reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

Ja byłam dziś już na ostatnim monitoringu w tym cyklu. Bez zastrzyku, pękł tylko jeden pęcherzyk. Drugi niestety nie więc mam przyjmować duphaston na wchłonięcie.

Jeśli mam potwierdzoną owulację, najpewniej z wczoraj to mogę już zacząć przyjmować duphaston? Nie zaszkodzę sobie?
Tak, jeśli już jeden pęcherzyk pękł i owulacja była to już możesz brać dupka
 
reklama
Z ciekawości napisałam do jednej z dietetyczki z mojej miejscowości o cenę współpracy… 850zl za dietę na płodność, dobór suplementacji, rozmowa. Chyba wolę sama poszperać i sprawdzić co mogę a czego nie powinnam jeść przy moim pcos, io . Może Wy macie jakieś rady w tym temacie?
Ja z pcos chodzę do Urszuli Borkowskiej i robiłam wszystko online i jestem bardzo zadowolona 😊 i kosztowało 200 zł wizyta na start a 150 kontrolna :D
Suple ciężko brać w ciemno bez analizy wyników. Np polecana przy pcos i problemach z cukrem jest berberyna, ale u mnie dietetyk zabroniła bo zobaczyła ze mam najpewniej zespół gilberta a ona podnosi bilirubine a o tym na insta już np nie piszą jak zachwalają sobie berberyne w postach :/ także ja wolałam zapłacić, myśle ze to jeszcze nie takie ciezkie sumy to 200 zł za konsultacje, a ma się pewność ze nie robi sobie człowiek szkody tak naprawdę nieświadomie
 
No to brzmi jak adenomioza. Nawiązując jeszcze do odpowiedzi K448, wydaje mi się, że @Motylkowa! miała z tym do czynienia, ale mogę się mylić…
Jestem po wizycie - ani nie adenomioza, ani nie endometrioza, po prostu stan zapalny macicy i to niezbyt poważny. Dostałam antybiotyk na 5 dni i powinno pomóc. Lekarz powiedział, że raczej nie powinno to wpływać na płodność, więc w przyszłym cyklu po badaniach i wyniku kariotypów szykujemy się na inseminację. Czuję się jakbym znowu wróciła do punktu wyjścia 🥺 Wiecie coś na temat skuteczności inseminacji? Lekarz mówi że nie widzi przeciwwskazań żeby spróbować zanim pójdziemy w in vitro ale mam mieszane uczucia, bo chyba często się nie udaje?
 
Jestem po wizycie - ani nie adenomioza, ani nie endometrioza, po prostu stan zapalny macicy i to niezbyt poważny. Dostałam antybiotyk na 5 dni i powinno pomóc. Lekarz powiedział, że raczej nie powinno to wpływać na płodność, więc w przyszłym cyklu po badaniach i wyniku kariotypów szykujemy się na inseminację. Czuję się jakbym znowu wróciła do punktu wyjścia 🥺 Wiecie coś na temat skuteczności inseminacji? Lekarz mówi że nie widzi przeciwwskazań żeby spróbować zanim pójdziemy w in vitro ale mam mieszane uczucia, bo chyba często się nie udaje?
Skuteczność ma niską. U mnie klinika „chwali” się skutecznością na poziomie 12%🤷‍♀️ Ale uznaliśmy, że spróbujemy
 
Cześć! Chciałabyś do nas dołączyć? 🙂
Czemu myślisz, że się nie uda? Ile czasu jesteś po owulacji? Jeśli masz cykle ok. 28-dniowe, to może zdążysz jeszcze raz zatestować w czerwcu, a do tego czasu zostać tu z nami? 😉 Mogę Cię też „posadzić” na ławeczce.
Mogę dołączyć a macie jakąś swoją grupkę ? Nie robiłam testu ale od poronienia mam zawsze brązowe plamienia przed miesiączka i teraz znów dostałam więc na pewno miesiączka przyjdzie . Owulacje miałam chyba 24 bo wtedy mocno bolał mnie brzuch , cykle mam 27-28 ale ostatni mi się spóźnił o 3 dni
 
reklama
Do góry