W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

[kicikocia]

Ja nawet nie wiedziałam że nie działa. Padłam wczoraj jak dziecko. Ale przynajmniej szybko Was nadrobiłam

 

[Avy]

ja już zaczęłam kombinować kogo mam na IG, kogo na poczcie, jak odtworzyć własnymi siłami naszą siatkę kontaktów gdyby umarło na amen

Ja też. I uświadomiłam sobie, że do nikogo nie mam namiarów poza forum

 

[Bolilol]

Ja rano też zaliczyłam awarie. Poszliśmy spać z mężem o 3, więc możecie się domyślić, czy zmierzyłam temperaturę o 6 zmierzyłam o 8 jak się przebudziłam i niby była wysoka, ale ten pomiar jest już zupełnie niewiarygodny pod kątem potwierdzenia owu

W efekcie nie wiem czy jestem po owu, czy dopiero dzisiaj będzie, no nic, trzeba trzonować dalej ale tak mi dziwnie po tylu cyklach wiedzy, który jestem dpo, że teraz nie wiem

 

[pluto_nova]

ja już zaczęłam kombinować kogo mam na IG, kogo na poczcie, jak odtworzyć własnymi siłami naszą siatkę kontaktów gdyby umarło na amen

ja już się zgubiłam kogo mam na ig

 

[nindziaa]

Co tu się dzisiaj odwaliło na tym forum! Już myślałam, że Was straciłam na zawsze!

mnie to brzuch rozbolał aż, chyba z tego stresu dostanę okresu co za rymy

 

[kicikocia]

A u mnie wzrusz totalny. Słuchajcie tego
Juz wspominałam że mamy gorszy czas pod względem finansowym. Do tego mamy komunię córki w maju. Robimy ją w polsce a jak wiecie mieszkamy w de. Musimy jechać tydzień predzej ale do tego wszystkiego zostaliśmy zaproszeni na wesele które będzie 2 tygodnie przed komunią. Ogólnie miało by to wyglądać tak że jedziemy w czwartek popołudniu do polski, następnego dnia wesele, powrót do de w niedziele a tydzien później w sobote znowu do polski ze względu na komunie
Ogólnie do ogarniecia ale finansowo to kicha bo komunia to już spory wydatek. Mamy jeszcze parę dni na zawiadomienie czy będziemy czy nie ale wzięliśmy na rozmowę dzieci i mówimy im że nie damy rady pojechać. Dzieciaki pytają ile nas będzie kosztować paliwo. Przychodzą do nas po chwili że skarbonkami. Powyciągały pieniądze i każdy dał połowę kwoty którą wymieniłam na paliwo

 

[kicikocia]

ja już zaczęłam kombinować kogo mam na IG, kogo na poczcie, jak odtworzyć własnymi siłami naszą siatkę kontaktów gdyby umarło na amen

A ja nie mam nigdzie nikogo

 

[eag]

A u mnie wzrusz totalny. Słuchajcie tego
Juz wspominałam że mamy gorszy czas pod względem finansowym. Do tego mamy komunię córki w maju. Robimy ją w polsce a jak wiecie mieszkamy w de. Musimy jechać tydzień predzej ale do tego wszystkiego zostaliśmy zaproszeni na wesele które będzie 2 tygodnie przed komunią. Ogólnie miało by to wyglądać tak że jedziemy w czwartek popołudniu do polski, następnego dnia wesele, powrót do de w niedziele a tydzien później w sobote znowu do polski ze względu na komunie
Ogólnie do ogarniecia ale finansowo to kicha bo komunia to już spory wydatek. Mamy jeszcze parę dni na zawiadomienie czy będziemy czy nie ale wzięliśmy na rozmowę dzieci i mówimy im że nie damy rady pojechać. Dzieciaki pytają ile nas będzie kosztować paliwo. Przychodzą do nas po chwili że skarbonkami. Powyciągały pieniądze i każdy dał połowę kwoty którą wymieniłam na paliwo

masz wspaniałe dzieci! Cudownie wychowane, z ogromnym sercem! Pełen podziw ukochaj je ode mnie

 

[Bolilol]

A u mnie wzrusz totalny. Słuchajcie tego
Juz wspominałam że mamy gorszy czas pod względem finansowym. Do tego mamy komunię córki w maju. Robimy ją w polsce a jak wiecie mieszkamy w de. Musimy jechać tydzień predzej ale do tego wszystkiego zostaliśmy zaproszeni na wesele które będzie 2 tygodnie przed komunią. Ogólnie miało by to wyglądać tak że jedziemy w czwartek popołudniu do polski, następnego dnia wesele, powrót do de w niedziele a tydzien później w sobote znowu do polski ze względu na komunie
Ogólnie do ogarniecia ale finansowo to kicha bo komunia to już spory wydatek. Mamy jeszcze parę dni na zawiadomienie czy będziemy czy nie ale wzięliśmy na rozmowę dzieci i mówimy im że nie damy rady pojechać. Dzieciaki pytają ile nas będzie kosztować paliwo. Przychodzą do nas po chwili że skarbonkami. Powyciągały pieniądze i każdy dał połowę kwoty którą wymieniłam na paliwo

o mamo, jakie masz piękne dzieciaki!

 

[pluto_nova]

A u mnie wzrusz totalny. Słuchajcie tego
Juz wspominałam że mamy gorszy czas pod względem finansowym. Do tego mamy komunię córki w maju. Robimy ją w polsce a jak wiecie mieszkamy w de. Musimy jechać tydzień predzej ale do tego wszystkiego zostaliśmy zaproszeni na wesele które będzie 2 tygodnie przed komunią. Ogólnie miało by to wyglądać tak że jedziemy w czwartek popołudniu do polski, następnego dnia wesele, powrót do de w niedziele a tydzien później w sobote znowu do polski ze względu na komunie
Ogólnie do ogarniecia ale finansowo to kicha bo komunia to już spory wydatek. Mamy jeszcze parę dni na zawiadomienie czy będziemy czy nie ale wzięliśmy na rozmowę dzieci i mówimy im że nie damy rady pojechać. Dzieciaki pytają ile nas będzie kosztować paliwo. Przychodzą do nas po chwili że skarbonkami. Powyciągały pieniądze i każdy dał połowę kwoty którą wymieniłam na paliwo