Waga dzieciątek

[Olla]

Fantazja teraz juz zgorki!Cieszymy sie ze dzidzia zaczela ladnie przybierac!!!

Ja dzis z dusza na ramieniu szlam wazyc Amelke,bo tak mi kiepsko jadla przez ostatnie dwa tygodnie....moge juz oddetchnac z ulga...przytyla w 14 dni dokladnie 400 gram.
Wazy teraz 6570.Juz ma nie wiem co myslec o tych nieszczesnych karmieniach,jakos nie moze mi sie w glowie pomiescic ze dzidzia sie najada w 3 minuty,widocznie sie najada..hmmmm

 

[Kotek07]

Olla to super że Amelka tak ładnie przybrała.
My jutro idziemy do pediatry i aż się boje ważenia, ale może będzie tak jak u was?

 

[kachasek]

My chyba też się wybierzemy, bo ostatnio zapomniałam wytargać skierowanie na badania moczu, 23go idziemy do nefrologa, a wyniki mam z lipca
Wiem, ze Michał jest co raz cięższy (ręce i plecy to odczuwają), ale jak przybiera to się dopiero dowiem (o ile pójdziemy)
Olla mam nadzieję, że będzie chociaż podobnie do Amelki, bo też karmienia krótkie

 

[ko mi]

Nasz niuniek był ważony tydzień temu przy okazji szczepienia i waga wskazała 6.600, jest karmiony wyłącznie cycusiem i pani doktor powiedziała że bardzo ładnie przybiera na wadze są noce kiedy budzi się na jedzonko ok 2 razy a np. dzisiaj przespał całą noc bez pobudek

 

[Olla]

Kotek kachasek napewno bedzie tak jak z Amelka!
Napiszcie co i jak...jestem ciekawa jak z wga Waszych bombelkow...trzymam kciuki!!!

Komi zazdroszcze przespanych nocy...

 

[Kotek07]

Po dzisiejszym ważeniu okazało się ze niunia przez ostatnie 4 tygodnie przybrała tylko 400 gram, czyli wychodzi 100 g na tydzień. Przeraziłam się że tak mało ale pani doktor powiedziała że to bardzo dobry wynik i nie mam chodować grubaska :-). Zaleciała nam wprowadzenie soczków. Ale dziś przynajmniej niunia już ładnie jadła i tylko raz płakała przy cycku więc może cos się ruszy i znowu zacznie więcej przybierać, oj bardzo by mnie to ucieszyło.

 

[Melasa_27]

np. dzisiaj przespał całą noc bez pobudek

Kobieto! Nie załamuj nas! ;-) Myśmy tu sobie klub niedosypiająych matek założyły, przekonały że oczywistą oczywistością są nieprzespane noce w 4 miesiącu, a ty tu nagle taki cios! Buuuuu...Chlip!

 

[kachasek]

Kobieto! Nie załamuj nas! ;-) Myśmy tu sobie klub niedosypiająych matek założyły, przekonały że oczywistą oczywistością są nieprzespane noce w 4 miesiącu, a ty tu nagle taki cios! Buuuuu...Chlip!

zgadzam się chociaż jak już pisałam na "karmieniu..." dzisiaj miałam 2 pobudki w nocy, o 7 zaliczam do pobudki porannej
do lekarza nie dotarłam (w tych godz co pediatra przyjmuje zdrowe dzieci facet miał nam przywieźć pralkę, więc czekałam) więc nie wiem jak z wagą. może jutro się uda dojść (a do przychodni mam bliżej niż do szkoły)
Kotek myślę, że też bym się zaczęła martwić, chociaż przy takim przybieraniu na wadze, jak Michał przybiera, pewnie suma sumarum cieszyłabym się z tego

 

[Esia]

Kotek no czasem komuś trzeba zaufać - chociaż mądra jestem teraz, bo po ostatniej wadze Piotrusia też się martwiłam ;-)

Napiszę coś - ale po ciuchu. Żeby nie wywoływać wilka z lasu ani nie zapeszyć. Piotruś ostatnio zasypia max o 22 (najczęściej koło 21) i budzi się dopiero po 4 (dziś 5.20 ), a potem po 7. Gdyby nie to, że chodzę późno spać (wciąż coś do zrobienia...) byłabym nieprzytomnie wyspana

 

[siwucha12]

Esiu gratuluję synka śpiocha-my też sie wysypiamy-Wiktor zasypia po kąpieli ok. 20 i śpi nawet do 7 albo 8 rano z jednym tylko w nocy karmieniem