mamaPaulinki
mama kochanego śmieszka
Aż mi się płakać chce, tak nam na psychę wsiedli w tym Sosnowcu. Mogłam być max 1,5 godz przy inkubatorze ( tam były odwiedziny od 15 do 16,30 ) i to na stojąco Nawet krzesełek nie mieliśmy. Nic nie mogłam zrobić przy małej a jak ją głaskałam to czułam się jakbym łamała najgorsze przepisy, tak nam na ręce patrzyli :-( Nie wiem co to kangurowanie choć tyle o tym czytałam :-( Dziewczyny korzystajcie jak możecie, to muszą być piękne chwile pełne miłości i czułości, tak sobie to wyobrażam.
Franiowa mamo kosmos jak stąd do nie wiadomo gdzie...
Franiowa mamo kosmos jak stąd do nie wiadomo gdzie...