reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

U lekarza

reklama
Oczywiscie ze ruchow musi byc min 10 /h ...mierzymy 3 razy dziennie( o tym pisałam jakis czas temu)...a co do biegunki to wszedzie slysze o grypie zołądkowej..
 
Ostatnia edycja:
Gratuluję udanych wizyt Dziewczyny!

W szpitalu liczy się ruchy 3 razy dziennie, jeżeli w ciągu pierwszych 15 minut jest 10 ruchów, to wpisuje się >10 i ma się luz z liczeniem, a jak jest mniej, to należy wpisać dokładną ilość jaka była w ciągu godziny np. 6.

A ja mam dość wizyt u lekarza, szpitali, badań itp. itd. w zeszłym tygodniu znów miałam akcję:angry::angry: w środę jak pojechałam na KTG, to panu doktorowi coś się nie podobało w zapisie i skierował mnie na IP, tam trafiłam na panią doktor, która też nie bardzo wiedziała co ze mną zrobić i miałam tam 3 x KTG, w tym jedno:szok::szok::szok: 1,5 godziny zapisu, aż w końcu była zmiana lekarzy i nowa pani doktor wypuściła mnie po 15 minutach zapisu KTG, ale za to z zaleceniem wizyty u lekarza szpitalnego w kolejnym dniu. Super :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:w ramach oszczędzania się, w środę od rana do 14 siedziałam na IP, a w czwartek czekając w poradni szpitalnej spędziłam całe popołudnie, bo oczywiście były masakryczne opóźnienia.
Ten tydzień mam równie atrakcyjny, bo jutro znów KTG w szpitalu, mam nadzieję, że Maluch będzie grzeczny, bo jak zacznie wariować, to znów mnie pan doktor wyśle na IP. Za to w czwartek przyjemniejsza część, bo jadę na usg, nie do szpitala, więc będzie cisza i spokój, sama przyjemność.

O matko, a czemu miałaś taki maraton?? Przez twardnienie brzucha??

edit: co do ruchów:

[h=2]W jaki sposób liczy się ruchy dziecka?[/h] Zdrowe dziecko powinno wykonywać dziesięć ruchów w czasie około 1-1,5 godziny. Mogą to być szturchnięcia, przeciąganie, turlanie się, obracanie, ale nie czkawka. Liczenie powinno odbywać się w porze aktywności fizycznej dziecka, czyli albo wieczorem, albo po posiłkach - wtedy można odnotować najwięcej ruchów maluszka.
Istnieją dwa sposoby liczenia ruchów dziecka:

  • zapisuje się czas wystąpienia pierwszego i dziesiątego ruchu
  • liczy się każdy ruch dziecka w ciągu jednej godziny. Powinno ich być wtedy około czterech.
Pamiętaj, by wybrać porę dnia, kiedy maluch jest aktywny, nie śpi. Przyjmij wygodną pozycję, np. leżącą na boku lub półsiedzącą, i zacznij liczyć, codziennie o tej samej porze.
[h=2]Kiedy trzeba skontaktować się z lekarzem?[/h]
  • Jeżeli twój maluszek wykonał mniej niż dziesięć ruchów w ciągu dwóch godzin.
  • Jeśli ruchy dziecka się zmieniły, np. stały się gwałtowne lub zauważyłaś jakąkolwiek inną zmianę.
  • Gdy cokolwiek cię niepokoi, masz wątpliwości co do stanu zdrowia dziecka.
 
Ostatnia edycja:
Dzisiaj na wizycie dowiedziałam się że moja szyjka "straszy":baffled: ma ok, 1 cm długości, jest miękka i wygląda na tydzień przed porodem:szok: mam odpoczywać, jak najwięcej leżeć...mam nadzieję że Jasiek posiedzi jeszcze trochę w brzuszku a szyjka po prostu tylko straszy:sorry: a tak poza tym jest z małym wszystko ok, łożysko, wody w porządku. Mam brać nospę 3 x dziennie, nadal duphaston, i magnez na skurcze tez 3 x dziennie
 
Patik doslę ci troszku swojej szyjki to ci lekarz doszyje...

Kurcze tak na serio to juz taki czas,że w sumie lada chwila możemy się spodziewac pierwszych maluszków na świecie.

Po nowym roku pierwsze z nas przekroczą 34-36 tydzień więc to juz taki realny termin porodu i maluszek w miare gotów do wyjśćia :szok:
 
Dzisiaj na wizycie dowiedziałam się że moja szyjka "straszy":baffled: ma ok, 1 cm długości, jest miękka i wygląda na tydzień przed porodem:szok: mam odpoczywać, jak najwięcej leżeć...mam nadzieję że Jasiek posiedzi jeszcze trochę w brzuszku a szyjka po prostu tylko straszy:sorry: a tak poza tym jest z małym wszystko ok, łożysko, wody w porządku. Mam brać nospę 3 x dziennie, nadal duphaston, i magnez na skurcze tez 3 x dziennie

To leż Paticzku ile trzeba! Ja też biorę ten magnez, ale cos ostatnio średnio pomaga..ale też mniej leżę..
 
Patik doslę ci troszku swojej szyjki to ci lekarz doszyje...

Kurcze tak na serio to juz taki czas,że w sumie lada chwila możemy się spodziewac pierwszych maluszków na świecie.

Po nowym roku pierwsze z nas przekroczą 34-36 tydzień więc to juz taki realny termin porodu i maluszek w miare gotów do wyjśćia :szok:

Pewnie niebawem zacznie się wypakowywanie :) ja w Nowy Rok kończę 36 tydzień więc różnie to może ze mną być. Teraz tylko czekam do wizyty żeby zobaczyć co z tą moją szyjką.
 
Patik to Ty tam odpoczywaj!!!! Bo to jeszcze nie czas...!

Marta ja tez jakos tak koncze podobnie jak Ty i w sumie to od ok 10 stycznia moge byc juz rozluzniona hehe czyli ...zostalo mi wytrzymac miesiac!! Wow szok normalnie
 
reklama
Do góry