reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

reklama
Dokładnie tylko zróbcie nie luxmed diagnostyka tylko przy jakiejś klinice tam robią ro wlasciwe nie przewożą próbek etc. Można dodać od razu posiew, ja myśle ze nie zaszkodzi a moze mega pomoc.
To ja bym zrobiła na pewno lh fsh i AMH (pomoże zdiagnozować czy to coś z przysadka czy wygasa czynność jajnika czy moze pcos) w 3/5 dniu cyklu :)

a robiłaś anty tg i anty tpo? Hashimoto może tez utrudniać.
Jak umówisz się do lekarza z kliniki to masz chociaż pewność ze w miarę coś tam ogarnia i od tego punktu będziesz iść do przodu.
Nie załamuj się, ja dopiero u 5 lekarza znalazłam to czego szukałam :) ale znalazłam!

Nie robiłam , jak tak patrzę na to co piszecie to może faktycznie lepiej iść od razu do poradni niż robić samej badania w ciemno , wyjdzie cenowo na to samo a przynajmniej oni od razu powiedzą co i jak
 
W Invimedzie w Katowicach rozszerzone badanie nasienia kosztuje 220 zł. Jeśli leczysz się u gin z Medicover to do końca miesiąca mają taką ofertę na stronie
właśnie widziałam to , ta lekarka mi powiedziała że 1 wizyta jest właśnie darmowa ale nie mówiła nic o ograniczeniu czasowym , a długo się czeka na taką wizytę ?
 
Nie robiłam , jak tak patrzę na to co piszecie to może faktycznie lepiej iść od razu do poradni niż robić samej badania w ciemno , wyjdzie cenowo na to samo a przynajmniej oni od razu powiedzą co i jak
Dokładnie tak! :) ale myśle ze z badaniem takim jak AMH na pewno nie wtopisz. Jak wyjdzie dobre to świetnie; jak wyjdzie za niskie lub wysokie to masz świetne wskazanie gdzie może leżeć problem
 
właśnie widziałam to , ta lekarka mi powiedziała że 1 wizyta jest właśnie darmowa ale nie mówiła nic o ograniczeniu czasowym , a długo się czeka na taką wizytę ?
Pewnie zależy od kliniki. W Invimed narzeczony był właśnie na nasieniu i u androloga, umawiali z marszu. Ale nie wiem czy kliniki nie są zawalone przez in vitro. Ta w której jesteśmy aktualnie - jest lokalna, jakieś 2 tyg oczekiwania na wizytę chyba było. Ale w sumie dlatego że chciałam do konkretnego lekarza + po południu.
 
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie ma sensu użerać się z Medi. Mają podpisana umowę z Invimedem więc cokolwiek ociera się badaniowo/diagnostycznie w kierunku diagnostyki braku ciąży to od razu magiczna formułka - nie zajmujemy się leczeniem niepłodności. Pare razy kłóciłam się z lekarzem (mąż ma bardzo premium pakiet i te badania co chciałam to można było wykonać, ale nie bo leczenie niepłodności 🤦🏼‍♀️
O matko, mi to się już nawet nie chciało użerać o skierowania na jakieś podstawowe badania typu progesteron. Jak chciałam sobie właśnie zbadać w Medi to uslyszałam, ze "był badany rok temu i był dobry". Aha.
 
Dokładnie tak! :) ale myśle ze z badaniem takim jak AMH na pewno nie wtopisz. Jak wyjdzie dobre to świetnie; jak wyjdzie za niskie lub wysokie to masz świetne wskazanie gdzie może leżeć problem
czyli zrobić sobie amh na własną rękę , zapisać się na wizytę z wynikami i resztę już pokierują . Dziękuję wam za tak liczną odpowiedź 🥰
 
A ja mam do was pytanie bo tak naprawdę jestem zielona w tych wszystkich badaniach o których mówicie , na ten moment lekarz ginekolog nie zrobił mi żadnych porządnych badań hormonalnych i twierdzi że on nie jest od leczenia niepłodności o wysyła mnie do kliniki . Mam zamiar do niej iść razem z mężem ,ale chcieliśmy jeszcze trochę się przygotować finansowo do tego bo wiem że to nie są małe pieniądze . Dzisiaj byłam na badaniach i przy okazji zrobiłam prolaktynę ,bo akurat jestem na początku cyklu ,ostatnio miałam ponad 23 niby w normie laboratoryjnej , tak powiedział lekarz , a co wy o tym myślicie ? Bo wiem że macie duża wiedzę , a łudzę się że może nie ma faktycznie jakiegoś dużego problemu do rozwiązania tylko właśnie wystarczy ogarnąć hormony z którymi jest do końca okej ale nikt tego nie sprawdza tak jak trzeba . Jak się do tego zabrać tak naprawdę , żeby nie iść od razu do poradni ?
Z klinikami też uważaj, bo lubią niestety ciągnąć hajs. Trafiłam do olsztyńskiej po jakimś roku starań z polecenia ginekologa, który uznał, że jeśli zależy nam na czasie (wtedy przekroczyłam magiczną 30-tkę i dopiero odkrywałam świat starań) to najprędzej pomogą tam. On się też leczeniem niepłodności zajmuje, ale no możliwości diagnostyczne jednak ma mniejsze, wiadomo, a ja naiwnie uważałam, że wezmę trzy tabletki i zaskoczy :D

U starego pierwsze badanie nasienia wyszło nie bardzo i od razu nas profilowali na in vitro, bez powtórzenia badania, tylko nam kazali zrobić podstawowe rzeczy z krwi. Jeździłam do nich parę miesięcy na monitoring (70 km w jedną stronę, to też koszt nie w kij dmuchał), powtórzone badanie nasienia wyszło dużo lepiej (przy pierwszym stary był po unieruchomieniu parę tygodni i podejrzewam, że mogło mieć wpływ) to dali nam Aromek i bez żadnego monitoringu czy kontroli kazali pół roku się starć. Dziewczyny na forum uświadomiły mi (potem to samo potwierdził ginekolog), że to było fchuj nieodpowiedzialne z ich strony i mogli mi więcej szkody narobić niż pożytku.

Co ciekawe, na pierwszej wizycie wielokrotnie mówili, że oni chcą nas WYLECZYĆ i celem jest naturalne poczęcie, a in vitro jest do rozważenia jak wyczerpiemy opcje. Po czym od drugiej wizyty nacisk na wyłącznie jeden temat. W moim przypadku mogłaby to być gruba kasa wyrzucona w błoto, bo nawet nie próbowali sprawdzić, czy mam np. endometriozę, czy jest drożność, pogłębiona diagnostyka itd. Ten pierwszy ginekolog się za głowę złapał, od razu poszła w ruch laparoskopia i ta nieszczęsna endometrioza okazała się faktem.

Osobiście polecałabym najpierw dobrego lekarza zajmującego się niepłodnością, który zrobi Wam obojgu komplet badań, naprowadzi na odpowiednie tory i mając więcej informacji świadomie zdecydujecie, co robić dalej.
 
właśnie widziałam to , ta lekarka mi powiedziała że 1 wizyta jest właśnie darmowa ale nie mówiła nic o ograniczeniu czasowym , a długo się czeka na taką wizytę ?
Do mnie oddzwonili w następnym dniu roboczym po wypełnieniu formularza, terminy były dostępne praktycznie od zaraz. Koszt takiej wizyty bez skierowania to 280 zł, w tym jest USG i pierwsza konsultacja więc idzie się najlepiej w parze.
 
reklama
O matko, mi to się już nawet nie chciało użerać o skierowania na jakieś podstawowe badania typu progesteron. Jak chciałam sobie właśnie zbadać w Medi to uslyszałam, ze "był badany rok temu i był dobry". Aha.
😹 ja mam jeszcze lepszy hit ! Byłam w ciąży, chyba przełom 2/3 trymestr. Poszłam do internisty, aby zbadać Tsh (leczę się więc muszę kontrować dawkę). Pan doktor zrobił skwaszoną minkę, powiedział że tak często nie bada się tsh i mam sobie iść. Jak moja Endo (z NFZ) to usłyszała to był ciąg bluzg, chwila spokoju i „w końcu to internista, ok” 😹🫣
 
Do góry