reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W lipcu na testy sikamy ⏸️ 🎉 i swoje marzenie spełniamy 🤰🏼👶🏻

reklama
Dobra, znalazłam pilates przy ścianie na 28dni, są filmiki na YouTube i plan w pdf.
Tylko, że do tego trzeba z tego co widzę tak 20 minut dziennie - nie wiem czy byście były zainteresowane.

Podrzucam link: https://youtube.com/playlist?list=PL6F8elYp4eOGY-MIwSZiGWCazK7Tf2tLz

Może zbierzemy dzisiaj pomysły, a ja je jutro podsumuje i zrobimy głosowanie?
 
ło matko ile ja już miałam ciążowych objawów bez ciąży 😅😅
Najciekawsze jest to, że przy ostatniej ciąży nie miałam żadnych nadzwyczajnych objawów, zrobiłam test w dniu spodziewanej miesiączki (nie musiałam szukać żadnego cienia cienia, bo kreska była bardzo wyra-zna) i wówczas beta była już na poziomie ponad 3000 😂
 
Wraca marnotrawna.. przyjmiecie? ;P
W kwestii wyjaśnienia, miałam szalone ostatnie miesiące, bo się przeprowadzaliśmy, zmęczenie ogromne, ale już się uporaliśmy chyba ze wszystkim i wychodzę na prostą... czyli stanęłam przed problemami życia - znajdź w kartonach milion testów owulacyjnych i ciążowych...bo przecież trzeba było ukryć przed dziećmi...a kartonó mamy jakieś 60 do rozpakowania :)))

Cykl mi się rozpierdzielił po wakacjach, ale męczyłam męża co drugi dzień więc zawsze szansa jakaś jest..
Właśnie tego się obawiam, że rzygi będą czekać na męża 🤣
Dwójkę wychowałam i tylko mąż sprzątał po nich rzygi...no nie daję rady ;)
Miałam to samo z woreczkiem, ale od lutego do czerwca szybko zleciało i już możemy na czysto działać. Teraz cieszę się, że odczekałam, bo już w ewentualnej ciąży nic mi nie będzie głowy zaprzątać :)

Teraz będzie smutno. Ejj a czy mogę tak na partyzanta niewpisana zrobić test po 7 dniach zamiast jak planowałam po terminie okresu? Powiem Wam jaka jest sytuacja. Zmarł mój tata :( W piątek jest pogrzeb i nagle dziś poczułam przeświadczenie, że to jest jakieś zrządzenie losu i na pewno udało mi się zajść w ciążę, bo on zwolnił miejsce 🥹 I tak cały czas dumam, czy chcę iść na pogrzeb z taką wiedzą (nieważne w sumie czy ze świadomością pozytywa czy negatywa), a tym bardziej z jakimś prześwitem, którego i tak nie będę pewna interpretacji. No ale może rano wstanę i zanim pomyśle, to nasikam
Wyrazy współczucia, ale czasem takie teorie mnie przerażają... jak mój tata umarł to 2 miesiące później w ciąży była wnuczka, ale planowali i żadnych problemów nie miała z poczęciem ani pierwszego ani drugiego dziecka, więc nawet jeśli tak jest, czego nikt nie dowieść, to ja zawsze w takim wypadku boję się zawiedzionych oczekiwań i lepiej mi w takie rzeczy nie wierzyć niż potem czuć zawód..
 
Znalazłam takie wyzwanie:

Z tego co widzę to mało jest wyzwań na brzuch. Są generalnie głównie przysiady, planki i skakanka (która nie jest dla nas wskazana). Może ktoś ma coś ciekawego?
któraś chciala kontynuować przysiady więc może to połączymy? 🙈
 

Załączniki

  • cb773eb3-be32-466d-8d3e-a4178099e259.jpeg
    cb773eb3-be32-466d-8d3e-a4178099e259.jpeg
    95,5 KB · Wyświetleń: 78
reklama
Do góry