☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

[sunshine97]

Jestem po wizycie i wszystko tak jak się spodziewałam. Konsultacja z genetykiem, konsultacja z immunologiem. Możemy się starać naturalnie od sierpnia będąc świadomi ryzyka lub iść w invitro z badaniem zarodków.
Po zabiegu wszystko OK, macica, szyjka, jajniki czyste.
Trochę czujemy się jak masochiści, bo na razie jesteśmy na stanowisku, że chcemy spróbować jeszcze raz naturalnie.

A i przepraszam dziewczyny, że przyszłam się wygadać będąc nie zapisana.

Jeśli tylko Ci to pomaga to mi np zupełnie nie przeszkadza, że akurat Ty się nie zapisałaś To dobrze, że po zabiegu ok. Czerwiec i lipiec szybko zlecą, super, że widac zielone światlo na starania. Przytulam!

 

[Leanne]

Jestem po wizycie i wszystko tak jak się spodziewałam. Konsultacja z genetykiem, konsultacja z immunologiem. Możemy się starać naturalnie od sierpnia będąc świadomi ryzyka lub iść w invitro z badaniem zarodków.
Po zabiegu wszystko OK, macica, szyjka, jajniki czyste.
Trochę czujemy się jak masochiści, bo na razie jesteśmy na stanowisku, że chcemy spróbować jeszcze raz naturalnie.

A i przepraszam dziewczyny, że przyszłam się wygadać będąc nie zapisana.

Ciężka i kręta ta droga. Wierzę, że się uda wcześniej czy później każdej z nas.
Nie przeszkadza mi w ogóle, że napisałaś, wygadalas. Pamiętam Cię z poprzednich miesięcy.
A umówiłaś już wizytę u immunologa czy genetyka?
Pytam bo ja też szukam kogoś, ale te terminy do immunologa to jakaś masakra. Będę chyba musiała wziąć wizytę jakaś online, ale nie czuje takich wizyt. Jestem z tych co wola pokazać papier i rozmawiać 1:1.
Dziś dostałam wyniki hlca mojego partnera, i zupełnie nie wiem jak to czytać z moimi .

 

[Mademoiselle_Nika]

Ciężka i kręta ta droga. Wierzę, że się uda wcześniej czy później każdej z nas.
Nie przeszkadza mi w ogóle, że napisałaś, wygadalas. Pamiętam Cię z poprzednich miesięcy.
A umówiłaś już wizytę u immunologa czy genetyka?
Pytam bo ja też szukam kogoś, ale te terminy do immunologa to jakaś masakra. Będę chyba musiała wziąć wizytę jakaś online, ale nie czuje takich wizyt. Jestem z tych co wola pokazać papier i rozmawiać 1:1.
Dziś dostałam wyniki hlca mojego partnera, i zupełnie nie wiem jak to czytać z moimi .

Wyniki dostałam wczoraj po południu, dzisiaj mieliśmy wizytę i nie było kiedy umawiać. Jutro lub w poniedziałek będę umawiać. Do immunologa dostałam konkretne nazwisko i namiar aby się umówić.

Pokaż wyniki pomogę

 

[Leanne]

wiesz co, ja nigdy bym nie pomyślała o in vitro jako ciazy mniej wartej czy ważnej - ciąża jak ciąża - każda taka sama. Bardziej chodzi o stymulację, która jest niezbędna przy procedurze - jeżeli mogę jej uniknąć to wolę tak, dlatego dla nas in vitro jest ostatecznością, natomiast jeżeli chodzi o efekt to tak samo piekna i dobra. Nieraz nawet sobie mysle, ze z tym in vitro to by było spoko, bo bym wszystkim moim ciotkom utarła nosa tym, ze dziecko z probówki to jednak normalny człowiek mam wrażenie, ze te wszystkie fobie społeczne to istnieją głównie dlatego, ze ludzie nie maja styczności z tym czego się boja, a w konsekwencji gardzą, uważają za gorsze. Po prostu często brak im perspektywy i doświadczenia.

Dokładnie tak.Moja mama chyba sie juz domyśliła, że działaliśmy już coś pod ivf.
Zawsze jak do mnie dzwoni i pyta gdzie jestem to ja albo jadę na badanie, albo wracam, od lekarza do lekarza jak zapytala do jakiego lekarza chodzę to powiedziałam, że od takiego co ma pomóc mi zajść w ciążę. Jak był jakiś temat w tv o programie ivf l, to wcześniej też komentowała to w stylu "że to nie po bożemu, i że jak jak ktoś nie ma dzieci to widocznie Bóg tak chce" a mi łzy w oczach.
A podczas ostatniej wizyty u niej już powiedziała, że to może i dobry sposób, żeby ludzi w Polsce było więcej
Także coś tam jej sie zmienia, ale to długi proces.

 

[Leanne]

Wyniki dostałam wczoraj po południu, dzisiaj mieliśmy wizytę i nie było kiedy umawiać. Jutro lub w poniedziałek będę umawiać. Do immunologa dostałam konkretne nazwisko i namiar aby się umówić.

Pokaż wyniki pomogę

Ja to chyba spróbuję do Malinowskiego w Łodzi. Poprostu tam pojadę :-)
Tylko ja jakoś tak myślę że po prostu to już wiek jest przekoda, że ani naturalnie ani ivf nie wychodzi
Ok, załączam.
Pierwszy wynik partnera, reszta moje

 

[Leanne]

Cholera nie wiem czemu się takie wielkie wstawily

 

[Gosia0132]

Znalazłam coś takiego

 

[Mademoiselle_Nika]

@Leanne
Allotypy HLA-C1 są kodowane przez allele HLA-C: *01, *08, oraz przez większość alleli:*03, *07,*12, *14 i *16. Allotypy HLA-C2 są kodowane przez allele HLA-C: *02, *04, *05, *06, *17, *18 oraz przez większość alleli *15.

Partner: HLA 05, 07 - > C2 i C1
Ty: 04, 07 -> C2C2

Kir Bx (bardzo dobry)
Kiry odpowiedzialne za impantacje to Kiry z DS. Nieobecne: 2DS1, 2DS3, 2DS5. Obecny: 2DS2. Mimo kiuru Bx (według mnie, a jestem raczkująca w temacie) brakuje Ci 3 bardzo ważnych kirów implantacyjnych. Spotkałam się, że w takich sytuacjach przepisują accofil.

Na limfocytach nie znam się.

 

[inka855]

Mam wynik progesteronu 28,30 ng
Niestety ferrytyna 13 tylko podniosła się z 7 ale to nadal slaby wynik i chyba czas coś z tym zrobić....
B12 spadło do 400 nie wiem czemu
Za to pozostałe odczyny transferyna i tibc w górnej granicy i nic już nie rozumiem.

 

[KaMaLi]

Jestem po wizycie i wszystko tak jak się spodziewałam. Konsultacja z genetykiem, konsultacja z immunologiem. Możemy się starać naturalnie od sierpnia będąc świadomi ryzyka lub iść w invitro z badaniem zarodków.
Po zabiegu wszystko OK, macica, szyjka, jajniki czyste.
Trochę czujemy się jak masochiści, bo na razie jesteśmy na stanowisku, że chcemy spróbować jeszcze raz naturalnie.

A i przepraszam dziewczyny, że przyszłam się wygadać będąc nie zapisana.

Nie przepraszaj
Jesteś tu mile widziana

Nie ma w tym nic złego! My też byśmy chcieli spróbować naturalnie, ale mija już ponad rok odkąd tej ciąży nie uzyskaliśmy, a ja się faszeruje miesiąc w miesiąc lekami.
Jestem świadoma, że invitro również nie musi nam pomóc. No cóż, będzie jak będzie.

Trzymam za Was kciuki