reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

w oczekiwaniu na CIĄŻĘ...

Nie, zadnej diety bo ja z tych co sie zdrowo na codzien odzywiaja:)
Ale dzisiaj cobie cos ciekaweg znalazlam a propo wspomagania fasolki za pomoca diety - raport przygotowany przez Harvard University

Otoz, ku mojemu zdumieniuj jak i uciesze, LODY sa jedne z najbardziej "sprzyjajacych" produktow. Naukowcy nie wiedza czemu, ale zostalo to udowodnione. Drugim w kolejce jest pelnowartosciowe mleko - i nie to odtluszczone (bo te dziala odwrotnie), ale 3.5%. Pic min szklanke dziennie

A reszta to wiadoma - owoce, warzywa, ryby, nasiona bo duzo witamin, mineralow, bialka, zelaza, magnezu i cynk ktorry zapewnia dzialania ukladu hormonalnego na prawidlowym poziomie

Ale najbardziej sie ciesze z tych lodow - bo je uwielbiam:)
 
reklama
hej dziewczynki:-)
widzę znajome nicki:-)
ja czekam na swoją juz za parę dni:-)
a dieta, hmm jem to na co mam ochotę, ale bierzemy oboje z moim folik, ja jeszcze do tego centrum, a mój androvit:-)
 
Lodyyyy mniam, ale ze względu na gardełko wole mleko, ciepłe mleczko a pijam tylko tłuste - mniam. Ostatnio piłam nawet te prosto do krowy - allle tttłłłłłusteeee. A jakie pyszne było z niego kakałko:-) Mój M pija mleka 1 litr dziennie i do tego androwit ja folik ryby i duuuużo owoców (banany kiwi mandarynki) trafią się taż warzywa (brukselka, kalafior, ziemniaki - w dużej ilości, brokuły - mniam pycha, pomidory a najwięcej to ogórków, szczególnie przetworzonych)
 
aż mi się zimno zrobiło od tych lodów :-):-)
Niunia a Ty z lubuskiego jesteś, mieszkasz gdzieś blisko mnie?:-)
 
Nie, zadnej diety bo ja z tych co sie zdrowo na codzien odzywiaja:)
Ale dzisiaj cobie cos ciekaweg znalazlam a propo wspomagania fasolki za pomoca diety - raport przygotowany przez Harvard University

Otoz, ku mojemu zdumieniuj jak i uciesze, LODY sa jedne z najbardziej "sprzyjajacych" produktow. Naukowcy nie wiedza czemu, ale zostalo to udowodnione. Drugim w kolejce jest pelnowartosciowe mleko - i nie to odtluszczone (bo te dziala odwrotnie), ale 3.5%. Pic min szklanke dziennie

A reszta to wiadoma - owoce, warzywa, ryby, nasiona bo duzo witamin, mineralow, bialka, zelaza, magnezu i cynk ktorry zapewnia dzialania ukladu hormonalnego na prawidlowym poziomie

Ale najbardziej sie ciesze z tych lodow - bo je uwielbiam:)
No, to, maszeruję do sklepu po mleko 3,5 :) Zamiast porannej kawy bede teraz pic kakao!
Teraz w zimie nie ciagnie mnie tak do lodow... W ogole z zalem mysle o zeszlym lecie - tyle bylo swiezych warzyw, owocow, samo zdrowie. Tyle, ze ja wtedy dopiero zabralam sie za wszystkie badania, a starac zaczelam sie dopiero na jesien :(
Dziewczyny, jak ukladacie sobie jadlospis, zeby nie zabraklo w nim nieprzetworzonej, zdrowej zywnosci? Podpowiedzcie mi cos jeszcze... Pozdrowionka!
 
Alisa

W moim przypadku to ja nic specjalnego nie ukladam. Po prostu, zwykle moj jadlospis wyglada nastepujaca w skali tygodnia:

1. Codziennie gartka ziaren - obowiazkowo pestki dyni i slonecznika, migdaly, orzechy
2. Rano platki owsiane (nie przetworzone, z zadnymi sztucznymi dodatkami typu Cheerios itd) z jedna garstka rodzynek
3. Lunch zawsze miseczka owocowej salatki: kiwi, banan, pomaraczna, sliwka, gruszka
4. Na obiad ryba min 3 razy w tygodniu. Do kazdego obiadu warzywa - rozne, cokolwiek masz. Czasami mrozone podgrzewam, czasem robie swieza salate. Minimum 3 razy w tygodniu gotowane marchewki z ziemniaczkami
5. Raz w tygodniu krewetki na obiad
6. Pije codziennie mala szklanke jogurtu, oraz minimum szklanke mleka


I to tyle badzo ogolnie i w duzym skrocie.
 
Alisa

W moim przypadku to ja nic specjalnego nie ukladam. Po prostu, zwykle moj jadlospis wyglada nastepujaca w skali tygodnia:

1. Codziennie gartka ziaren - obowiazkowo pestki dyni i slonecznika, migdaly, orzechy
2. Rano platki owsiane (nie przetworzone, z zadnymi sztucznymi dodatkami typu Cheerios itd) z jedna garstka rodzynek
3. Lunch zawsze miseczka owocowej salatki: kiwi, banan, pomaraczna, sliwka, gruszka
4. Na obiad ryba min 3 razy w tygodniu. Do kazdego obiadu warzywa - rozne, cokolwiek masz. Czasami mrozone podgrzewam, czasem robie swieza salate. Minimum 3 razy w tygodniu gotowane marchewki z ziemniaczkami
5. Raz w tygodniu krewetki na obiad
6. Pije codziennie mala szklanke jogurtu, oraz minimum szklanke mleka


I to tyle badzo ogolnie i w duzym skrocie.
Dziękuję bardzo, Lolitko, za szybką odpowiedź! Widzę, że muszę dużo zmienić w swoich nawykach, zrobić rewolucję w moim odżywianiu. No, ale i pora dobra, bo w święta trochę sobie pofolgowałam. Za dużo słodyczy, za mało rozsądku :(
Niestety, mam trochę nadwagi, a to, jak wiadomo, zdrowiu nie sprzyja.... Od jutra biorę się za siebie!
 
reklama
Lolitko, dzięki!!! Wiem, wiem, ale dotychczas ciężko u mnie było z samodyscypliną... Pozdrawiam serdecznie i dołączam najlepsze życzenia na 2009!
 
Do góry