reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

w ktorym tygodniu byłyście jak sie dowiedziałyście ze jestescie w ciązy

No właśnie, jak wy liczycie te tygodnie, bo test zrobiłam dwa dni po planowanym@, dzień później żeby potwierdzić 2 kreseczki - byłam na becie i zgodnie z tabelą wyników, jestem w 2 tyg. ciąży, ale zgodnie z cyklem, to w 4. Które dane są bardziej prawidłowe?

2tc jest wiarygodny 4ty bo od OM ale od tego czasu dwa tygodni esa domniemane... ja o ciazy dowiedzialam sie w 5t z usg a wedlug OM to byl 7tydz i tak zostalo operuje tygodniami z usg...
 
reklama
U mnie raczej jak u większości: w dniu, kiedy okres miałby się skończyć (a się nie zaczął) test dał wynik "słabo" pozytywny, ale pewnie stężenie hcg było małe, bo to po południu było, więc rano zrobiłam 2-gi, i tu już nie było wątpliwości: niby trzeba czekać 3-5 minut, a tu druga kreska ciemniała w oczach :-), w kilka sekund...
Ponieważ chciałam mieć bardziej 'naukowe' potwierdzenie, po drodze do pracy wstąpiłam do przychodni i zrobiłam test beta-hcg (wynik był nazajutrz po 14.00, wyszło ponad 1000 jednostek), 3 dni później byłam u lekarza, zrobił usg, potwierdził obecność pęcherzyka płodowego i fakt, że to 5 tydzień:tak:...

Ciekawsze są historie, kiedy dziewczyna -z różnych powodów- długo się nie domyśla, ze cos jest na rzeczy, no może nie aż tak ekstremalne akcje jak w programie "ciąża z zaskoczenia" na jednym z kanałów poradnikowych;-)
 
U mnie okres się spóźniał 5dni i zrobiłam test-wyszedł pozytywny :-)
Badanie ginekologiczne potwierdziło- 7 tydz ciąży :-) ale byłam szczęśliwa...
Dziś już moją fasolkę mam przy sobie :-):-) I jestem mega szczęśliwa :-)
 
ja wiedzialam juz pod koniec 4 ale dlatego ze co drugi dzien robilam testy bo tak nie moglam sie doczekac dwoch kresek....
 
u mnie tez jakos pod koniec 4..jeden test-2 kreseczki..i juz jestesmy w 12:)

a jesli chodzi o tygodnie to liczy sie je od OM,tak jak podaje lekarz.. i tak jak wychodzi na USG..
 
Ostatnia edycja:
My z Mężem wiedzieliśmy właściwie od razu, bo akurat tylko raz nam się zdarzyło bez zabezpieczenia, a właściwie 2 w tym samym dniu:-)
Po tym pierwszym doszliśmy do wniosku, że chcemy Dzidziusia już:-) I poprawiliśmy drugi raz...hahahaha:-D
Robiłam dwa testy, pierwszy parę dni po spodziewanej miesiączce, a drugi z dwa tygodnie później kiedy już byłam zarejestrowana do ginekologa;-) Pierwszy wyszedł negatywnie, ale na drugim od razu dwie grube krechy wyskoczyły i już byliśmy pewni;-) Lekarz potwierdził to gdy byłam w 7 tygodniu ciąży...i od tamtej pory strasznie się cieszymy i czekamy na Nasze Cudo:-)
 
Okres spóźniał mi się około tygodnia więc zrobiłam test. Wyszedł pozytywny. To był 5 tydzień mojej ciąży :-)
 
reklama
Witajcie,
my się długo staraliśmy o swoją fasolkę (szafka uginała się od testów) żeby co m-c sprawdzić czy może teraz się udało, liczyłam sobie dni płodne i mierzyłam temperaturę po każdym mozliwym zapłodnieniu czekałam "aż" 4tygodnie (bo wtedy wynik jest najpewniejszy) i robiłam test i we wrześniu właśnie po tych 4tygodniach okazało się że SIĘ UDAŁO :-) za 2tygodnie potwierdzenie u ginekologa - usg i radości nie ma końca! :-D
 
Do góry