reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

☀️ W czerwcu dwie kreski na teście się pojawiają, bo wakacje staraczkom sprzyjają! 🏖

No przebilas wszystko zakupami ciuchów- jezu jaram się również twoim pierwszym udanym cyklem, ja na razie kupilam super malusie slodkie bodziaki i skarpetunie dla koleżanki córki. Mężowi po powrocie z miasta machnęlam zakupami i mówię mu, ze wierzę w ten nasz test i to pierwsze zakupy....🤣😳 zaniemowil wmurowany do mojego parsknięcia śmiechem, ze to prezent dla córeczki sąsiadów, którą za tydzień będziemy witać na naszym osiedlu.🤣😂

Ja nie mam spiny, jak się nie uda to po prostu komuś oddam ;)
A że są unisex to dla każdego malucha będą pasować :p
 
reklama
No przebilas wszystko zakupami ciuchów- jezu jaram się również twoim pierwszym udanym cyklem, ja na razie kupilam super malusie slodkie bodziaki i skarpetunie dla koleżanki córki. Mężowi po powrocie z miasta machnęlam zakupami i mówię mu, ze wierzę w ten nasz test i to pierwsze zakupy....🤣😳 zaniemowil wmurowany do mojego parsknięcia śmiechem, ze to prezent dla córeczki sąsiadów, którą za tydzień będziemy witać na naszym osiedlu.🤣😂
Ja miałam podobnie jak kupowałam różową sukienkę dla córeczki kolegi z roboty. Weszłam do sklepu i stwierdziłam... JESTEM W RAJU!! 😁😁. wtedy mnie zdziwiła mina męża bo zamiast zareagować "kobieto opanuj się" to patrzył na to wszystko z nostalgią (chyba).
Ja jestem po jednym poronieniu (tydzień przed świętami Bożego Narodzenia😒) i pamiętam jak dziś jak kupowałam body świąteczne. To body mam nadal i przypomina mi że jest szansa i kiedyś się uda 😎
 
Pomożecie 🙏🏻? Planuję zrobić podstawowe badania jak będę w Polsce..jestem naprawdę zielona i nie wiem co konkretnie zrobić, bo jest tego naprawdę sporo.. Znalazłam dwa pakiety zawierające następujące badania (poniżej zdjęcia):
6A766266-94A7-45F7-BE16-8A494874F4B3.jpeg
138CC65B-419C-435A-9E65-C4E155E0149C.jpeg

Pytanie..czy to wystarcza 🤔? A może niepotrzebnie dużo 🤷🏼‍♀️? Nie mam tak na ogół problemów (chyba, że o czymś nie wiem), bo udało mi się zajść w pierwszą ciążę, ale ją niestety poroniłam. Czytam Wasze wpisy na temat badań i aż nie wiem, od czego JA mogłabym zacząć..tak profilaktycznie.
 
Dziewczyny sorki że zapytam ale czy są tu jakieś babeczki 32+? Ja mam 32 lata i już mnie bierze załamanie... 4 cykl starań po poronieniu ( skończony 5 miesiąc 😑) i nie mogę zajść... Na głowę dostaję, że coś się zadzialo złego i nie będę mogła zajść w ciążę. Byłam u lekarza, od wewnątrz wszystko sprawdził i niby ok , 14.06 był widoczny pęcherzyk na prawym jajniku 20 mm i mówił że za dzień max dwa powinien pęknąć... Wiadomo że nie ma reguły i tylko USG by mogło to potwierdzić i tak cały czas bije się z myślami. Wczoraj jajnik mnie pobolewal i z samego rana n papierze zauważyłam żywa krew. Drugi raz już się nie pojawiła czyli to było jednorazowe plamienie. I oczywiście jak na złość wczoraj pokłóciłam się z mężem i seksu nie było. Dzisiaj chodzę zła, podłamana że wczoraj mogła być ta owulacja i do niczego nie doszlo. Testy owulacyjne też wariują bo od 14.06 cały czas pozytywne z domowego laboratorium. Inne testy z allegro one step te zielone pokazywały tylko pozytywne przez 2 dni od 14.06 więc by pasowało... Już nie wiem co i jak... Temperatura od 16.06 lekko idzie w górę .. jednym słowem jest mi źle, mam już lekka depresję chyba przez te wszystkie starania i brak drugiej kreski. Wszystkie koleżanki w koło mają już dzieci a ja po tej stracie czuję się ,,gorsza,,...

Sorry... Jakiś dzień do du**...

Trzymam za nas wszystkie kciuki. Codziennie wypatruje tych testów z 2 kreskami i staram się myśleć pozytywnie ale są takie dni jak np dziś że już tracę nadzieje 😔

Tak się prezentuje mój wykres

No i przyznam się że dla głupiego żartu zrobiłam test ciążowy ( tak wiem ŻENADA) i hit! Cień się pojawił 😄 tak dla poprawy humoru 🙂
ja mam 32 lata. 6 cs za mną. Ani razu nie widziałam drugiej kreski :/
 
Pomożecie 🙏🏻? Planuję zrobić podstawowe badania jak będę w Polsce..jestem naprawdę zielona i nie wiem co konkretnie zrobić, bo jest tego naprawdę sporo.. Znalazłam dwa pakiety zawierające następujące badania (poniżej zdjęcia): Zobacz załącznik 1415415Zobacz załącznik 1415417
Pytanie..czy to wystarcza 🤔? A może niepotrzebnie dużo 🤷🏼‍♀️? Nie mam tak na ogół problemów (chyba, że o czymś nie wiem), bo udało mi się zajść w pierwszą ciążę, ale ją niestety poroniłam. Czytam Wasze wpisy na temat badań i aż nie wiem, od czego JA mogłabym zacząć..tak profilaktycznie.

Pytanie w którym dniu cyklu będziesz bo to ma znaczenie i może być bez sensu. Spójrz tutaj:

Badania plodnosc.jpg
 
Pomożecie 🙏🏻? Planuję zrobić podstawowe badania jak będę w Polsce..jestem naprawdę zielona i nie wiem co konkretnie zrobić, bo jest tego naprawdę sporo.. Znalazłam dwa pakiety zawierające następujące badania (poniżej zdjęcia): Zobacz załącznik 1415415Zobacz załącznik 1415417
Pytanie..czy to wystarcza 🤔? A może niepotrzebnie dużo 🤷🏼‍♀️? Nie mam tak na ogół problemów (chyba, że o czymś nie wiem), bo udało mi się zajść w pierwszą ciążę, ale ją niestety poroniłam. Czytam Wasze wpisy na temat badań i aż nie wiem, od czego JA mogłabym zacząć..tak profilaktycznie.
Cześć! Taaaak... miałam to samo podejście, też sobie machnęłam w PL "zestaw dla kobiet planujących ciążę" zanim jeszcze zaczęłam się starać... ale potem i tak musiałam wszystko powtarzać, bo na miejscu lekarze mieli inne wymagania.
 
Zrobiłam ostatni test. No i nadal kreska jest. Walczyłam z okienkiem i dziurę wyrwałam obok kreski 😂🤣
Juz tylko beta moze mnie uratować przed dalszym sprawdzaniem i wizyta u lekarza, jeśli bylaby nowa ciąża to jakiś slad w macicy lekarz dostrzeże czy nie. Bo jutro to byloby 9 dni od domniemanej owu w dniu jedynym gdy był rozowy śluz..
6 dni do @
 
Zrobiłam ostatni test. No i nadal kreska jest. Walczyłam z okienkiem i dziurę wyrwałam obok kreski 😂🤣
Juz tylko beta moze mnie uratować przed dalszym sprawdzaniem i wizyta u lekarza, jeśli bylaby nowa ciąża to jakiś slad w macicy lekarz dostrzeże czy nie. Bo jutro to byloby 9 dni od domniemanej owu w dniu jedynym gdy był rozowy śluz..
6 dni do @
Kurcze, te kreski wychodzą Ci od kilku dni i nadal takie słabe? Ja bym się trochę obawiała, że coś źle wyczyścili, coś zostawili i ta beta zamiast spadać to ciągle stoi na jakimś poziomie. Wiem, że Ty miałaś CP ale mi w niektórych ciążach beta spadała nawet 2 miesiące i na końcu szło to bardzo powoli- lekarz kazał to kontrolować aż do bety poniżej 5.
 
Kurcze, te kreski wychodzą Ci od kilku dni i nadal takie słabe? Ja bym się trochę obawiała, że coś źle wyczyścili, coś zostawili i ta beta zamiast spadać to ciągle stoi na jakimś poziomie. Wiem, że Ty miałaś CP ale mi w niektórych ciążach beta spadała nawet 2 miesiące i na końcu szło to bardzo powoli- lekarz kazał to kontrolować aż do bety poniżej 5.
Ja mialam wycięty jajowód z ciążą w calosci... nie ma raczej szans, by cokolwiek zostało, bo ona nie była w macicy... jesli bylaby owulacja 11 i by chwyciło, to mogła koncowka z początkiem się nałożyć, moze dlatego lekarze każą przeczekać najmniej dwa cykle, by nie było takich rozkmin... u mnie beta spadala od około 6 tys w doł we wtorek bedzie 4 tyg od dnia zabiegu. Jutro kontrol gin, sprawdzę betę i powtórzę w środę, zobaczę czy opada czy wzrasta tak, jak przy poprawnej ciąży.
Spróbuję wyprosic skierowanie na betę, moze raz na koszt państwa chociaz zrobię
1 15.06
2 17.07
3 18.06
4 19.06
Od góry
 

Załączniki

  • 20220619_100811.jpg
    20220619_100811.jpg
    278,8 KB · Wyświetleń: 78
  • 20220619_100826.jpg
    20220619_100826.jpg
    145,3 KB · Wyświetleń: 73
Ostatnia edycja:
reklama
Ogólnie nawet przy wycięciu jest szansa na zaśniad groniasty - bardzo rzadko, ogromny pech ale może tak być. Na fb jest grupa ciąża po poronieniu i tam np. z takich powalonych historii to pamiętam dwie:

1. Dziewczyna w prawidłowej ciąży - ale diagnoza że ciąża obumarła, oczyszczona łyżeczkowaniem. Po kolejnych 3 tygodniach padła na ulicy i ledwo przeżyła bo nie zauważyli drugiej ciąży w jajowodzie i pękł bardzo mocno.

2. Dziewczyna w ciąży pozamacicznej usunięty jajowód. Kontrola bety (ja nadal kompletnie nie rozumiem czemu u Ciebie tej kontroli nie było) i tam wzrost i to ogromny. Nie wiadomo skąd, dalsze czekanie w szpitalu. Szukanie czy coś nie zostało i po 2 tygodniach szok - prawidłowa ciąża w macicy, donoszona, dzidziuś zdrowy

Także naprawdę może być różnie.
 
Do góry