reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

Ja się udzidzilam 2 dni przed terminem, mój brat dokładnie w wyznaczony dzien.
Wiec liczę jednak, że jeśli się uda to będzie terminowo.
Zresztą mkj mąż się śmieje, że ja jestem tak punktualna i pilnującą czasu że dziecko przyjdzie dokładnie na czas.
No chyba że się wda w niego od razu. Ale wtedy to mi się spóźni...
gdybym miała zacząć rodzic dwa dni przed terminem czyli 1 stycznia to tak bym się srała ze strachu że nawet lewatywa już nie była by potrzebna 😂
 
reklama
A w ogóle to oficjalne siemanko w kwietniu 🤗 na razie obserwuje z przyczajki bo sama nie wiem jaki status jest dla mnie odpowiedni 🙄 ani nie pauzuję, ani chwilowo nie testuję, ani nawet okresu nie mam🫠

Dam Cię mimo wszystko na pauzę bo jesteś w zawieszeniu, najwyżej potem się przepiszesz :)
 
😂😂😅 teraz będę kminic co mam mu powiedzieć, bo jak powiem, że przychodzę, bo mi się owu 2 dni spóźnia to mnie weźmie za wiariatke 😂😂😂 (słusznie zresztą 😅)
no właśnie nie wiem, pierwszy raz idę z medicover i się zastanawiam jakiego rodzaju głupa walić 😅
Ja mówię , że przyszłam sprawdzic owulacje bo odstawiłam antykoncepcję, a moja Pani doktor przyjmuje raz w tygodniu tylko i proszę o usg i szczegóły opis. I bajlando mają Ci USG zrobić
 
Z terminem na początek stycznia to już od połowy grudnia jest ciąża donoszona i w każdej chwili można zacząć rodzić. Tylko ok. 5 % rodzi w wyznaczonym terminie :)
11 dni po terminie… 2 indukcja… skurcze po przebiciu pecherza… jakies krzywe nieregularne ale wydusilam 3,5 kg…. Ja tez bylam przenoszona…
 
Nie używałabym słowa monitoring. W Luxmedzie nie ma monitoringu🙂
Ale zwykle USG już tak 😅
Dokładnie. Ja potem mówiłam, że potrzebuje zrobić usg, bo mam niepokojące objawy, chociaż, według mnie, i tak zależy na jakiego lekarza się trafi. Ja bywałam na wizytach „bez opcji usg” i miałam robione, mówiłam wprost dlaczego, ale to udało mi się właściwie tylko z dwoma lekarzami. Tak, czy inaczej- pełen monitoring w Luxmed jest, moim zdaniem, trudny, ale od czasu do czasu można sobie zobaczyć co tam się dzieje.
 
reklama
Do góry