reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

Jeszcze mam do Was pytanie, czy te wyniki są w porządku przyjmując, ze jestem 14 dni po owulacji i jutro jest planowany dzień miesiączki?🙆‍♀️
 
reklama
Dziewczyny, ja jak zwykle z dooopy totalnie, Filip z konopii (jeśli irytuję to sorry, staram się nadrabiać ile wlezie, przy okazji gratuluję serdecznie wszystkim dziewczynom które zobaczyły dwie kreski 🥰✊🏻)
Jeżeli mierzylam temperaturę 6:30 a raz zmierzyłam o 7 to już na straty mierzenie spisać?? Ehh jedno zadanie miałam xD 🤣

To zależy - jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie

Niby do 1h różnicy można uznać że jest okej, a u Ciebie to 30 minut
 
Dziewczyny, ja jak zwykle z dooopy totalnie, Filip z konopii (jeśli irytuję to sorry, staram się nadrabiać ile wlezie, przy okazji gratuluję serdecznie wszystkim dziewczynom które zobaczyły dwie kreski 🥰✊🏻)
Jeżeli mierzylam temperaturę 6:30 a raz zmierzyłam o 7 to już na straty mierzenie spisać?? Ehh jedno zadanie miałam xD 🤣

Nie spisuj niczego na straty. Pół godziny podobno mieści się w normie odstępstwa. Ogólnie z tego co wiem jeśli zmierzysz (jednorazowo nie codziennie) tempke np godzinę wcześniej do powinno się dodać 0.10 stopnia a jeśli godzinę później to odjąć 0.10.
 
reklama
zgadzam się, to, że dziewczyna napisała to w odpowiedzi na czyjaś wypowiedź było niefortunne. Ale nie zaczęłaś od tego, zaczęłaś od zwrócenia jej uwagi na samo brzmienie jej slow, a później i mi napisałaś, że przez takie wypowiedzi jak moja długoletnie staraczki odeszły z kresek.
Dopiero później nawiązałaś do tego, że zrobiła to w odpowiedzi na czyjegoś posta.

Ja nie dam rady się udzielać w tym wątku uważając na absolutnie każde slowo i zastanawiać się, czy jak pisze o sobie, swoich limitach, swoich ograniczeniach, swoim pozytywnym podejściu, to czy aby na pewno nie ma tam potencjalnej krzywdy dla kogoś. Tak się nie da żyć, tak się nie da czegokolwiek napisać, bo nawet pisząc o jedzeniu mogę sprawiać przykrość komuś, kto jest na diecie. Chyba tylko kupa jest bezpieczna, chociaż nie, ktoś może miec zatwardzenie.

Chciałabym wiedzieć, że jak napisze coś o sobie, to nie wywołam burzy w szklance wody. Jak uogólnię albo walne jakąś radę z dupy - śmiało, przyjmę wszystkie kray. Ale pisząc o sobie, swoich potrzebach, swoich uczuciach, swoim podejściu, chciałabym czuć się tu bezpiecznie. Tylko tyle i aż tyle.
Przykład. Piszesz cos o swoich uczuciach, ktoś odpowiada że się z tobą nie zgadza bo to i tamto. Zaczyna się burza? Nie. Wiele razy takie sytuacje. Po prostu jesteś w stanie zrozumieć druga stronę, masz w sobie empatię. Ja przyznaje, czasami musze się postarac, bo mnie wiele rzeczy wkurvia.
Jak pisalam - fajnie jak są dyskusje, nawet niezgody ale wycieczki osobiste w jakąkolwiek stronę mi się nie podobają.

Mnie akurat Twoja osoba nie uraziła w żaden sposób wręcz w wielu kwestiach się z Tobą zgadzam. Raczej chodziło mi o to, że powoli to już przestaje być miejsce dla mnie. Dla osoby która już musi wejść w głębszą diagnostyke. Nie nazwałabym siebie długoletnia staraczka, ale powoli tak zaczynam sie czuć.
Wlasnie takie są kreski. Wszyscy tu się spotykają, dlatego dla tych, które wchodziły głębiej były staraczki. I fajnie, bo dziewczyny, która zaczynaja tez potrzebuja jakiegoś miejsca. Ale może czas tam przenieść z powrotem na staraczki z bardziej merytorycznymi diagnostycznymi rozkminami.
 
Do góry