reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

w oczekiwaniu na CIĄŻĘ...

reklama
ja w pierwszej ciazy robilam wykresiki...ciezko mi bylo budzic sie na 7 dzien w dzien...
Ale tez polecam Guajazylek!!ja tez sluziku nie mialam i po nim tez sie ze mnie leje!Co bardzo mnie cieszy!
Co do mnie to nadal piersi ciazowe , pobolewanie , siku i apetyt...no ale zobaczymy jak bedzie we wtorek!musi sie udac isc na to usg!chocby zobaczyc czy nie potrzebny jest zabieg...
Aha zauwazylam jeszcze ze czasem zdazy mi sie ledwo widoczne plamienie!!!szok...niedosc ze okres 2 dniowy tylko przy sisianiu to jeszcze do dzis takie plamienia...

i chcialam wam sie pozalic ze teraz bardzo cierpie...moja ukochana szczurzynka umiera...to juz agonia...krwawi z oczek z noska...wylysiala cialko chore i poranione...juz nie chodzi tylko z ledwoscia sie czolga...pomagam jej jesc Gerberki...bidulka...ciagle placze i siedze z nia...jakie to przykre ze akurat teraz...
 
LILITH - wiem kochanie... ja 2 lata temu pochowałam szczeniaczka chorego na parwowirozę... 2 tygodnie się męczył... ale jak przyszedł jego koniec to nie spałam... umarł mi na rękach... to było straszne.... i płakałam przez 2 tygonie... ale Ty powinnaś pomyśleć o swojej fasolce(może akurat jeszcze jest) i się nie denerwować....
 
Lilith głowa do góry..będzie dobrze zobaczysz. Wróciłam dziś z nad jeziorka, powinna już przyjść @..a nie ma jak na razie.. :)za to jajniki mnie pobolewają..ciekawe co to może znaczyć...???? Boże spraw żeby to była fasolinka!!!
 
reklama
Do góry