reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

reklama
Tak, a gdzie zostało tak napisane, ze ciąze kolezanek nie ruszają? Proszę o cytat
Masz zdolność do nadinterpretacji i to jest Twoj największy problem

Na post dziewczyny która nigdy nie zaszła w naturalna ciążę, a inseminacja okazala się ciąża biochemiczna odpisałaś, że "w końcu przyjdzie moja kolej" a co jeśli nie przyjdzie? Co jeśli kolejne insemnacje się nie powioda (jest ich ogarniczona ilość) a in vitro nie wchodzi np w grę?
Wygodne i łatwe jest myślenie że się uda kiedy ma się jedno małe dziecko a kolejne stara się krotki czas. Bo po pierwsze już wiesz że się udało. Po drugie jak się nawet nie uda to już matka jesteś.

Dziewczyna której odpisałaś niestety może ta matka nie zostać. Po prostu czasem warto się zastanowić komu, co i jak się odpisuje. Bo jest też coś takiego jak empatia.

to ma udawać, że ją ruszają, żeby się wpasować?
Czasami nasze podejście może sprawiać ból. Równie dobrze mówienie o tym, że nam przykro z powodu cudzych kresek może sprawiać ból dziewczynom, które się dopiero co nimi pochwaliły. Nie znamy stopnia ich wrażliwości i jak bardzo biorą sobie takie wypowiedzi do siebie.

Ale zarówno w Twoim przypadku (sama przyznałaś, że Cię to ani chłodzi, ani ziębi), ani w moim przykladzie (nie wysikalam dwóch kresek) to jest tylko teoretyzowanie.

Nie jestem za tym by się czepiać tego, co ktoś czuje. Wolałabym, by każdy - bez strachu bycia ocenianym - mógł tu wyrazić to, co czuje.

Kiedyś była taka zasada że staraczki byly dla tych pierwszych i zero gadania o dzieciach, żeby był właśnie azyl dla tych które szukają przestrzeni na to że może matkami nie zostaną. Dlatego mamy grupę prywatna pniekąd 🤷‍♀️ bo tak jak pisałam wiele dziewczyn nie czuło się tu spoko

Dla mnie też są to już ostatnie kreski bo no nie czuć tego co kiedyś
 
No tak, ja mam podwyższony testosteron , więc pewnie z tego to wynika. Trochę mnie denerwuje podejście lekarzy , bo wygląda na to że metformina sobie ma z tym poradzić, biore ją już 4 miesiące, 4 miesiące temu miałam podwyższony, miesiąc temu robiłam badania, żeby skontrolować czy spadł, ale nieznacznie i nadal był podwyższony. I tak dumam jak sobie z tym poradzić.
Przypomnisz w skrócie jakie wyniki Ci wyszły?
 
Na post dziewczyny która nigdy nie zaszła w naturalna ciążę, a inseminacja okazala się ciąża biochemiczna odpisałaś, że "w końcu przyjdzie moja kolej" a co jeśli nie przyjdzie? Co jeśli kolejne insemnacje się nie powioda (jest ich ogarniczona ilość) a in vitro nie wchodzi np w grę?
Wygodne i łatwe jest myślenie że się uda kiedy ma się jedno małe dziecko a kolejne stara się krotki czas. Bo po pierwsze już wiesz że się udało. Po drugie jak się nawet nie uda to już matka jesteś.

Dziewczyna której odpisałaś niestety może ta matka nie zostać. Po prostu czasem warto się zastanowić komu, co i jak się odpisuje. Bo jest też coś takiego jak empatia.



Kiedyś była taka zasada że staraczki byly dla tych pierwszych i zero gadania o dzieciach, żeby był właśnie azyl dla tych które szukają przestrzeni na to że może matkami nie zostaną. Dlatego mamy grupę prywatna pniekąd 🤷‍♀️ bo tak jak pisałam wiele dziewczyn nie czuło się tu spoko

Dla mnie też są to już ostatnie kreski bo no nie czuć tego co kiedyś

Kiedy tak napisalam i do kogo? , chętnie to zobaczę i przeczytam
 
reklama
Do góry