reklama
Na_cik. Skoda, że się nastawiłaś a tu nici. Pilnuj ciśnienia!
Ja też jestem w nerwach bo ostatnią wizytę miałam 26.11. a kolejna dopiero 7.01. (Poli to chyba mamy razem!). Nawet się zastanawiam, czy nie iść do innego lekarza jeszcze w między czasie, bo ten twardniejący brzuchol nie daje mi spokoju.
Trzymam kciuki za następne wizyty.
Ja też jestem w nerwach bo ostatnią wizytę miałam 26.11. a kolejna dopiero 7.01. (Poli to chyba mamy razem!). Nawet się zastanawiam, czy nie iść do innego lekarza jeszcze w między czasie, bo ten twardniejący brzuchol nie daje mi spokoju.
Trzymam kciuki za następne wizyty.
poli0105
Fanka BB :)
Kurcze, ale macie rzadko te wizyty!! Po 30 tygodniu to już powinny być max co 3 tygodnie!
Ania1973G
Fanka BB :)
Nacik - nerwy niewiele pomogą a tylko ciśnienie ci skoczy...
W sumie na plus,że musisz mierzyć je codziennie, bo jednak było by kiepsko,żyć w nieświadomosci nadcisnienia i trafić do szpitala, gdy tylko cc szybkie będzie w stanie ci pomóc, co niekoniecznie bylo by ok teraz dla maluszka.
Masz to pod kontrola w razie co zareagujesz z ginem więc gites majonez.
Co do wizyty to ja bym się też z lekka podłamała wydać tyle kasy a nie wiedziec ile wazy maluszek.
Ja za 200 zł mam full pakiet: badanie gin, usg szyjki, usg maluszka z pomiarem głowy, brzuszka, udka, podgląd płci czy się nie zmieniła, oszacowanie wagi, ułożenia maluszka, zwolnienie, pogawędka z doktorkiem
U siebie na miejscu za 70 zł mam pogawędkę, badanie gin, usg, szyjki i usg maluszka tez z pomiarami i jak lekarz cos przeoczy to ja lub mąz upominamy sie co chcemy wiedzieć, widzieć i lekarz zaraz nadrabia i wsio opowie, pokarze więc jestem zadowolona.
Za te 300 zl to ty powinnaś mieć usg 3d z 20 min i to na płytce na pamiątkę... zdzierają z was okrutnie...
Agisan - jak masz gina w przystępnej cenie w pobliżu tak jak ja to śmigaj śmiało opowiedz co cię niepokoi i lekarz sprawdzi, czy wsio ok.
Ja to idę dziś bo chcemy wypytać o szpital, ale też chcę zobaczyć, czy wsio gra i czy nie zaszkodzi dzidzi mój przedświąteczny szał sprzątania, gotowania, zakupowania i by w razie co mąż słyszal wytyczne, kto może sprzatac a kto ma leżęc i pachniec
W sumie na plus,że musisz mierzyć je codziennie, bo jednak było by kiepsko,żyć w nieświadomosci nadcisnienia i trafić do szpitala, gdy tylko cc szybkie będzie w stanie ci pomóc, co niekoniecznie bylo by ok teraz dla maluszka.
Masz to pod kontrola w razie co zareagujesz z ginem więc gites majonez.
Co do wizyty to ja bym się też z lekka podłamała wydać tyle kasy a nie wiedziec ile wazy maluszek.
Ja za 200 zł mam full pakiet: badanie gin, usg szyjki, usg maluszka z pomiarem głowy, brzuszka, udka, podgląd płci czy się nie zmieniła, oszacowanie wagi, ułożenia maluszka, zwolnienie, pogawędka z doktorkiem
U siebie na miejscu za 70 zł mam pogawędkę, badanie gin, usg, szyjki i usg maluszka tez z pomiarami i jak lekarz cos przeoczy to ja lub mąz upominamy sie co chcemy wiedzieć, widzieć i lekarz zaraz nadrabia i wsio opowie, pokarze więc jestem zadowolona.
Za te 300 zl to ty powinnaś mieć usg 3d z 20 min i to na płytce na pamiątkę... zdzierają z was okrutnie...
Agisan - jak masz gina w przystępnej cenie w pobliżu tak jak ja to śmigaj śmiało opowiedz co cię niepokoi i lekarz sprawdzi, czy wsio ok.
Ja to idę dziś bo chcemy wypytać o szpital, ale też chcę zobaczyć, czy wsio gra i czy nie zaszkodzi dzidzi mój przedświąteczny szał sprzątania, gotowania, zakupowania i by w razie co mąż słyszal wytyczne, kto może sprzatac a kto ma leżęc i pachniec
Poli. Ja miałam co miesiąc, ale mój gin sobie wziął dłuższy urlop i puuupaa blada ;( A w poprzednich ciążach to latałam na końcówce co dwa tygodnie, a potem nawet niby co tydzień jak już wypadłoby po terminie (nie skorzystałam )). No ale teraz mam innego lekarza, nie wiem jaki grafik wymyśli po tym 7 stycznia.
Ania. Ja się zastanawiam czy nie wybrać się do lekarza z tego samego szpitala, w którym mam zamiar rodzić. Mam takich dwóch na celowniku w razie czego.
Edit: No i umówiłam się na 28.12.2012...
Ania. Ja się zastanawiam czy nie wybrać się do lekarza z tego samego szpitala, w którym mam zamiar rodzić. Mam takich dwóch na celowniku w razie czego.
Edit: No i umówiłam się na 28.12.2012...
Ostatnia edycja:
domikcw
Fanka BB :)
gratuluje udanych wizyt i zdrowych babelków!
ale Wy duzo płacicie za te wizyty! 300 zł to juz przesada. ja płace 80zl i tez mam usg.
i prosze sie nie denerwowac bo ciśnienie skacze. spokojnie kochane:*
ale Wy duzo płacicie za te wizyty! 300 zł to juz przesada. ja płace 80zl i tez mam usg.
i prosze sie nie denerwowac bo ciśnienie skacze. spokojnie kochane:*
martuszka5
Fanka BB :)
300 zł wizyta z usg to..."normalna" cena warszawska. Ja tez tyle wczesniej płaciłam.
Ja mam kartę medicoveru, więc nie sprawdzam ile co kosztuje- ale usg 12 i 20 tydz kosztuje tam.....500zl! Plus 90zł za nagranie płyty Więc ceny masakryczne....
Gratulacje dla mamuś za udane wizyty
Ja mam kartę medicoveru, więc nie sprawdzam ile co kosztuje- ale usg 12 i 20 tydz kosztuje tam.....500zl! Plus 90zł za nagranie płyty Więc ceny masakryczne....
Gratulacje dla mamuś za udane wizyty
A więc tak:
Martunia chodzę na Gocławiu przy Bora Komorowskiego.
Co do ciśnienia to ja w domu jak mierzyłam po 3 razy na dzień to mam takie niskie, chwilami jak trup. Wczoraj tylko puls mi skoczył z 80 na 93. I mierzę sobie często tak sama z siebie. A teraz muszę wszystko zapisywać a ja wtedy zapominam.
I muszę kupić chyba kalendarzyk na styczeń papierowy co by to zapisywać.
Co do ceny to dokładnie wygląda to tak(a przynajmniej wyglądało do tej pory) że, Ona mnie wysyłała do innego doktora na te szczegółowe usg. U niego płaciłam 200 zł za badania, z pełnym opisem i nagraniem na płytce.
Jeżeli usg jest razem z wizytą(takie szczegółowe) to jest 300 zł i to wszystko jest wliczone co wyżej + wizyta standardowo.
Jak idę na samą wizytę to mam 140zł.
Chodzę tam bo w przychodni przyszpitalnej nie było miejsc a lubię tą babkę i nie chce jej zmieniać przed samym końcem.
Wczoraj jeszcze Marcin mi zrobił przykrość bo przed samym gabinetem gadał mi,że mogła by Nam nie liczyć za wizytę albo w cenie zrobić to usg bo przecież i tak to dodatkowa wizyta w miesiącu. A to nie jest prywatna praktyka i jej cena tylko tam jest ileś gabinetów i jest ogólny cennik dla wszystkich. I on się jeszcze ucieszył,że zapłacił tylko 140zł.
Martunia chodzę na Gocławiu przy Bora Komorowskiego.
Co do ciśnienia to ja w domu jak mierzyłam po 3 razy na dzień to mam takie niskie, chwilami jak trup. Wczoraj tylko puls mi skoczył z 80 na 93. I mierzę sobie często tak sama z siebie. A teraz muszę wszystko zapisywać a ja wtedy zapominam.
I muszę kupić chyba kalendarzyk na styczeń papierowy co by to zapisywać.
Co do ceny to dokładnie wygląda to tak(a przynajmniej wyglądało do tej pory) że, Ona mnie wysyłała do innego doktora na te szczegółowe usg. U niego płaciłam 200 zł za badania, z pełnym opisem i nagraniem na płytce.
Jeżeli usg jest razem z wizytą(takie szczegółowe) to jest 300 zł i to wszystko jest wliczone co wyżej + wizyta standardowo.
Jak idę na samą wizytę to mam 140zł.
Chodzę tam bo w przychodni przyszpitalnej nie było miejsc a lubię tą babkę i nie chce jej zmieniać przed samym końcem.
Wczoraj jeszcze Marcin mi zrobił przykrość bo przed samym gabinetem gadał mi,że mogła by Nam nie liczyć za wizytę albo w cenie zrobić to usg bo przecież i tak to dodatkowa wizyta w miesiącu. A to nie jest prywatna praktyka i jej cena tylko tam jest ileś gabinetów i jest ogólny cennik dla wszystkich. I on się jeszcze ucieszył,że zapłacił tylko 140zł.
reklama
Błękitna_Orchidea
Fanka BB :)
Dzień dobry!
Po wizycie już o 11 byłam ale nie miałam czasu żeby wejść na Internet, musiałam zrobić zakupy no i sie generalnie przespać godzinkę .
Wizyta:
Z OM wychodzi Nam termin 22.02 a z USG WYCHODZIŁ 17.02. Jednak z dzisiejszego USG i pomiarów wychodzi 09.02.2013.
Zośka waży 2002 gramy i wg. USG to 33 tydzień..
Termin jak widać ruchomy jednak biorę pod uwagę granice błędu USG, a może po prostu jest większa niż powinna, tak też Pani doktor powiedziała - z resztą jak co wizytę.
Gin zmierzył nawet stope malutkiej to ma normalnie gire 6,5 cm kawał stopy, a jakie buuuty można na to włożyć oj oj oj.. się śmieje
Serduszko bije miarowo i rytm ok - około 140 uderzeń na minutę.
Położona główką do wyjścia.
Badanie na fotelu ok, wszystko ok te rozpierania dopóki nie towarzyszą im skurcze to czysta "fizjologia".
Następna wizyta 08.01.2013 - w moje urodziny.. szkoda, że USG nie będzie bo by mama prezent miała na urodziny dziecko pooglądać hehe. Mam standardowe badania do zrobienia [mocz, morfologia] i czekać do stycznia.
Tyle
Wszystkim, które są po wizytach gratuluję dobrych wieści i trzymam za wszystkie, przed którymi wizyta jeszcze. Cmokkkkk
Po wizycie już o 11 byłam ale nie miałam czasu żeby wejść na Internet, musiałam zrobić zakupy no i sie generalnie przespać godzinkę .
Wizyta:
Z OM wychodzi Nam termin 22.02 a z USG WYCHODZIŁ 17.02. Jednak z dzisiejszego USG i pomiarów wychodzi 09.02.2013.
Zośka waży 2002 gramy i wg. USG to 33 tydzień..
Termin jak widać ruchomy jednak biorę pod uwagę granice błędu USG, a może po prostu jest większa niż powinna, tak też Pani doktor powiedziała - z resztą jak co wizytę.
Gin zmierzył nawet stope malutkiej to ma normalnie gire 6,5 cm kawał stopy, a jakie buuuty można na to włożyć oj oj oj.. się śmieje
Serduszko bije miarowo i rytm ok - około 140 uderzeń na minutę.
Położona główką do wyjścia.
Badanie na fotelu ok, wszystko ok te rozpierania dopóki nie towarzyszą im skurcze to czysta "fizjologia".
Następna wizyta 08.01.2013 - w moje urodziny.. szkoda, że USG nie będzie bo by mama prezent miała na urodziny dziecko pooglądać hehe. Mam standardowe badania do zrobienia [mocz, morfologia] i czekać do stycznia.
Tyle
Wszystkim, które są po wizytach gratuluję dobrych wieści i trzymam za wszystkie, przed którymi wizyta jeszcze. Cmokkkkk
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: