wróciłam to od razu delikatna kawusia i pączuś..ech, masakra:shocked2:

no paczki to ostatnio u mnie na pozadku dziennym.... wiesz angielskie paczki sa ochydne ale do polskiego sklepu ktos ostatnio zaczal piec i sa poprostu PYCHA!!!! jak je tylko zobaczylam za pierwszym razem to sobie pomyslalam a co tam w tlusty czwartek paczkow nie jadlam bo nie bylo to teraz moge sobie pozwolic i tak zjadlam 4 pod rzad.... no i codziennie przynajmniej 1 laduje u mnie w zoladku...:-D

po co od razu ze wszystkiego rezygnować?? może na początek zapiszecie się na basen ?? ja już się dowiadywałam i można nawet z dzidzią chodzić :tak: odczekam 2- 3 miesiące i będe zabierać małego no i męża , a potem zobaczymy , póki co jestem 24 kg na plusie i mam zamiar to zrzucić :-) a najważniejsze że wierze że się uda :tak:
grunt to pozytywne myślenie :-)

ajjj ze wszystkiego napewno nie zrezygnuje.... albo slodycze albo pieczywo... mysle ze ze slodyczami bedzie jednak minimalnie prosciej bo nie wyobrazam sobie nie zjesc buleczki na sniadanie czy kolacyjke :-D

A na basen z maluchem tez sie zapisuje! :tak::tak: juz sie doczekac nie moge! jak znajde czas, to razem z ciotka pobiegam tez no ale na to bede juz musiala dluzej odczekac...
 
Do góry