Avy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2022
- Postów
- 4 832
A któż to do nas dzisiaj z rana zawitał! @Brownie1992 jak przetrwałaś święta?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wie, ale ona jest w takiej euforii, że szkoda mi jej przerywać Najśmieszniejsze jest to, że ja właśnie tak o zachodziłam sobie w ciąże kiedyś co się u mnie zepsuło to ch*j wie. Na szczęście po tylu latach przeszła mi obsesja na punkcie ciąży.Wiesz... niektórzy nie zdążą powiedzieć "robimy dziecko". Ba! Nie zdążą nawet się zastanowić czy chcieliby to dziecko, z tym partnerem, w tej sytuacji życiowej, w której są, a dziecko już jest. Tak źle, tak niedobrze.
Niestety, takie sytuacje jak nowe dziecko w otoczeniu potrafią dobić chyba każdą z nas. Przyjaciółka wie o Twoich staraniach? Jeśli wie i nadal zarzuca Cię zdjęciami to trochę słabo o niej świadczy. Pamiętaj, że nie tylko Ty mierzysz się z niepłodnością, jest nas tutaj sporo i zawsze możesz nam się zdalnie wypłakać w rękaw
Ja właśnie siedzę w labie i czekam bo czarno jak nie wiemHej, ja już po pobraniu krwi i siedzę w pracy jak na szpilkach. Wyniki dopiero około 18 bo to jedyne laboratorium czynne od 6 a musiałam być wcześniej dziś w pracy. Czekam, czekam.
Ja też tak raz babci powiedziałam (która ma tylko jedno dziecko - moją mamę) i ta babcia odkąd pamiętam ciągle ciśnie i skupia się na rozmnażaniu kobiet dookoła i mówi, ze każda kobieta powinna mieć min. 2-3 dzieci i już w dniu ślubu mówiła "no to teraz szybko dziecko" i co każdą wizytę... i raz jej powiedziałam dokładnie to co Ty "powinna mieć babcia więcej dzieci, to wtedy większe prawdopodobieństwo na prawnuki". I wiem, że dziadek był uzależniony od alkoholu i nie miała łatwo... i było mi przykro, że jej tak pocisnęłam, ale nie rozumiem, dlaczego niektórzy nie potrafią korzystać z empatii ;D A jeszcze jej rodzona siostra miała dzieci dopiero ok. 40 roku życia, bo też nie mogła zajść w ciąże i też jej ciśnie do tej pory, że taka stara jest i dopiero ma małe wnuki ;DTrzeba było jej coś pocisnąć tak, żeby w pięty poszło.
Moja mama kiedyś coś smęciła to jej powiedziałam, że trzeba było mieć więcej dzieci to byłoby większe prawdopodobieństwo posiadania wnuków
Trzonowanie, żarcie, lenistwoA któż to do nas dzisiaj z rana zawitał! @Brownie1992 jak przetrwałaś święta?
No dobry tekst zrzuciłaś Mój tato nalega na drugie ale oboje wiedza o jednym tylko poronieniu.Trzeba było jej coś pocisnąć tak, żeby w pięty poszło.
Moja mama kiedyś coś smęciła to jej powiedziałam, że trzeba było mieć więcej dzieci to byłoby większe prawdopodobieństwo posiadania wnuków
Trzymamy za Ciebie kciukasyJa właśnie siedzę w labie i czekam bo czarno jak nie wiem
ja usłyszałam żebym się napatrzyła (bo było dziecko małe około miesięczne) to może będę miała WRESZCIE swoje i mama moja się WRESZCIE doczeka wnuków...Wszystkie tematy około staraniowe powinny być w święta zakazane...
Serio, ja nie wiem co co ludzie myślą. Ze jak nagle zapytają to się Tobie przełączy jakiś przycisk i cyk ciąża?! Obojętnie czy chcesz czy nke chcesz, czy są problemy czy nie...
U mnie na szczęście się obyło. Tylko w piątek przed tesciowa cos zaczela gadać ze słyszała w tv trwam o jakiejś super lekarce z Gdańska, że cała Polska do niej jezdzi. Całkowicie zignorowałam temat i sie skonczylo. Znając te klimaty to pewnie jakas lekarka od naprotechnologii.
Nie chce jakoś szczególnie cisnąć po naprotechnologii i wiem, że nie chodzi w niej tylko o obserwacje cyklu, ale myślę, że każda z nas jest już wybitną specjalistką w obserwacji cyklu ;D i to do nas powinni przyjeżdżać na nauki ;DWszystkie tematy około staraniowe powinny być w święta zakazane...
Serio, ja nie wiem co co ludzie myślą. Ze jak nagle zapytają to się Tobie przełączy jakiś przycisk i cyk ciąża?! Obojętnie czy chcesz czy nke chcesz, czy są problemy czy nie...
U mnie na szczęście się obyło. Tylko w piątek przed tesciowa cos zaczela gadać ze słyszała w tv trwam o jakiejś super lekarce z Gdańska, że cała Polska do niej jezdzi. Całkowicie zignorowałam temat i sie skonczylo. Znając te klimaty to pewnie jakas lekarka od naprotechnologii.