reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

Mysza to w Wawie wizyta 100 zł ?? No nie to ja u siebie płace więcej, mój gin podniósł teraz stawkę chyba na wakacje zbiera :/ Moja mała na szczęście zaczeła się więcej kręcic pod wieczór:/ Tak doszłam do wniosku że jak niedługo nie urodze to chyba na głowę coś padnie bo albo stres że mało się rusza albo stres skurczami bo to jeszcze za wcześnie :/ U mnie lekarz też wizyty ustawił tak że ostatnia wypada mi w 40tc.

Ewelad jak ja miałam jakieś bakterie w moczu to mi powiedział że wystaczy że mocz postoi troszkę w ciepłym miejscu i one się szybko namnażają i że nic się nie dzieje jak nie bolą nerki i nie szczypie przy sikaniu. A jakie tabsy Ci przepisał ?
 
reklama
Mysza no mam w 40 tc wizytę-jeśli dotrzymam:-) ale to zależy od gina chyba-może Twoja już nie będzie Cię zapraszać? ja mam abonament, więc mogę śmigać nawet 3 razy w tyg:-) u mnie z luteiną identyczna sytuacja-my podobnie brałyśmy w czasie- no zobaczymy
ale tak jak magdzia pisze- najpierw 2 miesiące życia pod presją przebojów z szyjką i żeby nie urodzić za wcześnie, a teraz nie wiadomo, czy nie będzie presji, że to już 2 tyg po terminie, a tu nic:-) no ale tego nie wiemy, a przynajmniej wiemy,że dzieciaki bezpieczne-to najwazniejsze, teraz tylko cierpliwość nas ratuje
mój gin powiedział, że jeśłi 5 dni po terminie nic się nie wydarzy, to na ip i tam zadecyduja,czy zostaję, czy mam się sgłosić następnego dnia-widocznie takie tam zwyczaje
brejka te tabsy to FEMISEPT i tak chyba dla spokoju mi zapisał, bo się 3 razy o te bakterie pytałam:-)
 
Ostatnia edycja:
Na wczorajszej wizycie wszystko ok, nadal rozwarcia brak i szyjka sie nie skraca. Nastepna wizyte mam 6 lipca, ale Pani doktor powiedziala abym sie nia nie przejmowała i spokojnie moge isc rodzic:-)
 
U mnie poniedziałkowa wizyta niezbyt udana, szyjka krótka i bardzo miękka, do tego skurcze i twardnienie brzucha. Musiałam zostać na dwa dni pod kroplówką bo lekarz boi się że nie donoszę do terminu, a przynajmniej powinnam pochodzić jeszcze z 2 tygodnie.
Nikolka jest malusia, chwilowo waży 2400 gram ale nie wiem jak jest długa, lekarz mówi że raczej do 3 kg nie dobije ale przecież ciąża to ciąża, wszystko może się zdarzyć. Mimo tego serduszko bije jak dzwon i wszystko wygląda dobrze, tak więc mała zdrowiutka tylko za szybko chce na świat wyjść:-D Niecierpliwa jak jej mama:-)
 
Ostatnia edycja:
No i doczekalam sie tej dzisiejszej wizyty;-)ale dziewczyny zaczynam panikowac...na dzisiejszym usg lekarz stwierdzil, ze Maly ponownie sie obrocil i teraz lezy niewlasciwie, to sie podobno rzadko zdarza:-(tym bardziej ze w 32.tyg obrocil sie tak jak trzeba....a dzisiaj lezy glowka do gory. Malo prawdopodobne, zeby w 36.tyg nastapila zmiana....dostalam skierowanie do szpitala na konsultacje i mozliwe ze bede musiala miec cesarke, a ja tak bardzo jej nie chcialam...oj mam takie mieszane uczucia:baffled:Maly wazy na dzien dzisiejszy 2800 i lekarz szacuje, ze nie bedzie mial wiecej niz 3500, to akurat ok i wyniki zelaza tez juz mam lepsze...ale to ulozenie mnie jakos zestresowalo:baffled:
 
reklama
No więc dobrze że odwiedziłam mojego gina. Może nie chciałam uslyszec takich wiadomości no ale cóż. teraz juz musze naprawde uważać. czop zaczyna schodzić, szyjka skrócona i 1cm rozwarcia. Mało ciekawie. Gin mowi że mam sie jakoś strasznie nie przejmować bo to rozwarcie to jest malutkie, ale nie moge z wysilkiem przeholować bo jak się rozkręci to pójdzie szybciutko. Więc teraz ide sie umyć i spać bo normalnie cała nerwowa jestem. Musze wytrzymac jeszcze do 8 lipca.
 
Do góry