W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

[Bolilol]

Jak tak dalej pójdzie, to 1000 najebiecie w Święta

i to jest cel, nie powiem, ambitny, ale może mieć szanse!
@Avy pora na Twoje obliczenia!

 

[Mademoiselle_Nika]

Jeżeli metoda analizy ta sama, to raczej ok.
Czekamy na info z jutrzejszego badania
A jak się czujesz fizycznie?

Fizycznie super. Lekko obolałe cycki. Trochę szybciej się męczę. Nie krwawię, nie plamię. Brzuch ciągnie lub lekko boli jak za dużo postoję/pochodzę.

Na moich wynikach z laboratorium też się zawsze podpisują 2 osoby. To chyba takie procedury, żeby zminimalizować ryzyko wystąpienia błędu.

Właśnie na tych sobotnich podpisała się jedna. Wiem, że sobota i mniejsza kadra, ale to nie powinno być wyjątków. Badania w sobotę są tak samo ważne jak w poniedziałek wg mnie.

Przyszedł wynik proga: 27.

 

[królowa_kresek😉🙃]

Fizycznie super. Lekko obolałe cycki. Trochę szybciej się męczę. Nie krwawię, nie plamię. Brzuch ciągnie lub lekko boli jak za dużo postoję/pochodzę.

Właśnie na tych sobotnich podpisała się jedna. Wiem, że sobota i mniejsza kadra, ale to nie powinno być wyjątków. Badania w sobotę są tak samo ważne jak w poniedziałek wg mnie.

Przyszedł wynik proga: 27.

Moze to tylko drobne zawirowanie, pojedynczy przypadek. Jak powtorzysz, wszystko będzie jasne. Prog ma ladny poziom.

 

[Mademoiselle_Nika]

Moze to tylko drobne zawirowanie, pojedynczy przypadek. Jak powtorzysz, wszystko będzie jasne. Prog ma ladny poziom.

Na progu tez podpisana jedna osoba. Już mam teorie w głowie, że dziewczyna się uczyła i pomyliła się przy wpisywaniu. Miało być 152, a nie 52
Nadzieja tli się do końca. Wiadomo

 

[królowa_kresek😉🙃]

Na progu tez podpisana jedna osoba. Już mam teorie w głowie, że dziewczyna się uczyła i pomyliła się przy wpisywaniu. Miało być 152, a nie 52
Nadzieja tli się do końca. Wiadomo

Zdarzają się różne przypadki i żadnego nie można wykluczyć, poki nie powtorzysz badań. Czekamy na wyniki i trzymamy kciuki

 

[Avy]

i to jest cel, nie powiem, ambitny, ale może mieć szanse!
@Avy pora na Twoje obliczenia!

Szanse są zawsze!
Do końca Świąt jest 7 dni. Czyli musimy napisać jeszcze 888 stron, więc trzeba wypocić 127 stron dziennie codziennie Kto podejmie wyzwanie?

 

[anyżowa]

Szanse są zawsze!
Do końca Świąt jest 7 dni. Czyli musimy napisać jeszcze 888 stron, więc trzeba wypocić 127 stron dziennie codziennie Kto podejmie wyzwanie?

Proszę nieeeee, tyle nadrabiania ja w tygodniu nie mam , aż tyle czasu -litości

 

[olka11135]

Tak, specjalnie ten sam punkt pobrań. Ale rozmawiałam dzisiaj z przyjaciółka. Okazało się, że ona miała tam zawsze złe wyniki. Zna przypadki przetrzymania materiału w ich laboratorium. Muszą je wozić około 30/40 km i robią to raz dziennie. Wyniki proga od nich nie mam od soboty.
Zastanawiam się czy nie olać wyników z tego laboratorium i nie zrobić jutro w prawilnej diagnostyce skąd zabierane są próbki co 30 minut. I powtórzyć po 48h.

Według mnie to nie ma znaczenia. Prędzej krew by skrzepła i nie było by żadnego wyniku. Ale jeżeli to Cie uspokoi to zrób w innym laboratorium dla własnej głowy

 

[Avy]

Proszę nieeeee, tyle nadrabiania ja w tygodniu nie mam , aż tyle czasu -litości

 

[krasulkaa]

Dziewczyny tyle naparzacie tych postów że zanim wezmę łyk kawy a tu pyk 20 stron do czytania