reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

Ja juz po wizycie i.... szyjka skrocona i zmiekla, wiec lezacy tryb zycia. Wszytsko zabronione. Dobrze, ze brzuch wysoko i mala nie pcha jeszcze glowka mocno w dol. KTG nie wyszlo, bo malenka sie wiercila. Za to zaslablam na tym niewygodnym lozku, zrobilo mi sie totalnie czarno przed oczami i dlatego ide teraz zalegnac.
 
reklama
Cynamonka nie pozostaje nic innego, jak grzecznie zastosować się do zaleceń, chociaz czytając Twoje opiwieści o szaleństwach na rolkach np wiem, że będzie ciężko:-)
 
juz po usg i hmmm poki co jedna szansa na CC mi odpadła bo łożysko sie podniosło, może nie spektakularnie ale odsłoniło kanał wiec dla nich to juz oki. poza tym mała wazy 1,9kg i przewidują ze urodzi sie z wagą 3,5 - 3,6kg ciekawe czy im sie sprawdzi. generalnie wymiary wszystkie tabelkowo i rozwija sie prawidłowo. ciągle jest wciśnięta pupcia w kanał ale jak mnie poinformowała położna do ostatniego tygodnia będą ja próbować obrócić i jak sama tego nie zrobi to pójde do szpitala dadzą mi coś na rozluźnienie macicy i będą ją przekręcać siłą. jeśli i to nie pomoże to mam wybór albo cesarka albo naturalnie przy oczywiście mocnym nacisku na naturalny poród. hmm po moim trupie! dowiedziałam sie tez ze gdyby mi sie zachcaiło rodzić przedwczesnie to czeka mnie wyprawa do Trondheim lub Alesundu (oba miasta jakieś 4-5 godzin drogi odemnie) bo u nich ani w Molde nie ma oddziału dla wcześniaków.. szok to ja juz wole przenosić i spokojnie urodzić sobie u siebie heh. płci nie udało sie potwierdzić bo mała siedzi głęboko i nie udało sie podpatrzec, generalnie nie było widać nic co wskazywałoby chłopaka ale dziewczynki na 100% nie widziała również wiec okaże się po porodzie na bank:) fotkę wkleję ale nic wiele na niej nie ma tylko mała z profilu znowu heh i znowu zacięcie walczyła żeby jej tego zdjęcia nie robić ale sie udało wiec mam tylko jedno.
img012mn.jpg
 
a do mnie dzis zadzwonili ze szpitala..ze przekladaja wizyte..na wczesniejsza..na 7 czerwca(w 4 ur mojej coreczki)...bo moja polozna zarejestrowala w systemie, ze mialam ostatnio skurcze..ze wspomnialam,z e mam czesto tam mokro...i sie przestraszyli:p..zbadaja -ocenia i podejma decyzje:)ostateczna kiedy cc:)
 
nadia nie martw się, pewnie woda Ci się w organiźmie zatrzymuje i po porodzie raz dwa wszystko zejdzie ;-) duża już dziewczynka:tak: najważniejsze że wszystko z malutka dobrze:tak:

magdzia ale uparty ten lekarz:dry: szyjka która ma 3,7 nie jest szyją skróconą na tyle żeby taki mocny lek brać z tego co wiem a jestem ginekolog teoretyk amator:-D
Teraz trzymam kciuki aby malutka się obróciła ;-)

emih
he he przypomniałas mi swojego niezdecydowanego ginka też udany i bądź tu mądra :-p dobrze że jestes mądra kobietką i prawidłowo prowadzisz sobie tą ciążę:-D

cynamonka ja tez nie wydoliłam na plecach u gina, musiałam na bok się kłaść bo słabość i bół w krzyżu :dry: nic, lezymy złociutka, ja też miekka skrócona:-p

kusska to wagowo coś jak moja;-) to nie masz wyjścia, nózki i szyjkę ściskasz i czekasz do terminu :tak: dziwne swoją drogą że nie ma w pobliżu szpitala z takim oddziałem :eek: a miednicowo to ja rodzić też bym raczej nie chciała, niech sobie sami tak rodzą, wystarczy że mi się Emi z rączką rodziła przy główce:dry::-p

rusia to dobrze że sie zainteresowali, ciekawe jaki termin wyznaczą.
 
Jedyneczka no tak zaciskam i czekam. co do szpitala to tu maja bardzo dobrze rozwinięty transport medyczny powietrzny i morski, lądowy z resztą też wieć w razie czego to do helikoptera i raz dwa jesteś na miejscu. a zaludnienie jest dość marne i nie oplaca im sie trzymac wszystkich oddziałów w każdym mieście
 
Gratuluję udanych wizyt:-)

Cynamonka po prostu trzeba odpoczywać i oszczedzac sie

Na wizycie wszystko ok. Nie bylo mojej pani doktor tylko byl pan doktor na zastepstwie. Powiedzial ze wszystko ok i sie spytal czy wytrzymam jeszcze te dwa miesiace spokojnie. Mała cisnie mocno glowka na dol. Chociaz przeciez wychodzi mniej niz dwa miesiace. Powiedzialam ze ja tak i to spokojnie, ale jak mala to nie wiem:-). Na nastpepnej wizycie bede miala brany wymaz do badania.
 
Ostatnia edycja:
Ostania wizyta 18.05 więc parę dni temu ale jakoś nie miałam wcześniej czasu na opisanie. Znów potwierdzona córcia wiec już chyba nic się nie zmieni :happy2:. Mały spaślaczek ważył w 32 tygodniu 2247 g. Grzeczna dziewczynka ułożyła się już główką w dół i czeka na swój czas. Wklejam tylko jedno zdjęcie cięzko już coś tam zobaczyć, a na dodatek głodomorka mała ciągle raczki w buzi trzymała i na zdjęciu też z kciukiem w buzi :-).
201005211246020007.png
 
reklama
Odebrałam badania - mocz ok, morfologia idealna :-D nie wiem jak to możliwe, ale jednak. AntyHBs ujemny... (kiedyś się szczepiłam, bo byłam osobą z kontaktu, więc fajnie, że wszystko gra). W piątek mam wizytę, a brakuje mi jeszcze wyniku na WR, czas oczekiwania to 3 do 5 dni, więc trochę lipa.

Dziewczynki - cieszę się, że u Was pomyślne wieści z USG. Śliczne to fotencje, chociaż u Justy trzeba mieć nie lada wyobraźnię, bo chyba nic nie widzę :-D
 
Do góry