reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza

z tą szyjką jest tak, że lekarz może ją zmierzyć tylko przez USG dopochwowe. A czy jest długa i zamknięta to bada 'ręcznie' na fotelu. Więc jak w takim badaniu jest ok to już nie mierzy zazwyczaj.
 
reklama
mnie bada wewnętrznie co wizyta, ale nie mówi mi ile cm ma moja szyjka, tylko mówi, że wszystko jest ok... ;)
 
mi na kazdej wizycie ginka mowi, ze szyjka, dluga, twarda i zamknieta, wiec nie wiem jaka ma dlugosc :-)
Ja na poczatku ciazy tez nie bylam badana wewnetrznie dopiero gdzies od 25tc. :-) no i wszystkie usg w czasie ciazy mialam przez brzuch :-)
 
Mi też lekarz nie mówił nigdy jak długą mam szyjkę.Ale też na każdej wizycie jestem "ręcznie" badana i zawsze mi mówi że długa i zamknięta.To chyba wie co mówi:-) 21-go idziemy na ostatnie usg i może dowiemy się czegoś więcej:-D
 
Ja jestem w szoku ile wy wiecie!!!Ja to z niektorych tematów zielona jestem.A uwas taka wiedza!!!
Vanilia- daj znac jak tam po wizycie.
U mnie wizyta 19, tez jestem badana na kazdej wizycie, zawsze slysze ze jest ok ale bez zadnych szczegolow.
 
ja sama nie wiem jak to jest z długością - a właściwie pomiarem - z jednej strony niby tylko na USG to można zmierzyć, ale ostatnio lekarz znajomy mi powiedział, że doświadczony gin jest w stanie palpacyjnie też ją zmierzyć i na tej podstawie wie jaka jest długość

moja od na początku miała 3,6 cm, a po infekcji mi się skróciła do 3 cm i tak mam nadal
 
Prawidłowa szyjka powinna mieć ok 5-5,5 cm. Z czasem się skraca, aż do porodu, kiedy zgładzona jest całkiem. Moja od 21 do 24 tygodnia ciąży, w przeciągu tego czasu skróciła się o 2 cm, więc lekarz zdecydował sie w 24 tygodniu założyć pessar, który zapobiega jej dalszemu skracaniu. Na razie działa, tylko upławy są dużo bardziej obfite, innych skutków ubocznych nie ma (jak do tej pory).
 
a moj gin to jakis chyba dziwny jest mialam strasznie brzydkie upławy to nawet mnie nie zbadal bo on twierdzi ze to napewno zwykla infekcja i przepisal czopki a jak zapytalam dlaczego mnie nie zbada zagladajac tam to stwierdzil ze kazda ingerecja narzedziami moze wywolac wieksza infekcje wiec oprócz pierwszego badania powierdzajacego ciaze do tej pory bada mnie tylko przez brzuszek
 
reklama
a moj gin to jakis chyba dziwny jest mialam strasznie brzydkie upławy to nawet mnie nie zbadal bo on twierdzi ze to napewno zwykla infekcja i przepisal czopki a jak zapytalam dlaczego mnie nie zbada zagladajac tam to stwierdzil ze kazda ingerecja narzedziami moze wywolac wieksza infekcje wiec oprócz pierwszego badania powierdzajacego ciaze do tej pory bada mnie tylko przez brzuszek

hmmm dziwnie tak, teraz prawie na finiszu to juz lekarz chyba powinien badac, wlasnie zeby okreslic stan szyjki itd
 
Do góry