reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

reklama
Ja dzis mam wizyte choc diabelnie sie boje mojej gin bo drze sie na mnie ze za duzo tyje ostatnio w ciagu 3 tygodni przytylam dwa kilo - przytylam od poczatku ciazy do dzis 14 kg dla niej to duzo bo ona jest Hinduska i chuda jak drapaka byc moze dlatego.

w 35 tc moje dziecie wazylo 2660 i dla niej tez za duzo powiedziala ze urodze duze dziecko - w PL dzieci do 4 kg normalna chyba waga dla niej nie

zobaczymy co dzis mi powie
 
Ewcik-ja chodzę do mojej prywatnie i pamiętam jak przy pierwszej ciąży mówiła że dobrze jest zrobić (bo niby jak coś mogłyby być jakieś problemy z intubowaniem mnie) nie wiem co miała na myśli???
ale z drugiej strony bardziej chyba przechyla sie u mnie sprawa ze względu na wątrobę...przechodziłam żółtaczkę wszczepienna i mam troszkę wątrobę zniszczoną...wyniki podwyższone...hepatolog mówiła że wysiłek nie wskazany....

sasanka-udanej wizyty.
 
ja dzis po wizycie u położnej. ku mojemu zdumieniu bede miec jeszcze jedno usg zeby skontrolowac ilość wód płodowych (w pierwszej ciązy mialam ich za mało na koncu). ciekawe kiedy mi przysla termin, juz sie doczekac nie moge:) a poza tym to mała juz głeboko głowa w kanał wcisnieta (pewnie stad to wrazenie jak chodze ze mi zaraz wypadnie:)
ciesze sie z waszych udanych wizyt. to kto następny sie nam rozpakuje??
 
Ja w poniedzałek wieczorem miałam skurcze ale wziełam nospe i mi przeszło.
Na następny dzień pojechałam do mojej ginki chociaż termin wizyty miałam za tydzień.
Mam 1cm rozwarcia, szyjka skrócona, przestraszyła się przy badaniu bo myślała że mały sie obrucił pośladkami ale na szczecie po usg się uspokoiła i ja tez. Maly waży 3064 a ma jeszcze dwa tygodnie do terminu. Wysłała mnie na ktg ale nic nie wykazało. Dała mi już skierowanie do szpitala jakbym urodziła przed terminem a jak nie to 5 lipca mam przyjechać do niej do szpitala i zobaczy co i jak. Będę rodziła w innym szpitalu co córe bo robią dezynfekcje i odział będzie zamknięty.
 
gaja jakos dziwnie czyta sie twoj post i patrzy na ten zatrzymany suwaczek:)

dziewczyny gratki z udanych wizyt!!
 
Melduję się z patologii :) Niestety, ciśnienie nie było z nerwów, bo cały czas po lekach utrzymuje się na poziomie 145/95. To na razie najniższe, do jakiego udało się dobić. Za to synek już duży (ok. 4 kg) i już się może rodzić, więc jutro albo w poniedziałek będą wywoływali poród powoli.
 
reklama
Melduję się z patologii :) Niestety, ciśnienie nie było z nerwów, bo cały czas po lekach utrzymuje się na poziomie 145/95. To na razie najniższe, do jakiego udało się dobić. Za to synek już duży (ok. 4 kg) i już się może rodzić, więc jutro albo w poniedziałek będą wywoływali poród powoli.

kropa trzymam kciuki daj nam znać co i jak
 
Do góry