reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

reklama
Chciałabym przypomnieć, że rodzynki to nic innego jak suszone winogrona. Z winogron robi się wino!! Rodzynki w serniku to Wy szanujcie!

W miłości do rodzynek w serniku zostałam wychowana!
Moja mama piecze z rodzynkami. Często trafiały mi się jakieś takie z ogonkami, aż poczułam ten zgrzyt w zębach. Mamo nie rób mi tego więcej
 
W ogóle mam taką koleżankę, co niby wie kiedy ma owu, a "wpadła" bo tuż po ślubie "nie zwracali uwagi na dni", a wcześniej upierała się że ona dokładnie czuje który to dzień. Przy czym nieraz mówiła że jej facet nie chce jeszcze dziecka, a ona nie chce czekać i nie wie jak go przekonać. Ja wtedy byłam w trakcie starań już gdzieś z 9 miesięcy, nie powiem, zabolało mnie, zwłaszcza utrzymywanie że to wpadka, no ale jak się trzonuje w dni płodne to jak można to nazwać wpadką? Ale kij, jakoś to przetrawilam, pół roku później sama zaszłam w ciążę. No i ona z mężem teraz uparcie twierdzą że nie chcą drugiego dziecka, że w ogóle się nam dziwią że chcemy tak szybko, ogólnie że by się załamali jakby teraz wpadli.
I ta koleżanka zmieniła pół roku temu pracę, ma już umowę na czas nieokreślony, a w pracy dużo stresu i problemów. I jakaś sąsiadka powiedziała jej żeby zaszła w ciążę to będzie mieć spokój... Mnie aż zmroziło :p i pomyślałam sobie czy zaraz nie będzie powtórki z rozrywki, my się staramy a oni nagle wyskoczą z ciążą... Swoją drogą, nawet taki sen miałam niedawno, zanim się o tym dowiedziałam. Oni oficjalnie nie chcą ale kto wie jak to jest tak naprawdę. Ech nawet nie mogę powiedzieć "mam nadzieję że nie", bo przecież nie życzę im źle, jak chcą dziecko to super jeśli się uda od razu. Ale jednak same wiecie jakie to bolesne sprawy dla staraczek!
To mój niby mnie nie informuje, ale z książką chodzi do kibelka. Ale... nic mnie bardziej nie wkurza jak
wc love GIF
Mój jest odpowiedzialny za "dostawę" papieru do WC bo leży wysoko na szafie i nie sięgam. Po czym okazało się że ostatnio dostawa objęła cały nasz zapas a nic mi o tym nie powiedział :p i zostaliśmy właśnie bez papieru, także ekstra 😅
 
reklama
Do góry