pluto_nova
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2021
- Postów
- 21 620
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja teściowa ostatnio wskoczyła na nowy level akceptacji braku wnuka. Powiedziała mi, że ona rozumie dlaczego ludzie w dzisiejszym świecie nie chcą mieć dzieci i ona sama gdyby teraz stała przed taka decyzją to miałaby spory dylematNo dobry tekst zrzuciłaś Mój tato nalega na drugie ale oboje wiedza o jednym tylko poronieniu.
Jakbym mogła teściowej pocisnąć to bym pocisnęła. Ona po prostu jest już starszą Panią i chyba nie zdaje sobie sprawy, że jest takie coś jak niełodnośc wtórna. A ie moge jej też pocisnąć bo to największa plotkara na świecie i zaraz zaczełby sie telefony do corek, synowje i sąsiadow, że poronilam... To już wolę zacisnąć zęby
tak Chcesz więcej?@pluto_nova czy to nowe zdjęcie psiaka na profilowym?
Cudny jesttak Chcesz więcej?
A te "stwierdzono" i "+++" to też w normie?U mnie kolejne wyniki w normie
Nie no właśnie on zadzwonił i zaraz wsiadłam w auto i do niego podjechałam, z tym akurat mam dobrze że w każdej chwili mogę się z nim skontaktować ale to myślę że ze względu na to że chodzę do niego prywatnie , tam nie ma żadnych rejestracji gdzie umawiają pielęgniarki czy coś tylko wszystko bezpośrednio z lekarzem.Może zabrzmię brutalnie ale Ty się ciesz że Ci takich informacji lekarz udzielił przez telefon. Bo ostatnio przechodziłam przez podobną sytuację z przyjaciółką, gdzie jej powiedzieli jedynie o poważnych nieprawidłowościach i tyle. Wyznaczyli termin wizyty na za tydzień i se czekaj w niepewności. Potem miała jedno pobranie, znów czekała na wyniki. Potem dopiero drugi zabieg już jakiś konkretniejszy i tam też było czekanie. Ostatecznie wycięli wszystko i teraz ma się co jakiś czas kontrolować. Jej nikt nie powiedział, że to nie rak a ona się właśnie tego raka najbardziej bała.
No to pa jaka zajebioza, będziesz co 3 miesiące na cytologii to od razu Ci monitoring zrobiNie no właśnie on zadzwonił i zaraz wsiadłam w auto i do niego podjechałam, z tym akurat mam dobrze że w każdej chwili mogę się z nim skontaktować ale to myślę że ze względu na to że chodzę do niego prywatnie , tam nie ma żadnych rejestracji gdzie umawiają pielęgniarki czy coś tylko wszystko bezpośrednio z lekarzem.
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, naprawdę było mi to teraz bardzo potrzebne. Trochę o tym poczytałam i większości przypadków po wycięciu jest wszystko w porządku więc jestem dobrej myśli. Oczywiście później czekają mnie cytologię co 3 miesiące , to akurat powiedział mi mój lekarz.
to nie ma nic wspólnego z ciążą i poronieniami, z tego co czytałam to coś tam chyba ze stawami, ale póki nic nie boli i nie strzyka to spokoA te "stwierdzono" i "+++" to też w normie?
Sory ze się tak tutaj wpycham na nie swój temat, ale może trochę Cie uspokoję.Nie no właśnie on zadzwonił i zaraz wsiadłam w auto i do niego podjechałam, z tym akurat mam dobrze że w każdej chwili mogę się z nim skontaktować ale to myślę że ze względu na to że chodzę do niego prywatnie , tam nie ma żadnych rejestracji gdzie umawiają pielęgniarki czy coś tylko wszystko bezpośrednio z lekarzem.
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia, naprawdę było mi to teraz bardzo potrzebne. Trochę o tym poczytałam i większości przypadków po wycięciu jest wszystko w porządku więc jestem dobrej myśli. Oczywiście później czekają mnie cytologię co 3 miesiące , to akurat powiedział mi mój lekarz.