Ja już po wizycie:-) Lekarz standardowo mnie zważył (+2kg) i zrobił usg. Serduszko naszego maleństwa bije prawidłowo, lekarz pokazał nam wszystkie kości, kręgosłup, nóżki, rączki. Mój chłopak widział jak maleństwo pokazuje rozłożone paluszki od dłoni, mi niestety to umknęło. Szerokość główki 3.91cm. Dzidzia się ruszała i do nas machała:-) Pod koniec usg spytałam czy już wiadomo jaka płeć, a lekarz na to, że każda kobieta powinna mieć przeczucie co urodzi. Na to ja mówię, że wydaje mi się, że będzie to dziewczynka. A lekarz: "No i się Pani nie myli, będzie dziewczynka!!"
Jakoś nie mogłam uwierzyć i pytam się na ile procent, a on na to, że na 100%. No więc skoro lekarz był pewny to oznajmiam, że nasze liczne grono chłopców i nieliczne grono dziewcząt będzie miało nową dziewczynkę:-)
Gin stwierdził, że za dużo "biegam", nie wiem po czym to zauważył, powiedział, że nie powinnam za dużo się przemęczać.
Ale ogólnie jest wszystko ok, dzidzia jest zdrowa i wiem, że będzie to dziewczynka