reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

to kiedy spotkanie?

JESZCZE RAZ


  • Wszystkich głosujących
    18
my tez nie mamy skad skołować dodatkowego fotelika, bo w weekend ludzie zazwyczaj gdzieś się ruszają z dzieciakami

więc ten 1 Agusi to może być mało
a jeżdżenie w tę i we tę się tochę mija z celem, szkoda dnia i dziewczyny co, miałyby czekać tam pod centralnym ?
bus byłby chyba najlepsza opcją :confused:
 
reklama
tylko wolałabym wczesniej wiedziec, czy obiad na pewno bedzie nie na mięsie
bo juz mi się zdarzało, że ktoś wyłowił mięso z zupy i powiedział, ze bezmięsna :eek:

No niestety, taka jest wciąż świadomość (a raczej jej brak) wielu ludzi na temat tego, co znaczy "bezmięsne", i przykre niespodzianki wciąż się zdarzają, mimo ustaleń nie zagwarantuję, że i tym razem tak nie będzie.
Wypowiadajcie się dziewczyny na temat obiadu, zadzwonię do niej jakoś w poniedziałek, żeby ustalić co i jak.
 
Dla mnie ruskie bomba, uwielbiam i nie mam nic przeciwko braku mięska w zupce. Wege jak najbardziej ok.
 
dziewczyny a wy się na obiad w sobotę czy niedzielę umawiacie?
bo ja myślałam ewentualnie o obiedzie niedzielnym, bo w sobotę jak wyjedziemy koło południa to i tak muszę coś ugotować, bo Krystian jada w południe,
i właściwie moglibyśmy wytrzymać do grilla,
a w niedzielę jak wszystkie się rano rozjedziecie to troche głupio samemu na obiad czekać :-(
 
my przyjedziemy autem. W Warszawie bdziemy w nocy z piątku na sobotę, prześpimy się u cioci i koło południa powinniśmy być na miejscu.
Na sobotę to nie chcemy obiadu. A nad niedzielą się zastanawiamy. Bo najprawdopodobniej wyjedziemy koło południa, żeby być o jakiejś rozsądnej porze w domu. Więc jeśli obiad byłby też w okolicach 15-tej to na pewno nie będziemy jeść.
 
Ja raczej myślę o obiedzie sobotnim, bo dziewczyny będa z drogi zmęczone i myślę, że wtedy przyda im się ciepły posiłek, poza tym wydaje mi się, że w niedzielę większość będzie musiała być w Warszawie koło 15 żeby zdążyć na pociąg powrotny i w miarę przyzwoicie dotrzeć do domu. Marianeczka wybywa rano, Toja o 15 ma powrotny, Magdabial, jeśli będzie pewnie też. Dlatego dobrze by było żeby od razu deklarować powrót.
 
Ja zdecydowanie myślę o sobotnim. W niedzielę wybywam w porze snu Brunka, czyli koło 12.
Mam namiary na gościa z busem, jutro dzwonię i spytam, ile by wziął za dowóz spod Centralnego i spowrotem.
 
Hej u nas trochę zmian.
Pewnie będziemy wcześniej, moze nawet około 10 - zależy o której wyjedziemy z radomia.
Co do wyjazdu to pewnie akurat w porze drzemki Gosi czyli około 13 w niedzielę.

A teraz uwaga strzerzcie się - moje dziecko wstaje w okolicach godziny 6 - nawet przed 6. Zaczyna żyć na szybkich obrotach. Więc podubka murowana. Z góry przepraszam.
 
reklama
Acha i skoro wyjeżdzamy wcześnie to mozemy podrzucić ten potrzebny fotelik - tylko dajcie znac czy będzie potrzebny i gdzie go dowieźć.
 
Do góry