reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

Eh, a jest szansa, że on po prostu jest zmęczony i wkurzony, a nie że na Ciebie?

U nas chyba odwrotnie, bo ostatnio mam zapieprz. Wróciłam około 19 do domu, usiadłam do komputera, nadrabiam forum i w pewnym momencie mój mnie pyta "jak się czujesz?", a ja na to "w jakim sensie", a on "no normalnie, jak się czujesz", więc pytam go "a dlaczego" 🙈 Dopiero po dłuższej chwili zorientowałam się, że to pytanie jak się czuję wcale nie miało drugiego dna...
Czasami tak jest, że jesteśmy zmęczeni, wkurzeni i chcąc czy nie przekłada się to na drugą osobę, z którą żyjemy. Może po prostu zapytaj go jak się czuje? ;)
Wiem, ze tak jest: i na 99% to nie jest związane z nami, ale gdy kolejna szansa przechodzi obok, to tak bardzo już nie mam siły, by być ponad to.

Chyba lepiej było jak nie wiedziałam dokładnie kiedy jest owu: mniej boli okres bo tak, a nie już w czasie owu przezywać ze nie ma szans
 
reklama
Wiem, ze tak jest: i na 99% to nie jest związane z nami, ale gdy kolejna szansa przechodzi obok, to tak bardzo już nie mam siły, by być ponad to.

Chyba lepiej było jak nie wiedziałam dokładnie kiedy jest owu: mniej boli okres bo tak, a nie już w czasie owu przezywać ze nie ma szans
Rozumiem Cię. Też "miło" wspominam ten czas błogiej nieświadomości. Ale tego już nie ma i nie będzie, bo czasu nie cofniesz i myśli nie wymażesz...
 
No dziś wzięłam juz zastrzyk z rana....tyle ze ide sie podetre i cos jest...a brzuch nic a nic nie boli. Bylam na usg w poniedziałek i bylo czysto wszystko niby...
A masz jakiś test w domu? Ja bym dla spokoju zrobiła. Bo na tym etapie ciąży i tak chyba nic na USG nie widać, no może jedynie ciałko żółte by jeszcze było widoczne? Tak mi się wydaje.
 
U nas chyba już nic nie jest w stanie zadziałać. Jak się nie chce to się nie chce i koniec.

Ja dziś od przyjścia oczywiście nakręcona, ze trzeba działać, ale mąż się nie wyrywa i nie odpowiada na zaczepki. Wkurzony jest od początatku jakiś i nie chce gadać za bardzo ze mna, wiec dziś nici z niczego. Już walić te starania, ale nie cierpię takiej napiętej atmosfery między nami; ze nie wiem co się dzieje.

No i tak to. Kolejny cykl przeleci licząc na plemniki Herculesy
Doskonale rozumiem co czujesz. U nas takie napięcie też się czasem pojawia i wtedy już też mam myśl, że trzon ze staraniami, chcę żeby po prostu było normalnie. Niestety jestem osobą, która bardzo mocno przeżywa zły nastrój drugiej osoby i przez to niektóre dni są po prostu bardzo trudne.
Przytulam mocno, bo nic sensownego nie jestem w stanie poradzić 😔.
 
A masz jakiś test w domu? Ja bym dla spokoju zrobiła. Bo na tym etapie ciąży i tak chyba nic na USG nie widać, no może jedynie ciałko żółte by jeszcze było widoczne? Tak mi się wydaje.

Nie nie bylo, podobno czysto czyli pękło ale ciąży brak. No właśnie nie mam 😞
Pewnie tak po prostu mam. Bralam utrogestan 14 dni i zanim odstawiłam to juz dostalam takie zabarwione krwią a następnego dnia jak go nie wzięłam normalnie @
 
reklama
Do góry