reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

a czemu na wrześniowe czekasz?
Bo oboje kochamy maj 😁
Ale to wiesz... tylko takie oszukiwanie psychiki, żeby było do czego odliczać przy kolejnych niepowodzeniach.

Ależ Ci współczuję tych migren..jejku:(. Ta przypadłość jest okropna. Lepiej wcinaj ten acardzik skoro pomaga.
 
reklama
otóż to 😅

Tak btw. korzystacie z tych chusteczek, spódniczek, pryszniców, kapci w gabinetowych łazienkach? Bo ja to zawsze popylam z gołym zadem, bo na te kilka minut to mi szkoda tego zwłaszcza, że i tak przecież wszystko widać na fotelu. :D A zanim jadę do lekarza, to zawsze biorę wcześniej prysznic.
ja zawsze ubieram coś dłuższego żeby zakryć trochę tyłek podczas spaceru na fotel, dla komfortu psychicznego :) tak mnie mama nauczyła jak byłam nastolatka i do dzisiaj tak robię ;)
 
ja zawsze ubieram coś dłuższego żeby zakryć trochę tyłek podczas spaceru na fotel, dla komfortu psychicznego :) tak mnie mama nauczyła jak byłam nastolatka i do dzisiaj tak robię ;)
A ja od czasu jak chodzę do kliniki to mam wywalone na wszystko. Jakaś znieczulica mnie złapała 🙈 Nawet skarpetki w awokado miałam ostatnio na wizycie 😆
 
otóż to 😅

Tak btw. korzystacie z tych chusteczek, spódniczek, pryszniców, kapci w gabinetowych łazienkach? Bo ja to zawsze popylam z gołym zadem, bo na te kilka minut to mi szkoda tego zwłaszcza, że i tak przecież wszystko widać na fotelu. :D A zanim jadę do lekarza, to zawsze biorę wcześniej prysznic.
Z niczego 🤣.
Zawsze coś za tylek dla komfortu i w skarpetkach popitalam. Jak mam rajstopy to skarpetki w torbie specjalnie na ten długi spacerek.
Raz doktorka mnie prawie że opier.. dlaczego nie założyłam tej spódniczki. A i tak miałam koszule za tyłek. Mówię do niej.. a po co mam tracić na to czas? A ona.. po to to jest zeby zakładać. I na tej wizycie podała mi tyle błędnych informacji że ryczałam po. Była to wizyta ciążowa. Nie umiała nic znaleźć i wysyłała na zabieg do szpitala. Ze wszystkim sie pomyliła. Dramat.
 
Dziewczyny 3 maja mój mąż jest umówiony na badanie nasienia 🥳
Wkońcu dojrzał do tej decyzji, po naszym kolejnym nieudanym cyklu, i mimo, że jest tym bardzo zestresowany kazał się zapisać...

Bardzo Was proszę, już za wczasu za trzymanie kciuków, żeby się udało ( bo to będzie na miejscu ) I oczywiście za wyniki.

Tymbardziej , że to za granicą, dodatkowe utrudnienie i stres dla Niego, że nie ma możliwości oddać w warunkach domowych, a jednak bez tego nie ruszymy dalej...

Za tydzień będę Was molestowała ( na wątku już @Brownie1992 ) o odniesienie do wyników, jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, i będę bardzo wdzięczna za każdy odzew, ponieważ ja w temacie jestem raczej zielona.. .

Dzięki za uwagę🙂
 
Dziewczyny 3 maja mój mąż jest umówiony na badanie nasienia 🥳
Wkońcu dojrzał do tej decyzji, po naszym kolejnym nieudanym cyklu, i mimo, że jest tym bardzo zestresowany kazał się zapisać...

Bardzo Was proszę, już za wczasu za trzymanie kciuków, żeby się udało ( bo to będzie na miejscu ) I oczywiście za wyniki.

Tymbardziej , że to za granicą, dodatkowe utrudnienie i stres dla Niego, że nie ma możliwości oddać w warunkach domowych, a jednak bez tego nie ruszymy dalej...

Za tydzień będę Was molestowała ( na wątku już @Brownie1992 ) o odniesienie do wyników, jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, i będę bardzo wdzięczna za każdy odzew, ponieważ ja w temacie jestem raczej zielona.. .

Dzięki za uwagę🙂
Przede wszystkim dobrze, że w końcu dojrzał do tej decyzji!

Wątek założyłam, ale zapraszam Was od kolejnego miesiąca żeby testującym na końcówce nie było smutno :)
 
Przede wszystkim dobrze, że w końcu dojrzał do tej decyzji!

Wątek założyłam, ale zapraszam Was od kolejnego miesiąca żeby testującym na końcówce nie było smutno :)
Tak, ja też się cieszę, tymbardziej , że on sam dojrzał do tego, i nie zmuszałam Go na siłe😍
Świetnie, że wątek już gotowy, pozwolisz, że zapiszę się później jak już będę wiedziała kiedy będzie owu, bo już nie chce testować mocno przed okresem.... dam taktyczny znak , żeby móc uczestniczyć😉
 
Ja już po wizycie. Plan na mnie to kolejny cykl monitoring, później w kolejnych cyklach sono-HSG, histeroskopia. Majówka trochę krzyżuje plany, bo chciał też zrobić USG w trakcie miesiączki. Ogólnie rzecz biorąc podsumował, że dotychczas nic nie wskazuje na to, że problem leży po mojej stronie, dlatego na ten moment nawet nie planuje stymulacji. Jestem zadowolona, że obrał taką kolejność, ale wyszłam z gabinetu z takim przeświadczeniem, że jeśli koniec końców ta stymulacja będzie potrzebna, to przed nami kilka zmarnowanych miesięcy i przeryczałam całą drogę do domu.
 
Ja już po wizycie. Plan na mnie to kolejny cykl monitoring, później w kolejnych cyklach sono-HSG, histeroskopia. Majówka trochę krzyżuje plany, bo chciał też zrobić USG w trakcie miesiączki. Ogólnie rzecz biorąc podsumował, że dotychczas nic nie wskazuje na to, że problem leży po mojej stronie, dlatego na ten moment nawet nie planuje stymulacji. Jestem zadowolona, że obrał taką kolejność, ale wyszłam z gabinetu z takim przeświadczeniem, że jeśli koniec końców ta stymulacja będzie potrzebna, to przed nami kilka zmarnowanych miesięcy i przeryczałam całą drogę do domu.
A przed HSG nie mówił o badaniu nasienia? Nie wiem czy robiliście...
 
reklama
Do góry