Naprawdę zapytałam na serio bo w dyskusji o empatii było, że każdy jest tu mile widziany. A nie chcę, żeby znowu było, że zagregowałam niepotrzebnie i nie można nic tu napisać. Także dziękuję za wyjaśnienie.
Jeżeli mogę wyrazić swoje zdanie to uważam, że tematy dzieci tutaj nie powinny być poruszane, chyba że jako luźne stwierdzenie w stylu: jutro mam stres bo starsze dziecko ma operację czy nie będzie mnie tu bo dziecko choruje i skupiam się na nim. Co innego jest kiedy oznaczamy byłą staraczkę bo ma wiedzę czy przypadek, który pasuje do tego z czym się coś zmaga (dzisiejsze rozmowy o przechwytywaniu jajeczek) a co innego kiedy ciężarne czy mamy będą tu rozmawiać o wyprawce czy właśnie chrzcie.
Wiem, że sporo z nas ma już dziecko, ale jednak jesteśmy w grupie osób które tych dzieci nie mają. Ja jak mam plan na coś z dziećmi albo z nimi coś robię tak jak
@Mayolin to po prostu tego nie piszę bo właśnie uważam, że komuś może nie być przykro a mnie to akurat nie boli, że nie dowiecie się że coś tam robię typowego dla matki. Szczególnie, że już za niedługo jeden z trudniejszych dni dla staraczek.