reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

to kiedy spotkanie?

JESZCZE RAZ


  • Wszystkich głosujących
    18
widzę że spotkanie już zorganizowane...fajnie wam...nas nie bedzie na pewno...brak kasy, samochodu i czasu, nie ma szans żeby w ciągu najbliżeszego miesiąca coś się zmieniło, :-( :-( :-( :-(
 
reklama
no wiec napisze, ze jednak jedziemy. ilosc osob sie niezmienila, tylko srednia wieku tak,;-) bo zamiast macieja pojedzie tesciowa.
no chyba ze mackowi odwlai i dojedziedo nas, bo prowadzi jakis progrma szkolen gdzies na slasku w tych dniach. poki co nasza trojca jedzie!
z toja sie dogadam co do dotarcia do wawy, ale kurcze, stamtad ani rusz1 w ktora strone i czym?
pomysl z busem calkiem fajny, byle by chetni byli. wygodnie i szybko, bez komplikacji pkesami.
do zobaczenia!!!!
 
Mimi wszystkie dziewczyny ze świata wezmą pod opiekę Warszawianki, sama się zastanawiam, czy nie dojechać do Wawki i dopiero razem z całą brygadą na Kampinos.
Jak wróci Margot to zaczniemy konkretnie dogadywać dojazd, może uda nam się pojechać tam wcześniej i zbadać teren.
 
Siemka
Widzę że spotkanko w pełni organizacji.
Margot, a czy ja musiałabym liczyć Wiktorię osobno, bo wiem że ona sama nie będzie spała tylko ze mną, więc może można nas liczyć jako jedną osobę, bo w jednym łóżku przenocujemy ;-) W dodatku odstępujemy jedno miejsce noclegowe...

A tak wogóle to ja jechałabym pociagiem, bo autem sama nie puszczam się w świat daleki :happy: . Więc na mnie musi ktoś czekać bo się zgubię :szok: .
Agask widzę żeś opiekuńcza więc weźcie mnie pod uwagę :tak:
 
No my zawsze zabieramy łóżeczko i własną pościel dla Krystiana ale rozumiem że tutaj chodziło o zużycie wody, smieci itp i dlatego za dzieci jest opłata, wydaje mi się że margot tak pisała :confused:
i że i tak chyba trzeba mieć własną pościel dla dziecka :confused:
chyba że jak cos nie tak przeczytałam :confused:
 
No my zawsze zabieramy łóżeczko i własną pościel dla Krystiana ale rozumiem że tutaj chodziło o zużycie wody, smieci itp i dlatego za dzieci jest opłata, wydaje mi się że margot tak pisała :confused:
i że i tak chyba trzeba mieć własną pościel dla dziecka :confused:
chyba że jak cos nie tak przeczytałam :confused:

Dokładnie tak, i chyba jasno to napisałam, proszę się pilniej przykładać do czytania! ;-) No niestety, nie jestem w stanie wynegocjować niższej ceny za dziecko, gdybyśmy były dłużej niż jeden dzień, to byłoby pewnie pół ceny, czyli 15, ale niżej już raczej i tak by się nie dało zejść... Więc powtórzę raz jeszcze - dorosły 30, dziecko 20.
Właśnie wpłaciłam zaliczkę.
No i jest pytanie - czy chcemy obiad?
 
Ja najprawdopodobniej będe dopiero około godz. 15 lub nawet póxniej, bo będziemy jechać prostu z moich korków w Jedlni. Nie mogę odwołac bo chyba będe musiała się wymigać w tym tygodniu ze względu na maturzystów i ustny. Chyba że jeszcze na czwartek wrzucę te lekcje, ale nie wiem, jak to będzie i nic nie umiem powiedzieć więcej.
Napewno będziemy we trójkę - ja, Paweł i diablatko.
Napewno z soboty na niedzielę....
A co do obiadu to porozmawiam z m. Chyba, że w niedzielę przed wyjazdem..... Oczywiście zależy jeszcze od tego, o której wyjedziemy.....
 
ja chcę nie zamierzam gotować ani głodować !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jadę odpoczywać
hihihihhiiiihhihiiiii
 
reklama
Z tego co pamiętam domek ma być wyposażony w aneks kuchenny, a nasze dzieciaki mają jednak zróżnicowaną dietę, poza tym tak naprawdę nadal ostatecznie nie wiemy ile nas jedzie i czy wszystkie dotrzemy mniej więcej o tej samej porze. Ja bym z obiadu zrezygnowała, bo to też dodatkowy koszt, a wiadomo, że każda będzie ze sobą miała jakies żarełko.

I jeszcze jedno, dziewczyny gdybyście mogły napisać, o której dotrzecie do Warszawy to byłoby duże ułatwienie, bo wiadomo by było jak się organizować, na którą zamówić busika, ewentualnie spojrzeć na rozkład autobusów. O której się zebrać i czy jest duża różnica między przyjazdem północy i południa.
 
Do góry