reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wada Serca Zespół Downa u Plodu

Współczuję straty, Synek był z Tobą za krótko, ale na pewno czuł, że odchodzi kochany i już nie cierpi. Mam nadzieję, że masz wokół ludzi, którzy Cię wspierają w tym trudnym czasie. Chciałabym Ci dodać otuchy, ale to tylko wirtualne życzenie.
Zdecydowanie był ze mną za krótko. Na szczęście mam wsparcie bliskich osób. Dziękuje za odpowiedź i dodanie otuchy.. bardzo ważne są dla mnie takie gesty.
 
reklama
Proponuję poczytać trochę na temat życia i rozwoju osób z Zespołem Downa, zerknij na profil Fundacji Ja Też, poczytaj FB Staszka Fistaszka od początku, odkąd się narodził. Możesz nawet spróbować porozmawiać z jego rodzicami. Życzę wszystkiego najlepszego.
Znam Fistaszka to fajny chłopiec oporny na nowe smaki 😊, on jest chyba najbardziej optymistyczna "wersja zd" . Właśnie to jest najgorsze, że nie wiemy jak będzie, można zakładać ze bez wad wspoistniejacych będzie "zdrowy" , chodź z wiekiem chorób przybywa u zespolakow 😔.
 
Znam Fistaszka to fajny chłopiec oporny na nowe smaki 😊, on jest chyba najbardziej optymistyczna "wersja zd" . Właśnie to jest najgorsze, że nie wiemy jak będzie, można zakładać ze bez wad wspoistniejacych będzie "zdrowy" , chodź z wiekiem chorób przybywa u zespolakow 😔.
Mnie zadziwiła Dominika z Down The Road. To naprawdę bardzo wysoko funkcjonująca osoba z ZD, myślę że z ogromną szansą na względną samodzielność.
 
Mnie zadziwiła Dominika z Down The Road. To naprawdę bardzo wysoko funkcjonująca osoba z ZD, myślę że z ogromną szansą na względną samodzielność.
Tak ja też byłam zaskoczona Dominiką, jak najbardziej pozytywnie, nigdy nie spotkałam osobiście tak wysokofunkcjonujacej osoby z zd. Ja na instagramie oglądam Stanleya, jego mama cala siebie poświęca w rozwój małego, jest bardzo szczera nie koloryzuje,natomiast dzieciakicudaki dla mnie to wielkie nieporozumienie. Kosmitek jo na Facebooku , jego tata poprostu dzieli się swoją wiedzą na temat zd.
 
Matka dzieci Monika jest oderwana od rzeczywistości, oraz ma parcie na szkło. Myślę, że jak dzieci podrosną to niestety rozsypie się ta rodzina. Mały Heniek ma potencjał i mógłby być naprawdę wysokofonkcjinujacy a Dorotka nie była rehabilitowana od początku dopiero niedawno jak zaczęli reklamować placówkę rehabilitacji wzamian za terapię dla dzieci. Ale to tylko moje zdanie !
 
Bylismy razem,niby mąż tylko wchodził ale ja się później kapnelam że ja też mogła bym wejść po nim, bo jest piętnaście minut na jedna osobę a odwiedziny są pół godziny, i rodzice wchodzili jedni po drugim, bo na Kardiochirurigi na Intensywnej jak jeszcze były odwiedziny to tylko jedna osoba na dzień, lekarka mówiła mężowi że dalej ma problemy z wątroba i z krążeniem, a więcej informacji to dziś po 12 po obchodzie a zawsze to dłużej schodzi , choć wątpię żeby cos tam się zmieniło..już trzy tygodnie na intensywnej, A ogólnie pół roku ciągiem w szpitalu....
 
No niestety, ja tylko z tego co czytałam tzm wpisy różnych mam, blogi, choć blogi też są nie zawsze czarno białe, tylko z tego czerpie informacje że małe dzieci mały kłopot duże dzieci duży kłopot a w przypadku ZD ogromne poświęcenie rodziców, oczywiście radziła bym patrzeć na blogi różne przez palce, bo mnie w fundacji Pani pracująca mówiła że to fundacje i hospicja namawiaja rodziców żeby prowadzić blogi i strony na Facebooku, bo chodzi o to żeby zebrać jak najwięcej darczyńców więc częściowo informacje są tam w różowych barwach...ale to tylko moje subiektywne zdanie...
Matka dzieci Monika jest oderwana od rzeczywistości, oraz ma parcie na szkło. Myślę, że jak dzieci podrosną to niestety rozsypie się ta rodzina. Mały Heniek ma potencjał i mógłby być naprawdę wysokofonkcjinujacy a Dorotka nie była rehabilitowana od początku dopiero niedawno jak zaczęli reklamować placówkę rehabilitacji wzamian za terapię dla dzieci. Ale to tylko moje zdanie !
 
reklama
Dalej stan ciężki, jeszcze niezbyt ładny płyn w opłucnej i miała nakuwany, poszedł do analizy, jelita dalej nie reagują i będzie miec jakiś lek żeby ruszyć te jelita bo nie toleruje karmienia, reszta leków zostaje..
 
Do góry