super dzieki za info .......... ma znajomych ktorzy chca nam cos kupicmirka
ja mialam gruszke do nosa i u mnie sie sprawdzala Wiem , ze kobiety chwala sobie Fride, ja tego nie probowalam , ale tez podobno jest dobra.Jesli bedziesz kupowac gruszke to zwroc uwage, czy ten ¨dzubek¨nie jest za gruby, bo widzialam takie cuda co dziecku nie da sie do nosa wsadzic;-)
Jesli chodzi o nosidelko to ja takie posiadam, bo nie jestem milosniczka chusty;-) Ogolnie ok, glowka to nie problem, bo sa takie specjalne wkladki dla dzieci ktore jeszcze same nie trzymaja glowki i wtedy nosi sie dziecko twarza do piersi. Pozniej jak dziecko jest wieksze nosi sie odwrotnie. Mnie najbardziej zawsze stresowalo to w nosidelku, ze moga mu sie nozki obcierac;-)
wiec pomyslalam ze to bylby dobry pomysl
bo sama nie wiem czy wydalabym pieniadze